Wiek XIX przyniósł ludzkości niesamowity rozwój cywilizacyjny (w porównaniu z poprzednimi epokami). Ludziom wydawało się, że przed nimi już tylko dalszy, nieprzerwany rozwój, zarówno technologiczny, jak i na płaszczyźnie moralnej. Niestety, Europejczycy przeżyli bolesne „przebudzenie” w 1914 roku. Marzenia o nieustannym progresie rozwiały się wśród okopów i chmur gazów bojowych. Dwudziestolecie międzywojenne nie przyniosło „zaleczenia ran” po wojnie – zamiast tego w siłę rosły ruchy komunistyczne i faszystowskie, a w 1939 roku wybuchła II wojna światowa. Okazała się jeszcze gorszym konfliktem niż poprzedni, przyniosła większe zbrodnie i cierpienia.
Wszystko to, co do tej pory było najwyżej obrazami z koszmarów, stało się rzeczywistością. Najgorsze wizje, snute choćby przez Franza Kafkę, okazały się mniej przerażające niż to, co na co dzień mogli obserwować mieszkańcy Europy okupowanej przez wojska Hitlera i Stalina. Człowiek został sprowadzony do roli przedmiotu – mógł zostać bezkarnie zabity, przesiedlony, uwięziony.
Opis przeżyć osoby, która styka się z okrucieństwem wojny totalnej przynosi też twórczość Czesława Miłosza. W „Zniewolonym umyśle” pisał on:
Jak dziwnie. Człowiek idzie dalej ulicą i zatrzymuje się przed domem przepołowionym przez bombę. Prywatność ludzkich mieszkań, ich rodzinne zapachy, ich ciepło pszczelego plastra, ich meble przechowują pamięć miłości i nienawiści! A teraz wszystko na wierzchu, dom ukazuje swoją strukturę, nie jest to skała trwająca od wieków: tynk, wapno, cegła, szalowania, a na trzecim piętrze samotna i przydatna chyba tylko dla aniołów biała wanna, z której deszcz wypłucze wspomnienie o tych, co się w niej kiedyś kąpali. Ludzie niedawno jeszcze możni i uwielbiani stracili wszystko, co mieli, idą polami i proszą chłopa o garstkę kartofli […] Później trzeba nabyć nowe przyzwyczajenia. Natykając się wieczorem na trupa na chodniku obywatel dawniej pobiegłby do telefonu, zebrałoby się wielu gapiów, byłyby wymieniane uwagi i komentarze. Teraz wie, że trzeba szybko minąć tę kukłę leżącą w ciemnej kałuży i nie zadawać niepotrzebnych pytań.
Ludzie zostali pozbawieni możliwości kultywowania zarówno codziennych nawyków, w rodzaju picia porannej kawy (trudności aprowizacyjne), jak i dużo ważniejszych przekonań filozoficzno-moralnych. Dla człowieka początku XX wieku było oczywiste, że państwo stoi na straży prawa i kara zwykłych oszustów i rzezimieszków, nie mówiąc o poważniejszych zbrodniach. Nie można przecież tak po prostu zabić człowieka, to była sprawa oczywista, podstawowa. Nie można? Wojska III Rzeszy i Związku Sowieckiego dowiodły, że jak najbardziej można. Niemiec dla kaprysku zabijał Żyda (wystarczy wspomnieć historię śmierci Bruno Schulza), a funkcjonariusze NKWD mordowali polskich oficerów z pogwałceniem wszelkich zwyczajów i praw międzynarodowych. Przerażenie tym stanem rzeczy widać choćby w twórczości polskich autorów z pokolenia Kolumbów. Tadeusz Różewicz notował, iż człowieka tak się zabija jak zwierzę (wiersz „Ocalony”).
W latach 1939-1945 niejeden był w stanie rzec: mam lat dwadzieścia /jestem mordercą (Tadeusz Różewicz, „Lament”) oraz widziałem: furgony porąbanych ludzi (Różewicz, „Ocalony”). Tadeusz Gajcy pokazuje, że nawet codzienne czynności wykonywano w cieniu śmierci:
- Biegłam rankiem po chleb do piekarni
(a chleba dotąd czekają tam w domu),
a ja leżę z koszykiem bezradnie,
tuż za rogiem, nie znana nikomu...
( „Śpiew Murów”).
Apokalipsa spełniona, jaką była II wojna światowa, przyniosła zszarganie wszystkich dotychczasowych norm i wzorów. Ujawniła pokłady zła, tkwiące w człowieku i po jej zakończeniu nic nie mogłoby być już takie same – ani w filozofii, ani w teologii, ani w poezji.
Pojedynki funkcjonują w kulturze od stuleci. Nie ma się czemu dziwić – starcie dwóch osobowości dwóch wojowników zawsze budzi emocje. Pojedynek...
Poszukiwany król Koryntu! W dniu 14 sierpnia bieżącego roku ze świata podziemnego zbiegł Syzyf. Pod pretekstem powrotu na ziemię i ukarania żony która nie...
„Wenus z Milo” to jedna z najsłynniejszych rzeźb powstałych w antyku. Być może świat nigdy nie usłyszałby o niej gdyby nie przypadkowe odnalezienie jej przez...
Obecne w najstarszej części „Bogurodzicy” archaizmy są niespotykane w innych polskich tekstach wieków średnich. Świadczy to o bardzo wczesnym powstaniu...
Konflikt pokoleń jest czymś co w mniej lub bardziej wyraźnej formie ma miejsce od stuleci. Stary król powoli szykuje się na śmierć a dworacy skupiają się wokół...
Stabilne i spokojne życie jakie państwo Barykowie wiedli w Baku zostało zakłócone przez wybuch I wojny światowej. Wcielenie pana Seweryna do armii było szczególnie...
W czasie podróży z Baku do Moskwy Seweryn Baryka opowiadał synowi jak wygląda Polska którą odwiedził w czasie wojny. Zgodnie z jego słowami na kształtowanie...
„Chłopów” Władysława Reymonta można nazwać epopeją wsi ponieważ ukazują drobiazgowy i sugestywny obraz tej warstwy społecznej. Reymont posługując...
Główny bohater „Cierpień młodego Wertera” należy do grona postaci literackich które niedyskretnie wymknęły się poza karty powieści i zaczęły...