Greccy bogowie z pewnością należeli do postaci z tzw. „charakterem”. Nieobce były im czysto ludzkie namiętności – gniew, skłonność do romansów, zawiść. Często nawet antyczni pisarze zastanawiali się, jak to możliwe, że ci, co rządzą światem, zachowują się nie lepiej niż śmiertelnicy. Może dlatego właśnie w świecie jest tyle zła i niesprawiedliwości, że bogowie kłócą się ze sobą, zamiast postarać się naprawić jego wady?
Co ja bym zrobił na ich miejscu? Podejrzewam, że z moim charakterem zachowywałbym się nie lepiej niż Zeus, czy Posejdon i bawił się losami herosów i tytanów. A może nie? Może właśnie znalazłbym dość sił, by poprawić świat? Jeśli tak, to od czego bym zaczął?
Z pewnością czuwałbym nad ludźmi, by nie sprowadzali na siebie różnych nieszczęść. W końcu wojny trojańskiej byłoby łatwo uniknąć, gdyby Helena nie wpadła w oko nie temu człowiekowi, co trzeba. Ale i tu pojawiają się wątpliwości: czy boską mocą mógłbym odwrócić spojrzenie Parysa, czy jednak miłość okazałaby się silniejsza?
Nie karałbym też Prometeusza za przyniesienie ludziom ognia – zamiast tego wspomógłbym go w dziele poprawy losy człowieka. Poprosiłbym mojego boskiego brata, Hermesa, by zesłał śmiertelnym w prezencie jakieś interesujące wynalazki – kto wie, może dzięki nim już starożytni Grecy lataliby w kosmos?
Starałbym się również promować talenty ludzkie – gdybym mógł zmienić świat, nikt nie słyszałby o ubogim poecie, czy wybitnym śpiewaku żyjącym w nędzy. Wszyscy oni otrzymywaliby dary godne ich umiejętności. Zamiast nich z kłopotami finansowymi borykaliby się wszelkiej maści oszuści i złodzieje.
Wziąłbym też pod „skalpel” przyrodę – już nigdy katastrofy naturalne nie prowadziły by do głodu i śmierci. Deszcz zawsze padałby w odpowiedniej ilości, by nieść ludziom ochłodę, a uprawom wilgoć. Pól nigdy nie niszczyłaby susza ani wylewy rzek.
Wydaje mi się, że z boską mocą byłbym w stanie stworzyć świat sprawiedliwy i przyjazny jego mieszkańcom. Ale może tylko tak mi się wydaje – w końcu gdyby to było łatwe zadanie, bogowie już dawno by je wykonali.
Szatan jest postacią wyjątkowo istotną w dziejach ludzkiej kultury. Symbolizuje destrukcję nienawiści wszystkie mroczne instynkty człowieka. Nie trzeba być osobą wierzącą...
W okresie wakacyjnym Polacy stają przed dylematem czy spędzić czasy w ojczyźnie czy wyjechać zagranicę. Co roku ten sam problem te same rozważania. Dawniej gdy wakacje...
Lektura „Ten obcy” skłania do refleksji na temat roli ciepła domu rodzinnego i jego znaczenia w życiu młodego nastoletniego człowieka. Dom rodzinny w życiu...
Dom to miejsce gdzie spędzamy mnóstwo czasu. Śpimy w nim jemy uczymy się. Jest więc bardzo ważne byśmy czuli się tam dobrze. Jestem zadowolony ze swojego domu ale...
W naszych wyobrażeniach rycerze często funkcjonują jako wielcy niezwykle silni mężczyźni którzy w lśniących zbrojach mkną na cudnych rumakach. Zazwyczaj pojawiają...
Ludzkie losy często kształtowane są przez wzniosłe ideały uczucia i pragnienia. Na kartach największych dzieł literackich spisane zostały historie jednostek które...
„Mistrz i Małgorzata” to powieść paraboliczna w której ponad poziomem znaczeń dosłownych wynikających z sensu współczesnej fabuły nadbudowany...
Przez ostatnie kilkadziesiąt lat wiele zmieniło się w naszym kraju. Mówią o tym zarówno historycy jak i osoby pamiętające życie w czasach komunizmu. Mamy...
Tomek Sawyer to chyba największy łobuz w dziejach literatury! Ten bohater książek amerykańskiego pisarza Marka Twaina przeżył tyle przygód i spłatał tyle psikusów...