Zanim zastanowimy się, czy warto być dobrym człowiekiem, pomyślmy, co znaczy dziś bycie dobrym. Przede wszystkim, w czasach, gdy ludzie coraz bardziej zajęci są samymi sobą, oznacza to empatię dla drugiego człowieka. Teraz, gdy za pieniądze da się kupić wszystko, a bez nich trudno nawet o butelkę wody, dobrocią będzie bezinteresowna pomoc. W świecie pełnym przemocy i nienawiści dla innych dobrym człowiekiem będzie ten, który z szacunkiem odnosi się do osób o odmiennych poglądach, rasie i płci. Czy jednak warto walczyć o pozytywne, niematerialne, ulotne wartości w czasach, gdy to właśnie pieniądze mają największą wartość? Wierzę, że ma to sens i postaram się to udowodnić.
Nie jest łatwo znaleźć czas dla innych ludzi, gdy codziennych obowiązków wciąż przybywa. W pogoni za pieniądzem często zapominamy o znajomych, nie mamy czasu na spotkania z przyjaciółmi, a nawet na zebranie się przy stole w rodzinnym gronie. To jednak sprawia, że czujemy się coraz bardziej samotni. Jeśli więc sami przełamiemy ten schemat, będziemy zachęcać naszych najbliższych do wspólnego spędzania czasu, zrobimy coś dobrego dla nich i dla nas samych. Znalezienie czasu na wysłuchanie naszego przyjaciela z pewnością zaowocuje tym, że gdy my będziemy tego potrzebowali, on wysłucha także nas.
Coraz więcej jest na świecie ludzi chorych, bezdomnych i potrzebujących pomocy. Łatwo jest popaść w ignorancję i odwracać wzrok od tego typu problemów, jednak to nie zagłuszy wyrzutów sumienia, które prędzej czy później się w nas odezwą. Dobrze więc czasem przyłączyć się do mniejszych lub większych akcji charytatywnych, które pozwolą nam poczuć, że robimy coś dobrego dla świata. Czasem nawet jedna złotówka wrzucona do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy może dać nam takie poczucie.
Walka z rasizmem i ksenofobią wydaje mi się jednak najważniejsza. Każdy człowiek szanujący innych powinien troszczyć się o poszanowanie praw drugiego człowieka, nawet jeśli nie do końca rozumie jego punkt widzenia, w związku z ogromną odmiennością kulturową. Niedopuszczalnym jest natomiast odpychanie drugiego człowieka tylko dlatego, że ma inny kolor skóry i jest innej narodowości, a takie sytuacje wciąż mają miejsce, choć czujemy się coraz bardziej cywilizowanymi ludźmi. Funkcjonujące w trakcie II wojny światowej obozy koncentracyjne stanowią niezbity dowód na to, jak daleko może posunąć się ludzka nienawiść do Innego. Pamiętając o tych wydarzeniach powinniśmy walczyć, by nigdy do podobnych zdarzeń nie dopuścić. Dzięki próbie wzajemnego zrozumienia oraz szacunkowi do siebie nawzajem jesteśmy w stanie zbudować świat, w którym sami będziemy czuli się bezpiecznie. Dlatego właśnie warto przyjąć postawę dobroci i otwartości.
„Potop” roztacza przed czytelnikiem bogaty krajobraz Rzeczpospolitej z lat 1655 - 1660. Był to okres bujnego rozkwitu baroku epoki kojarzonej w historii polskiej...
Epilog „Pana Tadeusza” po raz pierwszy dołączono do dzieła w 1860 r. czyli 5 lat po śmierci autora. Najprawdopodobniej powstał on tuż po ukończeniu poematu...
Pisarze i poeci od tysiącleci sławią miłość – miłość nieszczęśliwą tragiczną lub też miłość spełnioną. Opis tej ostatniej zazwyczaj kończy się w chwili...
„Wolność wiodąca lud na barykady” to dzieło które stworzył Eugene Delacroix a jego inspiracją była rewolucja lipcowa. Opis Powstanie przeciwko Karolowi...
Symbole narodowe to takie rzeczy które dla każdego przedstawiciela danego narodu mają szczególną wartość.Dla mnie polskie symbole narodowe też ją posiadają....
Czym jest dla mnie szczęście? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie każdy z nas. Być może jest to najważniejsze pytanie z jakim się spotkamy w życiu. Przecież nikt...
Cezaremu Baryce - głównemu bohaterowi „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego - czytelnik towarzyszy przez całą młodość. Najpierw obserwuje psotnego młodzieńca...
„Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego wydane zostało w 1924 r. a więc sześć lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Powieść przedstawiająca losy Cezarego...
Fraszka to krótki utwór pisany wierszem który tradycyjnie podejmował tematykę błahą. Poznane przeze mnie fraszki Jana Kochanowskiego spełniały normę...