Poeci od wieków wypominali swoim rodakom wady i przywary. Satyra była środkiem, który miał na celu poprawę obyczajów i sytuacji politycznej, zmotywowanie współobywateli do większego starania o dobro kraju oraz pokazanie, jakie ich wady są najbardziej niebezpieczne. Również polscy autorzy epoki staropolskiej często sięgali po ten środek wypowiedzi – wskazać tu można choćby Wacława Potockiego i Ignacego Krasickiego. Jak ci dwaj poeci widzieli szlachtę polską, do której przecież sami należeli? Z pewnością nie szczędzili jej surowej krytyki. Nakreślone przez nich obrazy rodaków są zbieżne w wielu punktach, chociaż obu twórców dzieli ponad wiek.
Wacław Potocki pisał w XVII stuleciu. Kondycji szlachty poświęcił między innymi „Zbytki polskie”. Według autora „Wojny chocimskiej” Polacy we dnie i w nocy myślą wyłącznie o luksusach. To, co ich interesuje, to drogocenne przedmioty, biżuteria, pełny przepychu ceremoniał (Żeby w drodze karety, w domu drzwi barwiani/
Strzegli z zapalonymi lontami dragani). Za tym umiłowaniem bogactwa idzie zniewieścienie – skoro sarmaci noszą już perły przy pasach, to niedługo zaczną je przypinać do uszu, wzorem kobiet. Więc naród szlachecki traci pieniądze i czas na zbytki, a równocześnie „się co rok w granicach swych ojczyzna zwęża”. Dla Potockiego sytuacja ta jest oburzająca. Niemal nikt nie dostrzega, że taka postawa przyczynia się do upadku ojczyzny i tragedii przyszłych pokoleń. Wiersz kończy się wezwaniem, by się ocknąć i podjąć wojnę z poganami (Turkami).
Krytyka szlachty w „Świecie zepsutym” biskupa Krasickiego jest jeszcze bardziej dojmująca. Wiek po Potockim Polacy nadal skupiają się na uciechach, jakie zapewnić im mogą luksusy. Krasicki pisze wręcz, że tłuszcza bezbożna w otchłań zbytków bieży. Jednak do tej, godnej przecież gruntownej krytyki, cechy dołączyły kolejne wady. Poeta zwraca uwagę, iż wykpiwana bywa sama idea moralności. Z oburzeniem zauważa:
Pełno ksiąg bezbożnych,
Pełno mistrzów zuchwałych, pełno uczniów zdrożnych;
A jeśli gdzie się cnota i pobożność mieści,
Wyśmiewa ją zuchwałość nawet w płci niewieściej.
Rozluźnienie zasad moralnych i pogoń za zyskiem sprawiają, że znaczenie tracą największe świętości, takie jak rodzina. Zysk serca opanował. Rozpadają się małżeństwa zawierane wyłącznie z powodów finansowych, dzieci nie szanują rodziców, a w relacje rodzeństwa wkradła się niechęć i nienawiść. Krasicki zauważa, że to wszystko dalekie jest od ideałów skromności, pobożności i pracowitości, wyznawanych przez przodków – a to te ideały zapewniły im potęgę i bogactwo. Teraz, na skutek powszechnego zepsucia, wszystkie te osiągniecia są zagrożone. Polska może upaść, niczym starożytny Rzym. Stąd podsumowujące utwór wezwanie do opamiętania, do poprawy, która sprawi, że będzie szansa uniknąć kolejnych rozbiorów (Krasicki pisał po pierwszy rozbiorze Polski).
Zarówno Potocki, jak i Krasicki rysują negatywny obraz szlachty polskiej. Polakom brak ideałów, nad poświęcenie i skromność przedkładają nieumiarkowane wydatki i „rozpustę”. Obaj zwracają uwagę na polityczne skutki takiego zachowania – pogrążona w konsumpcji szlachta nie zwraca uwagi na kolejne klęski, spotykające Polskę. W polityce też można znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego Krasicki wypowiada się o Polakach dużo ostrzej niż Potocki. Musimy bowiem pamiętać, że autor „Zbytków polskich” pisał w czasach trudnych dla Rzeczypospolitej, w burzliwym, pełnym wojen wieku XVII. Jednak mimo wielu strasznych ciosów, jakie spotkały Polskę (np. Potop szwedzki), była ona ciągle potęgą. Krasicki natomiast tworzył w okresie po pierwszym rozbiorze – wtedy zaś nikt nie mógł uważać jego ojczyzny za mocarstwo. Biskup-poeta doczekał więc przepowiedni, głoszonych przez Potockiego – trudno się więc dziwić, że jest wobec rodaków dużo bardziej krytyczny.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....