Wielki włoski intelektualista Umberto Eco stwierdził, że kto czyta książki, żyje podwójnie. Uważam, że ten profesor, a przy tym wspaniały pisarz (autor „Imienia Róży”), ma całkowitą rację!
Wydawać się to może paradoksalne. Jak to – ktoś ma żyć podwójnie, bo czyta książki? Wydaje się, że jest wręcz przeciwnie. Nieraz słyszymy, jak koledzy dogadują jakiemuś zapalonemu czytelnikowi: „Zagrałbyś z nami w piłkę! Tylko czytasz i czytasz, a życie ci umyka”. Pozornie mają oni rację. Przecież „tracąc czas” na czytanie, rezygnujemy z robienia wielu innych ciekawych rzeczy. Lektura grubej książki zajmuje wiele dni – a moglibyśmy bawić się przednio w inny sposób.
A jednak sądzę, że słuszność ma Eco. Wyobraźmy sobie kogoś, kto prowadzi bardzo aktywne życie. Podróżuje, uprawia sport, je niezwykłe potrawy. Każdy jego dzień jest inny i każdy związany jest z poznawaniem nowych rzeczy. I wyobraźmy sobie, że ten ktoś prowadzi takie życie przez kilkadziesiąt lat. Wydaje się, iż musi to być bardzo szczęśliwa osoba i zapewne tak jest. Ale taka osoba ciągle ma tylko jedno życie!
A ktoś kto czyta książki, poznaje życiorysy dziesiątków, jeśli nie setek ludzi, zarówno prawdziwych, jak i zmyślonych. Ktoś, kto przeczyta książki Juliusza Cezara, dzieli z nim jego myśli, przeżycia i refleksje! Przeżywanie przygody męża stanu sprzed dwóch tysiącleci – czyż to nie jest niezwykłe?
Nawet milioner, który prywatnym samolotem zwiedził cały świat, a nie czyta książek, nie może powiedzieć, że poznał mroczne ostępy Mordoru. Natomiast stwierdzić tak może każdy, kto odwiedził bibliotekę i pożyczył „Władcę Pierścieni”. Która z tych osób jest bogatsza? Trudno powiedzieć, prawda?
Czytanie sprawia, że jesteśmy bardzo wrażliwi. W rozmowach ludzie często nie przyznają się do tego, co naprawdę myślą lub czują. Dzięki lekturze książek wiemy, iż osoby pozornie zimne i niedostępne skrywać mogą wspaniałą osobowość, tylko trzeba okazać im trochę cierpliwości. Czy gdybyśmy nie czytali, to powiedzielibyśmy, że nawet gbur potrafi skrywać w piersi złote serce?
Lektury umożliwiają nam poznanie życia ludzi, którzy dawno umarli, a także tych, którzy nigdy nie istnieli! Sprawiają, iż lepiej rozumiemy motywy stojące za zachowaniem naszych starych przyjaciół i ludzi dopiero poznanych. Po zastanowieniu stwierdzam, że Umberto Eco nie ma jednak racji. Ten, kto czyta, nie żyje podwójnie. Ten kto czyta, przeżywa przynajmniej sto żyć!
Polonez – reprezentacyjny taniec dworski wywodzący się z kultury ludowej – stanowi swoiste zwieńczenie „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Taniec ten...
Najważniejszym problemem powieści Josepha Conrada „Jądro ciemności” jest kolonializm. Chodzi tu o zjawisko polityczno-ekonomiczne które miało miejsce...
Literatura światowa przedstawia wielką liczbę postaci godnych naśladowania. Utrwaleni na kartach ksiąg zostali wielcy wodzowie wybitnie filozofowie święci i wynalazcy....
„Świętoszek” Moliera słusznie jest uznawany za znakomitą satyrę na hipokryzję religijną. Jednak nie wyczerpuje się w tym znaczenie utworu. Stanowi on bowiem...
Książka Carlo Collodiego pod tytułem „Pinokio” należy do najbardziej popularnych dzieł literatury dla dzieci. Została przetłumaczona na dwieście czterdzieści...
Myślałem że ta środa będzie zwyczajnym dniem. Nic nie zapowiadało że przeżyję wspaniałą przygodę! Lekcje skończyłem jak zawsze o godzinie dwunastej. Byłem trochę...
Stare przysłowie mówi że „człowiek bez ojczyzny jest jak drzewo bez korzeni”. Niektórzy twierdzą że w dzisiejszych czasach maksyma ta staje się...
W XIX wieku do najpopularniejszych kierunków artystycznych należał impresjonizm. Jego popularność zaczęła się od sztuk plastycznych gdzie autorzy próbowali...
Może się wydawać że literatura nie jest w stanie przyczynić się do budowania dobra ludzkości. Moim zdaniem nie jest to prawda. Według mnie literatura jest czymś co może...