Dekadentyzm to prąd w sztuce, charakterystyczny dla przełomu XIX i XX wieku. Słowo „dekadentyzm” wywodzi się oczywiście od „dekadencji”, oznaczającej upadek, rozpad, rozkład. Wydaje się więc określeniem negatywnym i faktycznie jego użytkowanie zostało zapoczątkowane przez przeciwników owego nurtu – jednak jego reprezentanci przekornie przejęli je i nawet zaczęli się nim chlubić.
By zrozumieć istotę dekadentyzmu, trzeba uświadomić sobie, jakie przemiany intelektualne zachodził w owym okresie. XIX wiek to czas wielkiego rozwoju ludzkości – jednak miał on także mroczne strony (lub za mroczne uważane). Sił nabierała żyjąca w nędzy klasa robotnicza, rodziła się kultura masowa – arystokratyczne ideały wydawały się zagrożone przez powszechną wulgaryzację i prymitywizm. Ruchy socjalistyczne zdawały się atakować stabilność społeczeństwa, a zdobywająca coraz większe wpływy burżuazja nie dorastała do klasy kulturalnej i intelektualnej dawnej szlachty.
Jest sprawą złożoną, na ile ten obraz odpowiadał prawdzie – ważne pozostaje, że tak postrzegało swoją współczesność wielu intelektualistów. Pozornie potwierdzało to filozofię Fryderyka Nietzschego, podkreślającego, że świat to ciągła walka i narody giną, tak jak jednostki. Również nauki ścisłe wydawały się iść w sukurs tym obserwacjom – modny stał się darwinizm społeczny, utrzymujący, że tak jak w przyrodzie, tak wśród ludzi i narodów toczy się nieustanna walka o przetrwanie, a wygrywają najsilniejsi.
Powszechne stawało się poczucie życia w czasach schyłku. Jednak zwolennicy dekadentyzmu nie buntowali się przeciw temu – oni chcieli raczej obserwować ten rozkład, a nawet upajać się jego estetyką. W końcu jest jakieś piękno w zburzonym pomniku.
Kultową wśród dekadentów książką stał się zbiór wierszy Charlesa Baudelaire’a „Kwiaty zła”. Do nurtu tego zaliczyć można również Paula Valery’ego oraz Arthura Rimbaud. W Polsce najsłynniejszym dekadentem był Stanisław Przybyszewski, który w Krakowie zyskał popularność, może nie tyle swoją twórczością, co egzotycznym wizerunkiem, niepasującym do spokojnego, galicyjskiego miasta – Przybyszewski uchodził bowiem za notorycznego kobieciarza, alkoholika, a nawet za wyznawcę szatana. Innym autorem tego nurtu był Tadeusz Miciński, również rozmiłowany w oryginalnej mistyce i spirytualizmie (co było wspólne wielu dekadentom).
Dekadenci chętnie przedstawiali w swojej twórczości oryginałów, wyobcowanych ze społeczeństwa – sami też próbowali za takich uchodzić. Raczej nie tworzyli programów pozytywnych, ograniczając się do krytykowania „umierającego” społeczeństwa. Stawiali pod znakiem zapytanie moralność i obyczaje, fascynowała ich groza. Dekadentyzm dość szybko stracił na popularności – być może dlatego, że zapowiadany przezeń koniec społeczeństwa jednak nie nastąpił?
Odwaga to jedna z najbardziej docenianych cnót. Nikt nie pragnie uchodzić za tchórza natomiast każdy z przyjemnością słucha gdy ktoś nazywa go dzielnym. Przed...
„Mały Książę” Antoine’a de Saint-Exupery’ego to piękna alegoryczna opowieść o miłości i przyjaźni. Autor w historii chłopca zamieszkującego...
Pani Andrzejowa Korczyńska wdowa po powstańcu styczniowym decyduje się poważnie porozmawiać z synem Zygmuntem na prośbę swojej synowej która zauważa zbytnie zainteresowanie...
Mistrzu Janie! Doszły mnie tragiczne wieści o waszej sytuacji. We wszystkich okolicznych dworach szlachta opowiada o Twej rozpaczy z powodu utraty ukochanej córki Urszulki....
„Chłopów” Władysława Reymonta można nazwać epopeją wsi ponieważ ukazują drobiazgowy i sugestywny obraz tej warstwy społecznej. Reymont posługując...
Wielki polski poeta Cyprian Kamil Norwid napisał wspaniały wiersz pod tytułem „Pielgrzym”. Opisuje w nim człowieka który uchodzić może za nędzarza....
W epoce romantyzmu miłość stała się wartością szczególną. Nad fizyczność i uwielbienie cielesnego piękna zaczęto cenić wyjątkową relację dusz przekonanie...
Powieść Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni” umiejscowić należy między dwiema epokami. Z jednej strony dzieło mocno czerpie z tradycji pozytywistycznej z...
Motyw utopii przewijał się przez literaturę już w starożytności chociaż sama nazwa pochodzi od utwory Tomasza Morusa. Wątek odległej krainy (zazwyczaj wyspy) na którą...