Monachomachia – geneza, czas i miejsce akcji, interpretacja, motywy, bohaterowie
Geneza
„Monachomachia” została napisana przez Ignacego Krasickiego między 1776 a 1778 rokiem. W 1778 roku została wydana, jednak bez podania autora (wydanie utworu pod nazwiskiem Krasickiego miało miejsce dopiero w 1802 roku, już po śmierci autora).
„Monachomachia” jest poematem heroikomicznym, czyli swego rodzaju parodią eposów. Krasicki wykorzystuje egzaltowany język i patetyczne sformułowania do opisu rzeczy błahych lub niepoważnych – bójka mnichów opisana jest, jakby była wielkim starciem bohaterów literatury antycznej lub średniowiecznej. Daje to efekt komiczny i doskonale nadaje się, jako narzędzie satyry. Krasicki zdawał sobie z tego sprawę, bowiem kilkukrotnie powracał do tej formy („Antymonachomachia”, „Myszeis”).
„Monachomachia, czyli wojna mnichów” jest utworem o charakterze antyklerykalnym. Może to nieco dziwić, zważywszy, że sam Krasicki był duchownym i to zajmującym wysokie miejsce w hierarchii kościelnej (został nawet arcybiskupem). Trzeba jednak pamiętać, że był też człowiekiem Oświecenia, który pragnął reformy państwa i edukacji – reforma ta musiała objąć jego zdaniem również sferę kościelną, która wydawała mu się zacofana. Zarazem podkreślał on, iż nie krytykuje Kościoła jako takiego, a jego błędy:
Jeśli czujecie niesmak w przykrej mowie,
Znalazł się krytyk, znajdzie się obrońca.
Po cóż się gniewać? Wszak astronomowie
Znaleźli plamy nawet wpośród słońca.
W szyszaku, w czapce, w turbanie, w kapturze,
Wszyscyśmy jednej podlegli naturze.
Dodaje też, że prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Czas i miejsce akcji
Akcja „Monachomachii” dzieje się w mieście, gdzie było trzy karczmy, bram cztery ułomki,/ Klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki. Już w tym opisie widać stanowisko Krasickiego wobec sprawy zakonów – w innym miejscu nazywa on mnichów świętymi próżniakami. Pieniądze, zamiast zostać zainwestowane w szczytne inicjatywy gospodarcze, zostają wydawane na utrzymanie zakonników. Prowadzą oni bezsensowny tryb życia – nie lubią ksiąg (w utworze znajduje się zabawna scena, w której bohaterowie przypominają sobie, że w klasztorze jest biblioteka, ale nie wiedzą gdzie dokładnie, bo nikt w niej nigdy nie był), a jeśli prowadzą intelektualne dysputy, to na poziomie średniowiecza. Nawet nabożeństwa odprawiają w sposób niedbały i ich życie ogranicza się do spania w ciepłych pierzynach, obżarstwa i pijaństwa. Jedyna aktywność zakonników ma miejsce, kiedy próbują oni zorganizować debatę intelektualną z przedstawicielami innego zakonu – debata jest jednak prowadzona na prymitywnym poziomie i kończy się bijatyką i pijaństwem.
Bohaterowie
Bohaterem zbiorowym utworu są zakonnicy. Wielu z nich zostaje wymienionych z imienia (m.in. ojciec Gaudenty), ale ich osobowość nie ma większego znaczenia – poszczególne postacie służą tylko do zaprezentowania wad kleru.
Co interesujące, Krasicki w „Monachomachii” kpi również z samego siebie – utwór zawiera bowiem parodię znanego wiersza autora „Hymn do miłości ojczyzny”. Tylko zamiast miłości do kraju rodzinnego, ta wersja opiewa pijaństwo:
Wdzięczna miłości kochanej szklenice!
Czuje cię każdy, i słaby, i zdrowy;
Dla ciebie miłe są ciemne piwnice,
Dla ciebie znośna duszność i ból głowy,
Słodzisz frasunki, uśmierzasz tęsknice.
W tobie pociecha, w tobie zysk gotowy.
Byle cię można znaleźć, byle kupić,
Nie żal skosztować, nie żal się i upić!
Intepretacja
„Monachomachia” (a także późniejsza „Antymonachomachia”), jest oświeceniową krytyką wad stanu duchownego. Oddaje nie tylko spory tamtych lat, ale do dziś bawi swoim komizmem.
Forma utworu (kilka informacji):
- jedenastozgłoskowiec
- zmienny rozkład rymu (aabb lub abab)
- styl wysoki wykorzystany do opisu błahych wydarzeń (poemat heroikomiczny)
- podział na 6 pieśni