Szlachetny i Potężny Kreonie,
chciałabym prosić cię o możliwość pochowania mojego brata Polinejkesa. Nakazałeś porzucić jego ciało, jak gdyby było truchłem zwierzęcia. I też dzikie zwierzęta pożrą cielesne pozostałości mojego ukochanego krewnego. Dobrze wiesz, że w naszej kulturze to jedna z najstraszniejszych kar, jakie spotkać mogą człowieka. Czyż dusza jego nie będzie się błąkać po ziemi, nie mogąc dotrzeć do Hadesu? Czyż jego imię nie stanie się symbolem pohańbienia?
Jesteś władcą i podjąłeś decyzję. Ale możesz też zmienić swoje wyroki i pozwolić na godne pogrzebanie Polinejkesa. Zdaję sobie sprawę, że kierowały tobą ważne motywy. Chciałeś dać przykład, który odwiedzie ludzi od kolejnych wojen domowych. Polinejkes faktycznie wywołał konflikt. Ale przecież musisz pamiętać, że jego brat, Eteokles, również zawinił. Nie spełnił warunków umowy i po roku nie przekazał Polnejkesowi obiecanego tronu. Karząc surowo tylko jednego z braci może i zniechęcasz ludzi od wojen domowych. Ale równocześnie pokazujesz prostym ludziom, że liczy się tylko siła, a przysięgi i obietnice nie mają żadnego znaczenia, nawet jeśli składa je władca. Skoro potępienie nie spada na wiarołomnego Eteoklesa, to czy twoi poddani mogą wierzyć Tobie samemu? Skąd mają mieć pewność, że sam nie złamiesz swych przysiąg? A jak może istnieć państwo, którego obywatele nie ufają władcy? Tak wiec widzisz, że na karę zasłużyli obaj bracia i powinieneś ukarać ich obu. Ale nie pragnę tego, wręcz przeciwnie. Uważam, że powinieneś obu okazać łaskę i zapewnić godny pochówek.
Polnejkes i Eteokles sami wymierzyli sobie wystarczającą karę. Przede wszystkim ich tragedią stało się to, że walczyli ze sobą. Cóż za ból mieć wroga w rodzonym bracie! Obaj też postradali życie i z wyżyn królewskiego tronu zstąpili we wieczny mrok. Wybaczmy im więc ich gwałtowność, pychę i gniew – niech spoczną razem, połączeni więzami śmierci.
Taki gest będzie również sprzyjał Tobie samemu. Lud uzna cię za władcę wielkodusznego. Poddani docenią, że nawet wrogom potrafisz okazać serce. Człowiek potężny i pewien swojej władzy nie musi się mścić. Zapewniłeś sobie już władzę, teraz zadbaj o to, żeby ludzie cię pokochali! Żaden sposób nie da ci miłości głębszej niż wspomniana wielkoduszność wobec obu poległych braci.
Nasz zmęczony wojną kraj nie potrzebuje dalszej nienawiści. Zapomnijmy o dawnych zbrodniach i przewinach i wspólnie budujmy lepszą przyszłość.
Mam nadzieję, Kreonie, że moje słowa wpłyną na zmianę twojej decyzji. Jesteś mądrym władcą, więc z pewnością dostrzeżesz siłę moich argumentów.
Twoja wierna Antygona
Bitwa pod Grunwaldem jedno z największych starć w historii średniowiecznej Europy w czasie którego zgodnie ze źródłami stanęły naprzeciwko siebie składająca...
Bohater powieści Miguela de Cervantesa jest kastylijskim szlachcicem rozmiłowanym w eposach rycerskich. Lektura kolejnych ksiąg wpędza go jednak w obłęd i zatraca on poczucie...
Jan Kochanowski był osobą świetnie wykształconą i jak każdy światły człowiek swojej epoki doskonale znał literaturę i kulturę starożytną. Do najbardziej przezeń...
Definicja Epikureizm to system filozoficzny który zakładał że jednostka jest stworzona do bycia szczęśliwą. Założycielem szkoły epikurejskiej był filozof Epikur....
Twórczość Ignacego Krasickiego ma charakter dydaktyczny – ten typ literatury mającej przekazać czytelnikowi prawdy moralne był skądinąd bardzo popularnych...
„Pamiętniki” Jana Chryzostoma Paska napisane zostały najprawdopodobniej w okresie pięciolecia między 1690 a 1696 r. Obejmują one wydarzenia rozgrywające się...
„Nie-boska komedia” Zygmunta Krasińskiego to dzieło podejmujące bardzo rozległą tematykę. W tym kontekście wyraźnie zaznacza się jego dwudzielność. Pierwsza...
Kardynał Stefan Wyszyński należy do grona najwybitniejszych Polaków XX wieku. Uznawany był za przywódcę religijnego narodu ale również jego nieformalnego...
Według samego Paula Gauguina najlepszym jego dziełem jest obraz „Skąd przychodzimy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?”. Artysta spróbował w nim prześledzić...