Jest noc. Ciemność spowiła świat, gdzieniegdzie widać tylko błyskające oczy tajemniczych stworzeń. W niewielkiej kaplicy mieszczącej się tuż obok cmentarza zgromadzili się mieszkańcy pobliskiej wioski, którzy udali się tam pod przewodnictwem guślarza, by dopełnić obrzędu dziadów.
Drzwi świętego przybytku zostały zamknięte, okna zasłonięto całunami, a wszystkie światła zgaszono. Chór zaczyna od słów: Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, / Co to będzie, co to będzie?. Zebrani czują więc strach, boją się, mają wszak świadomość, że wkrótce pojawią się tajemnicze widziadła.
Wkrótce rozpoczyna się właściwy obrzęd. Guślarz prosi o garść kądzieli, rozpala ją i przywołuje dusze lekkie. Szybko ukazują się dwa aniołki – Józio i Rózia. Po krótkiej rozmowie i otrzymaniu dwóch ziarenek gorczycy (Kto nie doznał goryczy ni razu,/ Ten nie dozna słodyczy w niebie) opuszczają świątynie, słysząc wykrzyczane przez mężczyznę a kysz! a kysz! Następnie guślarz przystępuje do wywoływania dusz ciężkich (było to ok. północy), do czego potrzebuje wiadra wódki. Niespodziewanie zjawa pojawia się za oknem. Ta przerażająca istota, której gęba wydzielała dym i ziała piekielnymi płomieniami, ukazała się w towarzystwie nocnych ptaków. Stworzenia nie odstępowały jej i wyraźnie zabroniły uraczenia jej odrobiną wody, której tak bardzo pragnęła. Był to dawny pan wioski – postać nieludzka, patrząca na innych wręcz z pogardą, za co skazana została na okrutne męki (Bo kto nie był ni razu człowiekiem,/ Temu człowiek nic nie pomoże). Po odejściu widma guślarz sięgnął po wieniec wonnego ziela. Za jego pośrednictwem przyzwał duszę pośrednią – urodziwą pasterkę Zosię. W pewnym momencie kilku mężczyzn próbowało ściągnąć zjawę na ziemię (to była jej prośba do zgromadzonych, gdyż: Kto nie dotknął ziemi ni razu,Ten nigdy nie może być w niebie), lecz nie udało im się to. Wtedy guślarz przepowiedział jej, że jeszcze przez 2 lata będzie błąkać się zawieszona między światem doczesnym a niebem.
Gdy przywołane duchy opuściły kaplicę, guślarz nakazał otworzyć wrota. W tym momencie jego oczom ukazało się dziwne zjawisko – obok jednej z wieśniaczek, która usiadła na grobie, pojawiło się tajemnicze widmo z pąsową wstęgą ciągnącą się od klatki piersiowej do nóg. Wszyscy byli wyraźnie skonsternowani tym faktem, a kobietę wyprowadzono na zewnątrz. Jakież było zdziwienie, gdy zjawa podążyła za nią.
Obrzęd odbywa się według ściśle opracowanego schematu. Kolejne czynności następują w odpowiednim porządku, a niezwykle ważną rolę pełnią przedmioty umożliwiające przyzwanie duchów oraz oferowany im pokarm. Olbrzymie znaczenie mają także symbole religijne – dzięki nim udaje się kontrolować zjawy, chronić się przed ich negatywnym wpływem. Przewodnikiem obrzędów jest, rzecz jasna, guślarz, lecz ważną funkcję sprawuje także powtarzający jego słowa chór, który buduje nastrój i akcentuje najważniejsze treści przekazywane przez zwierzchnika uczestników rytuału (także komendy wydawane duchom).
Liberalizm to nurt polityczny (ideologia) kładący szczególny nacisk na wolność polityczną i gospodarczą. Historycy idei doszukują się korzeni liberalizmu już...
„Mistrz i Małgorzata” to powieść paraboliczna w której ponad poziomem znaczeń dosłownych wynikających z sensu współczesnej fabuły nadbudowany...
Motywy autotematyczne są powszechne w sztuce i literaturze. Skąd to wynika? Sądzę że artyści jak wszyscy potrzebują udowodnienia samym sobie iż to czym się zajmują...
Powstanie świata to wydarzenie które w literaturze jest opisywane przede wszystkim w Biblii oraz Mitologi. Można powiedzieć że znakomita większość późniejszych...
Staś i Nel znajdowali się razem z Arabami na pustyni. Dzień był niezwykle ciepły a w powietrzu wyczuwalny był dziwny zapach. Beduini dostrzegli oznaki działalności złych...
W swojej twórczości William Szekspir często odwoływał się do dorobku kultury klasycznej. Będąc jeszcze uczniem szkoły w Stratford przyszły dramaturg miał sposobność...
Inwokacja rozpoczynająca „Pana Tadeusza” jest być może najbardziej rozpoznawalnym fragmentem polskiego dzieła literackiego. Ta rozbudowana apostrofa stanowi nawiązanie...
Telemachu synu mój najdroższy niezwykle jestem szczęśliwy że los zezwolił mi na powrót do ziemi ojczystej. Rad jestem z tego tym bardziej gdyż niejednokrotnie...
Poeci od wieków wypominali swoim rodakom wady i przywary. Satyra była środkiem który miał na celu poprawę obyczajów i sytuacji politycznej zmotywowanie...