Unikalne i sprawdzone teksty

Jaką rolę odegrała miłość w życiu Wokulskiego, destruktywną czy konstruktywną? | wypracowanie

Stanisław Wokulski to bohater powieści napisanej przez Bolesława Prusa pod tytułem „Lalka”.Mężczyzna to postać niezwykła, która łączy w sobie szereg sprzeczności. Niemożliwym jest przyporządkowanie bohatera jako charakterystycznego dla okresu pozytywizmu czy też jako typowego romantyka. Postać, która łączyła w sobie tyle sprzeczności zapałała mocnym uczuciem do Izabeli Łęckiej.

Stanisław Wokulski miał za sobą jedno małżeństwo, które było zawarte z rozsądku nie zaś ze szczerego i głębokiego uczucia. Swoją miłość do Izabeli sam Wokulski opisuje jak romantyczną. Bohater sam siebie gani za patrzenie na kobietę przez pryzmat uczuć, nie zaś kierując się chłodnym osądem. Czy zatem uczucie Wokulskiego do Izabeli można ocenić jako destruktywne?

Odpowiedź na to pytanie nie jest odpowiedzą łatwą. Przede wszystkim czytelnik staje się współuczestnikiem metamorfozy Stanisława Wokulskiego. Wiedząc, że musi posiadać pewne zasoby finansowe, stara się on je zdobyć by móc zaimponować Izabeli. Znajduje nowe sposoby na zarobek, a jego prężne działania prowadzą do celu. Wokulski posiada w sobie cechy pozytywisty. Działa, nie czeka, lecz prężnie dąży do swojego celu. Potrafi racjonalnie osądzić wiele sytuacji. Wokulski przedstawiony jest jako osoba, która nie boi się ryzyka. Posiada prawdziwy zmysł kupiecki oraz wytrwałość. Czytelnik ma także okazję poznać fascynacje Wokulskiego nauką oraz jego chęć do poprawy życia innych, działania na rzecz społeczeństwa.

Oceniając destruktywną lub pozytywną rolę uczucia w życiu Wokulskiego warto zauważyć, że początkowy okres rozwoju, prężnego działania i prób, które prowadzi Wokulski nie gwarantuje mu sukcesu. Bohater przeżywa rozczarowanie. Ukochana okazuje się nie być wartą poczynionych starań. Niezwykła namiętność Wokulskiego okazuje się być przyczyną jego ogromnego zawodu. Idealizacja wybranki, która stała się motorem działania, sprawia, że zetknięcie z rzeczywistością jest niezwykle bolesne. Stanisław Wokulski przeżywa ogromny zawód. Miłość okazuje się być uczuciem destrukcyjnym. Zrozpaczony mężczyzna przestaje dostrzegać sens swoich działań. Niweczy wysiłki poczynione dla Izabeli, a swą rozpaczą udowadnia, że ta miłość była uczuciem destrukcyjnym.

Rozwiń więcej

Losowe tematy

Napisz list do kolegi zachęcający...

Drogi Mateuszu piszę do Ciebie ponieważ wiem że są wakacje i masz dużo czasu. A ja chciałbym zachęcić Cię do tego byś podczas ich trwania przeczytał jakąś ciekawą...

Kim chciałbym zostać w przyszłości?...

Jest wiele zawodów które mnie interesują istnieje wiele rzeczy które wydają mi się warte spróbowania. Jednak najbardziej chciałbym zostać nauczycielem....

Piekło Dantego – opis

Obraz Piekła w „Boskiej Komedii” Dantego jest bardzo wymowny i silnie alegoryczny. W toku narracji dowiadujemy się że Piekło powstało w momencie strącenia Lucyfera...

Impresjonizm w „Chłopach”

„Chłopi” Władysława Reymonta posiadają wiele cech impresjonistycznych. Impresjonizm to kierunek wywodzący się z malarstwa powstały w drugiej połowie XIX wieku....

Uczę się życia czytając –...

Ludzie mawiają często że trzeba wielu lat by nauczyć się czym jest życie. Starsi ludzie wspominają że prawdę o świecie poznali podczas wojny zaś wiele osób...

Teatr absurdu – cechy założenia...

Sformułowanie „teatr absurdu” zawdzięczamy angielskiemu badaczowi Martinowi Esslinowi. W eseju o takim tytule opublikowanym w 1960 roku wskazał wyróżniki...

Jaki powinien być idealny nauczyciel?...

Większość uczniów marzy o długich i słonecznych dniach wolnych od szkoły oraz… o idealnym nauczycielu. Jaki powinien on być czym powinien się odznaczać...

„Granica” jako powieść psychologiczna...

„Granica” Zofii Nałkowskiej jest powieścią o kompozycji retrospektywnej. Tragiczny koniec kariery obiecującego Zenona Ziembiewicza staje się w dziele punktem...

Czy istnieje recepta na szczęście?...

Poszukiwanie szczęścia to jedno z najważniejszych zadań stojących przed człowiekiem. Chyba każdy chciałbym prowadzić dobre i miłe życie – nie ma się więc co...