Kultura masowa jest fenomenem związanym z nowoczesnymi społeczeństwami. Przez długie stulecia obowiązywał podział na kulturę dworską, zrozumiałą dla garstki wykształconych ludzi i kulturę ludową, odpowiadającą na potrzeby chłopów (czyli większości ludzi). Jednak przemiany gospodarcze sprawiły, że coraz więcej osób dysponowało pewną ilością wolnego czasu i pieniędzy – stali się więc potencjalnymi konsumentami kultury. Jednak musiała to być kultura bardziej wyrafinowana niż ta, oferowana przez wiejskich muzykantów, czy jasełka parafialne, a zarazem mniej skomplikowana niż ambitne dzieła tworzone dla dworzan i intelektualistów. Na takie zapotrzebowanie odpowiedzią stała się właśnie kultura masowa, dzisiaj zwana także kulturą popularną lub popkulturą.
Popkulturą nazywa się pewien typ literatury, muzyki i kina. Musi być on nieco mniej złożony, niż dzieła ambitne – w końcu przeznaczony jest, jak sama nazwa wskazuje, dla szerokiego odbiorcy. Dlatego psychologia postaci w filmach i książkach jest nieco uproszczona w porównaniu z bohaterami tak zwanej kultury wysokiej. Również wątki (intryga) jest zazwyczaj dość typowa i mało skomplikowana – częstymi elementami są pościgi, strzelaniny i awantury miłosne. W muzyce popularnej również obecne są liczne uproszczenia.
Praktycznie od swoich narodzin w XIX wieku kultura masowa musiała zmagać się z poważną krytyką. Myśliciele tacy jak Fryderyk Nietzsche, czy Jose Ortega y Gasset (autor „Buntu mas”) zarzucali jej promowanie wulgarności, prymitywizmu i żerowanie na najniższych instynktach odbiorców. Kultura masowa miała „równać w dół” i zabijać w odbiorcach chęć poznawania dzieł bardziej wyrafinowanych. Z drugiej strony, obrońcy kultury popularnej podkreślają, iż wiele dzieł uznawanych dziś za najważniejsze osiągniecia człowieka, początkowo przeznaczonych było dla szerokiego odbiorcy. Najlepszym przykładem są tutaj dramaty Williama Szekspira, tworzone dla zwykłych londyńczyków – dopiero później autor „Hamleta” został uznany za jednego z najważniejszych twórców w dziejach ludzkości.
Innym przykładem jest muzyka jazzowa. Dzisiaj uchodzi ona za produkt dla koneserów, a jeszcze sto lat temu uznawano ją za przejaw prymitywizmu. Pamiętać też należy, że stworzyli ją prości murzyńscy muzycy, wyrażający w niej swoje cierpienia, nie zaś absolwenci konserwatoriów.
Obecnie często autorzy łączą kulturę wysoką z kulturą masową (tzw. postmodernizm). Przykładem tego typu twórcy jest reżyser filmowy, Quentin Tarantino. Jego film „Pulp Fiction” otrzymał na festiwalu w Cannes prestiżową Złotą Palmę – a był on oparty na wątkach zaczerpniętych z kina dla ubogich odbiorców (tzw. kino klasy B) i prostych historyjek sensacyjnych (tzw. „pulp fiction”).
Dzisiaj krytycy kultury masowej wydają się w odwrocie. Popkultura zagościła na salonach i coraz częściej cieszy się uznaniem wybitnych intelektów.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....