„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz, co robią bohaterowie, słyszysz, jak rozmawiają. A w książce tego nie ma”. Ha! Gdyby tylko mógł usłyszeć mój księgozbiór!
Sam nie miałem o tym pojęcia do niedawna, ale moje książki rozmawiają ze sobą! Oczywiście nie przy ludziach. Kiedy ktoś kręci się w pokoju, siedzą na półkach cichutko, jak trusie. Ale wystarczy, żeby wszyscy w domu zasnęli – o, to dopiero gadulstwo się zaczyna! Kilka tygodni temu obudziłem się w środku nocy, ponieważ chciało mi się pić. Ale kiedy miałem już sięgać po szklankę z wodą, usłyszałem jakieś szepty. Znieruchomiałem i zacząłem się przysłuchiwać.
– Nie, nie! To nie prawda, że najciekawsze rzeczy zdarzyły się w przeszłości – piszczała powieść science-fiction – Naprawdę interesujące wydarzenia będą miały miejsce dopiero za sto lat! Co najmniej!
– Ależ, pani koleżanko – odpowiedział tubalnym głosem podręcznik historii – pani raczy pleść bzdury! Żeby zrozumieć przyszłość, trzeba najpierw poznać przeszłość. Każdy powinien studiować historię przynajmniej trzy godziny dziennie!
– A co z przyrodą – burknął obrażony album ze zdjęciami zwierząt – was interesuje tylko polityka i technika. Czy ktoś z was potrafi docenić piękno natury? Potężny lew, biegający po sawannie z rozwianą grzywą jest równie piękny, jak najnowsze modele samolotów.
– Ośmielę się nie zgodzić – prawie krzyknął z oburzenia atlas samolotów – Nowoczesne samoloty potrafią przewozić setki osób z kontynentu na kontynent. Może kolega album wytłumaczy mi, jakie są osiągnięcia lwów, jeśli chodzi o transport ludzi i towarów?
– Och, liczą się nie tylko osiągnięcia transportowe. Ważny jest też smak – zabrała głos „Mała księga grzybów”.
I w ten sposób książki przekomarzały się przez następną godzinę, a może i więcej. Nie wiem, bo prawdę mówiąc, zasnąłem. Chociaż muszę przyznać, że ich dyskusja była bardzo interesująca, a argumenty – celne i pasjonujące. Chyba dawno nie widziałem filmu z tak porywającymi dialogami! Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie obudzić w odpowiednim czasie i jeszcze raz posłuchać sporu uczonych książek. Może powiecie, że wszystko mi się tylko przyśniło. Ale otwórzcie kiedyś jakiś mądry tom i wczytajcie się w jego treść – czy nie macie wrażenia, że dobra lektura, to jak rozmowa? Więc czemu książki, które potrafią dyskutować z ludźmi, nie mogą się kłócić między sobą?
Dalsze losy czwórki głównych bohaterów powieści „Ten obcy” Ireny Jurgielewiczowej według mnie potoczyły się szczęśliwie. Wakacje właśnie...
Był piękny słoneczny dzień. Razem z mamą i tatą wyszliśmy przed dom. Każdy z nas miał swoją własną walizkę z niezbędnymi rzeczami. Poza kurtkami i ciepłymi ubraniami...
Zanim zastanowimy się czy warto być dobrym człowiekiem pomyślmy co znaczy dziś bycie dobrym. Przede wszystkim w czasach gdy ludzie coraz bardziej zajęci są samymi sobą...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....
Uczty i biesiady zawsze stanowiły ważny motyw w kulturze i literaturze – w samym Piśmie Świętym pojawia się motyw ucztowania przed Bogiem (Wj 18 12). Rzecz to zupełnie...
Jednym z poważniejszych problemów „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego jest rola cierpienia w ludzkim życiu. Pisarz opisuje jego znaczenie w kategoriach...
W okresie wakacyjnym Polacy stają przed dylematem czy spędzić czasy w ojczyźnie czy wyjechać zagranicę. Co roku ten sam problem te same rozważania. Dawniej gdy wakacje...
Żyjemy w trudnych czasach gdy każdy z nas od najmłodszych lat jest zajęty tyloma różnymi sprawami że nie ma czasu dla innych ludzi. Tacy są nasi rodzice i tacy...
„Prometeusz skowany” to przedstawienie mitologicznej sceny które zostało dokonane przez Rubensa. Opis Obraz przedstawia mężczyznę który przykuty...