Streszczenie
Jest 31 grudnia 1977 r. W rodzinie Borejków trwają intensywne przygotowania do Sylwestra. Dwie młodsze siostry Borejkówny – czternastoletnia Ida i siedemnastoletnia Gabrysia właśnie wracają do domu z zakupów. Przyglądały się wprawdzie wystawom sklepowym z pięknymi, sylwestrowymi kreacjami, ale wiedziały, że je na nie stać. W pewnym momencie z zza rogu wyłonił się barczysty przystojniak, którego Gabrysia od razu poznała – był to Janusz Pyziak, który razem z nią trenował koszykówkę. Jak się okazało Janusz był znanym podrywaczem, co przeszkadzało zauroczonej w nim Gabrysi. Dziewczyny nie chciały same spędzić tego wieczoru. Gabrysia była co prawda zaproszona na prywatkę do kuzynki Joanny, ale bohaterce przeszkadzało to, że będzie na niej również Pyziak. Postanowiła jednak iść, ale na przeszkodzie stanął kolejny problem – nie miała w co się ubrać. Z pomocą mamy, która uszyła jej piękną suknię, Gabrysia nabrała pewności siebie i postanowiła wspaniale spędzić wieczór. Zanim jednak wyszła, w domu rozległ się dzwonek – do drzwi dzwoniła rozzłoszczona sąsiadka, która skarżyła się na hałasy pochodzące z ich mieszkania. Gabrysia jednak w końcu znalazła się w domu kuzynki. Była tu też cała masa jej znajomych: m. in. Danusia, Cesia, Aniela Kowalik, Pyziak i Robrojek. Świetną zabawę przerwał telefon Idy, która miała złą wiadomość. Mama Gabrysi zachorowała i zabrało ją pogotowie. Przerażona Gabrysia wybiegła z domu kuzynki, a za nią wyszedł Robrojek. W domu Gabrysia dowiedziała się od sióstr, że mamę strasznie bolał żołądek i miała operację. Wszystkie dziewczynki przestraszyły się stanem zdrowia mamy.
Rankiem Gabrysia musiała stawić czoła nowym obowiązkom. To ona musiała przejąć teraz wszystkie zadania mamy. Od teraz to na jej głowie był cały dom. Wcześnie z rana zadzwoniła do szpitala, by dowiedzieć się jak czuje się mama. Okazało się, że powoli wraca do zdrowia, a jej stan się poprawia. Uspokojona tym Gabrysia, przyłożyła jeszcze głowę do poduszki, by zażyć jeszcze trochę snu, gdy nagle usłyszała, że ktoś dobija się do drzwi. Była to znów sąsiadka Szczepańska, która zarzucała im brak kultury i drażniące ją hałasy.
Od dnia kiedy mama znalazła się w szpitalu, życie Gabrysi wyglądało całkiem inaczej. Z powodu natłoku obowiązków, jakie na nią spadły, bohaterka musiała zwolnić się ze szkoły. W gotowaniu nie była zbyt dobra (przygotowała na obiad morszczuka, ale się spalił). Na szczęście z pomocą przybyła ciocia Fela, u której Borejkowie od tej pory jedli posiłki. Po obiedzie Borejkowie pojechali odwiedzić mamę do szpitala. Gdy Gabrysia wróciła do domu, przyszli do niej znajomi z liceum poligraficznego: Aniela, Robrojek i Pawełek. Przedstawili jej swój pomysł, by założyć grupę dyskusyjną Eksperymentalny Sygnał Dobra (ESD), która będzie miała na celu wywoływanie u innych osób szczerego, życzliwego uśmiechu.
Kolejne obowiązki, jakie spadały na Gabrysię (przygotowywanie posiłków, wyprawianie dzieci do szkoły) uświadomiły jej jak wielką i trudną pracę wykonywała codziennie mama. Tego dnia tata wyszedł do Biblioteki Raczyńskich. Gabrysia musiała sama zająć się dziećmi, zrobić zakupy, przygotować posiłki i zadzwonić do spółdzielni, aby poinformować o chorobie mamy. Nutria i Patrycja chciały napisać list do mamusi, który potem przeczyta jej tata.
Upłynęło kilka dni. Gabrysia wiedziała, że musi iść do szkoły, bo dziś jest zapowiedziana klasówka z fizyki. W przeciwnym razie grozi jej otrzymanie dwói. Ku jej największemu szczęściu okazało się jednak, że nauczyciel z powodu wizytacji odwołał klasówkę. Co więcej – Gabrysia z odpowiedzi dostała piątkę, tak że jej sytuacja nie przedstawiała się już wcale tak tragicznie.
Tego samego dnia po południu Gabrysia wybrała się na przyjęcie urodzinowe do Anieli. Zabawa była wprawdzie udana, ale przerwał ją telefon, w którym Gabrysia dowiedziała się, że jej siostry zachorowały na świnkę. Zaniepokojona opuściła więc prywatkę i wróciła do domu. O północy obudził ją krzyki sąsiadki. Gabrysia postanowiła do niej pójść i powiedzieć jej o otworze w ścianie, z powodu którego słyszy wszystko, co dzieje się w sąsiednim mieszkaniu.
Następnego dnia Gabrysię odwiedził szkolny kolega, Janusz Pyziak, chcąc dowiedzieć się co u niej słychać. Siostrom Gabrysi od razu przypadł do gustu i wspólnie bawili się w pociąg. Niedługo potem Janusz odprowadził Gabrysię na zebranie trójek klasowych w szkole Natalii. Trzymali się wprawdzie za ręce, ale szli w milczeniu, aby nie przerywać tej chwili zbędnymi słowami. Wieczorem znów szli razem – tym razem, by odwiedzić w szpitalu Milę Borejko. Na niej jednak Janusz nie zrobił większego wrażenia. Mama Gabrysi napisał nawet list, w którym wyraziła swą opinię na temat „narzeczonego córki”.
Pan Ignacy również zachorował na świnkę. Sytuację pogorszyło też to, że ciocia Felicja nie mogła już dłużej pomagać Borejkom, gdyż musiała wrócić do pracy. 15 stycznia Gabrysię odwiedzili koledzy i zorganizowali spotkanie grupy ESD. Danusia sporządziła protokół i po tańcach oraz skosztowaniu pysznego ciasta członkowie grupy zaczęli głosować nad wyborem prezesa. Wybór padł na Anielę Kowalik. Obradom grupy przysłuchiwała się wścibska sąsiadka, która napisała donos do dyrektora szkoły, że młodzież w mieszkaniu obok zajmuje się rozprowadzaniem narkotyków LSD. W trakcie następnego spotkania do pokoju Gabrysi wszedł wicedyrektor i wychowawca Dmuchawiec. Pan Ignacy próbował załagodzić sytuację zapewnieniami, że jego córka na pewno nie jest zamieszana w handel narkotykami. Po tłumaczeniach pozostałych członków grupy wyszło na jaw, że pani Szczepańska coś źle usłyszała i wszystko pokręciła. Profesor Dmuchawiec napisał list do pana Ignacego, w którym oczyszczał z zarzutów członków grupy, ale jednocześnie zabronił ich dalszej działalności i sugerował, by pilniej przykładali się do nauki.
W sobotę Gabrysię odwiedził Pyziak, który chciał zamurować dziurę w ścianie, przez którą sąsiadka wszystko podsłuchiwała. Wieczorem razem z Gabrysią wybrali się do kina. Nocny seans zakończył romantyczny spacer po mieście. Dla Pyziaka nadarzyła się znakomita i niepowtarzalna okazja, by wyznać Gabrysi co do niej czuje. Ta jednak nieustannie mu przerywała w przeświadczeniu, że on będzie usiłował ja okłamać. Janusz był jednak nieustępliwy i w efekcie sprowokował awanturę, porównując Gabrysię do „kwiatu kalafiora” (tak jak on, dziewczyna nie miała w sobie za grosz romantyzmu). Pokłócili się więc, a urażona Gabrysia wróciła do domu. Chciało jej się tylko płakać.
W domu na klatce schodowej natknęła się na pana Kaczmarka i razem weszli do piwnicy, by przekonać się skąd pochodzą hałasy, które słychać każdej nocy. Oczom nie mogli uwierzyć, gdy w piwnicy ujrzeli jakichś ludzi, którzy cięli i dzielili mięso. Zagadka nocnych hałasów została więc wyjaśniona.
Zaraz po obiedzie Gabrysia wybrała się do szpitala, by odwiedzić mamę. Chciała się też poradzić jej w sprawie Janusza. Ta nie była do niego przekonana i próbowała zniechęcić córkę do dalszych z nim spotkań. Gabrysia postanowiła pójść za jej radą. Kiedy w drodze powrotnej spotkała chłopaka, dała mu wyraźnie do zrozumienia, że jest jej już całkowicie obojętny.
Następnego dnia, choć Gabrysia nie miała dobrego humoru (nadal przeżywała przykre słowa Pyziaka), postanowiła upiec tort, ponieważ zbliżały się imieniny taty. Chciała na nie też zaprosić kilku kolegów z klasy.
W dniu imienin, gdy tata wszedł do domu, tort i prezenty od dzieci już na niego czekały. Nieoczekiwanie w drzwiach stanęła też mama, którą właśnie wypuścili ze szpitala i było to najwspanialszym prezentem, jaki wszyscy mogli sobie tylko wymarzyć. Zaraz zaczęli też przychodzić kolejni goście, znajomi taty z pracy i członkowie grupy ESD.
Gabrysia postanowiła pójść do sąsiadki poczęstować ją kawałkiem tortu. Nieoczekiwanie do drzwi zadzwonił też Pyziak, który chciał przeprosić Gabrysię i mocno ją uściskał. Dziewczyna dała się przeprosić i już miała go pocałować, gdy wtem w progu stanęła pani Szczepańska z radosnym uśmiechem na twarzy. Gabrysia wiedziała już w jaki sposób można czynić dobro.
Plan wydarzeń
1. Intensywne przygotowania do Sylwestra u Borejków.
2. Pani Szczepańska skarży się na hałasy.
3. Gabrysia na prywatce u kuzynki Joanny.
4. Przykry telefon – mama jest w szpitalu.
5. Niepokój Gabrysi – szybki powrót do domu.
6. Natłok obowiązków, jaki spada na Gabrysię.
7. Pomoc cioci Felicji w pracach domowych.
8. Piękna inicjatywa – założenie grupy ESD.
9. Odwiedziny u mamy i pisanie do niej listów.
10. Gabrysia unika dwói z fizyki.
11. Urodzinowe przyjęcie u Anieli Kowalik.
12. Przerwanie imprezy – dziewczynki zachorowały na świnkę.
13. Hałasy nocne.
14. Pyziak odwiedza Gabrysię.
15. Spotkanie grupy ESD (sporządzanie protokołu).
16. Donos do dyrektora sąsiadki Szczepańskiej – podejrzenia, że młodzież handluje w domu narkotykami.
17. Wizyta nauczycieli – profesora Dmuchawca i Pieroga u Gabrysi.
18. Zawieszenie działalności grupy.
19. Zamurowanie dziury w ścianie, przez którą podsłuchiwała sąsiadka.
20. Gabrysia i Pyziak idą do kina; kłótnia – porównanie dziewczyny do „kwiatu kalafiora”.
21. Gabrysia rozmawia z mamą na temat Pyziaka (czuje się urażona).
22. Zejście do piwnicy i odkrycie skąd pochodzą dziwne hałasy.
23. Przygotowania do imienin taty – pieczenie tortu.
24. Nieoczekiwane zjawienie się Pyziaka.
25. Przeprosiny zwieńczone czułym pocałunkiem.
„Ballada o zejściu do sklepu” to utwór Mirona Białoszewskiego. Już po tytule możemy poznać autora który wielokrotnie dał się poznać z łączenie...
Autorstwo i czas powstania Przechowywany w Bibliotece Jagiellońskiej najstarszy rękopis „Bogurodzicy” pochodzi z początku XV w. Został on odnaleziony w oprawie...
„Przeprosiny Boga” Jana Kasprowicza to ludowa ballada pochodząca z ostatniego tomu utworów poety „Mój świat”. Tekst pod względem gatunkowym...
Streszczenie Wierszowany dialog mistrza Polikarpa ze Śmiercią rozpoczyna się od sceny modlitwy mistrza w kościele kiedy to prosi Boga o możliwość spotkania ze Śmiercią....
Streszczenie Bohaterką utworu Roalda Dahla jest tytułowa Matylda. Była to niezwykle utalentowana dziewczynka ale niestety urodziła się w prymitywnej rodzinie która...
Streszczenie W małym domku na skraju dużego miasta mieszkał Charlie Bucket razem z rodzicami i czwórką rodzeństwa. Była to biedna rodzina i codziennie rodzice musieli...
Interpretacja Mit o Dzeusie jest opowieścią o najważniejszym z bogów który władał całym Olimpem. Jest to mit który doskonale oddaje antropomorficzność...
Podobnie jak inne utwory Kochanowskiego (np. „Na lipę”) fraszka „Na dom w Czarnolesie” jest pochwałą wiejskiego życia. Po okresie podróży...
Problematyka „Wujek Karol. Kapłańskie lata papieża” to książka Pawła Zuchniewicza. Stanowi ona beletryzowaną biografię przyszłego papieża skupiając się...