Przez długie lata pokutowała opinia, iż średniowiecze było okresem ciemnoty i zabobonu. Mówiono o nim wręcz jako o „wiekach ciemnych”, stanowiących ponury okres pomiędzy chwalebną starożytnością, a wspaniałym renesansem. Nie sądzę, by to była prawda. Średniowiecze pozostawiło po sobie wielkie dziedzictwo, które jest ważną częścią kultury europejskiej, zaś co do okrucieństwa – pozostałym epokom można zarzucić co najmniej tyle samo.
Czy można sobie wyobrazić Europę bez tego, co osiągnięto między umownymi datami oznaczającymi koniec starożytności (476 rok naszej ery) i początek renesansu (1492)? Raczej nie – byłby to zupełnie inny kontynent, z dużym prawdopodobieństwem znacznie uboższy. W końcu to w owych „mrocznych wiekach” wzniesiono katedry gotyckie, które swoim rozmachem i pięknem zadziwiają widzów po dziś dzień. Jak wyglądałaby sztuka, gdyby nie stworzony w XV wieku ołtarz Wita Stwosza? Skąd polscy artyści czerpaliby przez wieki inspirację?
Wreszcie trudno sobie wyobrazić literaturę światową bez dzieł tej miary, co „Dekameron” Boccaccia, „Boska Komedia” Dantego czy „Wielki Testament” Villona. Wszystkie te książki do dzisiaj są czytane i budzą szczery entuzjazm i podziw. Zawierają bowiem obraz człowieka w całej jego złożoności – od metafizycznych uniesień duszy, aż po najprostsze odruchy fizjologiczne, opisane z dużą dosadnością. Czy nie jest miarą wielkości artysty to, że i teraz doskonale rozumiemy cierpienie Villona, wspominającego powieszonych przyjaciół?
Średniowiecze pozostawiło po sobie również wybitny dorobek intelektualny. Ówczesną „scholastykę” często wyśmiewano w późniejszych okresach, ale jak na swój czas była ona dużym postępem. Dzieła teologiczne świętego Tomasza po dziś dzień stanowią punkt odniesienia dla filozofów chrześcijańskich, a fundamenty myśli o prawie narodów położyli chociażby Paweł Włodkowic i Stanisław ze Skarbimierza. To, że obecnie uznajemy, iż wszystkie narody są równe, że nie wolno nawracać przemocą, że prawo jest ważniejsze niż siła – to wszystko jest również w jakimś stopniu ich zasługą.
W średniowieczu nie brakowało przykładów okrucieństwa. Jednak często jest ono przeceniane lub źle interpretowane. Chwalimy renesans, nie pamiętając, że to wtedy zaczęły się na szeroką skalę polowania na czarownice, które w średniowieczu były raczej rzadkością. Jesteśmy zatrwożeni okrucieństwem krzyżowców, na przykład złupieniem Konstantynopola w czasie IV krucjaty, to prawda. Ale i ludzie średniowiecza zamarliby z przerażenia, widząc zło, jakiego dopuszczali się ludzie w naszych czasach. W ciągu kilkuset lat, jakie minęły od 1492 ludzkość dostąpiła olbrzymiego postępu technologicznego – jednak wykorzystała ów postęp, by zbudować komory gazowe, przeprowadzać naloty dywanowe i ryć okopy. Średniowiecze było surową epoką, pełną głodu, strachu i cierpienia. Jednak owe okrutne warunki mogą stanowić jakieś wytłumaczenie dla zbrodni, jakie wówczas popełniano. Jakie wytłumaczenie mają ludzie XX i XXI wieku?
Wbrew wielu mitom sądzę, że średniowiecze to nie „wieki ciemne”. Mimo całej swojej surowości, epoka owa wydała wspaniałe dzieła, zarówno architektury, jak i literatury. Na większe docenienie zasługuje również ówczesna filozofia. Wszyscy jesteśmy dłużnikami ludzi średniowiecza.
Liberalizm to nurt polityczny (ideologia) kładący szczególny nacisk na wolność polityczną i gospodarczą. Historycy idei doszukują się korzeni liberalizmu już...
„Mistrz i Małgorzata” to powieść paraboliczna w której ponad poziomem znaczeń dosłownych wynikających z sensu współczesnej fabuły nadbudowany...
Motywy autotematyczne są powszechne w sztuce i literaturze. Skąd to wynika? Sądzę że artyści jak wszyscy potrzebują udowodnienia samym sobie iż to czym się zajmują...
Powstanie świata to wydarzenie które w literaturze jest opisywane przede wszystkim w Biblii oraz Mitologi. Można powiedzieć że znakomita większość późniejszych...
Staś i Nel znajdowali się razem z Arabami na pustyni. Dzień był niezwykle ciepły a w powietrzu wyczuwalny był dziwny zapach. Beduini dostrzegli oznaki działalności złych...
W swojej twórczości William Szekspir często odwoływał się do dorobku kultury klasycznej. Będąc jeszcze uczniem szkoły w Stratford przyszły dramaturg miał sposobność...
Inwokacja rozpoczynająca „Pana Tadeusza” jest być może najbardziej rozpoznawalnym fragmentem polskiego dzieła literackiego. Ta rozbudowana apostrofa stanowi nawiązanie...
Telemachu synu mój najdroższy niezwykle jestem szczęśliwy że los zezwolił mi na powrót do ziemi ojczystej. Rad jestem z tego tym bardziej gdyż niejednokrotnie...
Poeci od wieków wypominali swoim rodakom wady i przywary. Satyra była środkiem który miał na celu poprawę obyczajów i sytuacji politycznej zmotywowanie...