Juliusz Słowacki jest autorem „Hymnu”, znanego też jako „Smutno mi, Boże”. Zapewne jest to jeden z najbardziej popularnych wierszy polskiego romantyzmu, a nawet całego XIX-wiecznej poezji. W XX stuleciu grę z tekstem Słowackiego podjął Antoni Słonimski, poeta kojarzony z ugrupowanie Skamandrytów – przedstawił on swego rodzaju pastisz utworu Słowackiego.
Refrenem „Hymnu” jest pełna żalu fraza Smutno mi, Boże. Poeta rozważa swój los wygnańca i wspomina ojczyznę, którą ledwo poznał z powodu swej emigracji (Żem nie znał prawie rodzinnego domu). Wprawdzie świat jest piękny, jednak jego cudowność nie potrafi ukoić bólu w duszy:
Smutno mi, Boże! Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
Gwiazdę ognistą…
Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze,
Smutno mi, Boże!
O tułaczym losie przypominają Słowackiemu choćby bociany znane z rodzinnych stron.
Zupełnie inne odczucia spotykamy u Słonimskiego. Opisuje on powrót do ojczyzny, który nie napawa go wcale optymizmem. Poeta pisze:
że kraj ojczysty, kiedyś był piękny w legendzie.
że mnie przeklina język, w którym tworze -
Smutno mi, Boże!
Autor zwraca uwagę, że rzeczywista Polska daleka jest od ideału. Podkreśla niesmak, jaki powodują w nim antysemickie poglądy rodaków (Słonimski był z pochodzenia Żydem).
Smutno mi, Boże!
że nikt mnie tutaj [zagranicą] szyderczo nie pytał
O krew moją i dziadów, którymi się szczycę.
Zdaje on sobie też sprawę, że mnie w Polsce nikt nie będzie witał. Mimo to jakaś siłą ciągnie go do powrotu do kraju, do ziemi, której serce zapomnieć nie może.
Słowacki i Słonimski przedstawiają pozornie różne podejścia do ojczyzny. Pierwszy z nich odczuwa smutek z powodu wygnania z Polski, drugi – z powodu powrotu do niej. Kraj Słowackiego jest wyidealizowany, doskonały. Kraj Słonimskiego jest szary i nieprzyjazny. A jednak obaj kochają Polskę i kto wie, czy nie większą miłość przejawia drugi z nich, który udaje się do ojczyzny, chociaż zna ją dobrze i nie ma co do niej złudzeń. Oba wiersze, choć tak różne, wyrażają w gruncie rzeczy podobne uczucie.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....