Powieść Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni” umiejscowić należy między dwiema epokami. Z jednej strony dzieło mocno czerpie z tradycji pozytywistycznej, z drugiej wszakże stanowi już zapowiedź modernizmu, zwanego u nas Młodą Polską.
To, że powieść zapowiada nową jakość w literaturze, widoczne jest już w jej konstrukcji. Nie mamy klarownej konstrukcji z jasnym następstwem zdarzeń jak w literaturze pozytywistycznej. Obserwujemy raczej serię impresji, w których przedstawiono życie bohaterów i otaczającą ich rzeczywistość. Zamiast dokładnego, kronikarskiego opisu losów Judyma, otrzymujemy kilkanaście epizodów, ukazujących go na pewnych etapach rozwoju osobistego. Między tymi epizodami istnieją luki – pierwszy rozdział powieści od rozdziału drugiego rozdziela około rok. Poszczególne wątki nie zostają również zamknięte – nie dowiadujemy się, co się dzieje z bratem Judyma po jego zadomowieniu się zagranicą, nie mamy pojęcia, jakie są losy Joanny Podborskiej po odrzuceniu jej przez Tomasza. Zresztą sam Judym i jego przeznaczenie pozostają nieokreślone, czego symbolem staje się rozdarta sosna, pojawiają się na końcu powieści.
Przywołana wyżej symboli, to kolejny elementy modernistyczny, typowy dla „Ludzi bezdomnych”. Żeromski niejako komentuje akcję powieści za pomocą czytelnych, „mocnych” symboli – owej rozdartej sosny, krzyku pawia, czy pojawieniu się rzeźby Wenus z Milo. Być może te symboliczne elementy są próbą wyrównania tego, że wszechwiedzący „narrator” niejako się wycofuje. Opowieść podąża za kolejnymi postaciami i to z ich punktu widzenia obserwujemy otaczającą je rzeczywistość, a sam autor komentuje ją niemal wyłącznie przy pomocy symboli. Zarówno one, jak i to wycofanie się narratora są rzeczą bardzo charakterystyczną dla Młodej Polski, a sprzeczną z kanonami pozytywizmu.
„Ludzi bezdomnych” wyróżnia również duża indywidualizacja psychologiczna i językowa bohaterów. Nie są oni typami charakterologicznymi lub społecznymi – mimo silnego przesłania społecznego powieści, Żeromski stara się ukazać ludzi „z krwi i kości”. Również ich losy dalekie są od dydaktyzmu, ważnego dla twórczości pozytywistów.
Ostatnim wreszcie młodopolskim elementem będzie impresjonizm, obecny na kartach powieści. Oprócz opisu wydarzeń, autor raczy nas też szeregiem poetyckich obrazów, przedstawiających przyrodę.
Podsumowując, o młodopolskim charakterze powieści decydują przede wszystkim: specyficzna konstrukcja utworu, symbolizm i subiektywna narracja. Z pozytywizmem wiążą ją natomiast tematyka społeczna i typ głównego bohatera (lekarz/naukowiec).
Leżałem na szpitalnym łóżku i wpatrywałem się w biały sufit i wiszące na nim lampy. Wokół mnie było sporo zamieszania lekarze i pielęgniarki biegali...
Pewnego styczniowego popołudnia udałem się na sanki. Zima była tego roku wprost cudowna – puszysty śnieg pokrywał wszystko jak okiem sięgnąć! Mróz nie dokuczał...
Średniowieczny utwór zatytułowany „Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią” ukazuje obraz śmierci w sposób dwojaki. Z jednej strony mamy do czynienia...
Motyw danse macabre to jeden z popularnych w średniowieczu motywów który powiązany był z nawołaniem do pamiętania o śmierci i kruchości ludzkiego życia...
Historia Żydów naznaczona jest wielką dwuznacznością. Z jednej strony naród ów wydał niezliczone zastępy wybitnych artystów naukowców...
Znanego przede wszystkim z symbolistycznego „Szału uniesień” Władysława Podkowińskiego nie ominęła fascynacja impresjonizmem który na przełomie XIX...
Moja szkoła to niezwykle piękny stary budynek którego jedna ze ścian pokryta jest pnącym bluszczem. Gdybym miał wyobrazić ją sobie za sto lat myślę że jej wygląd...
Figura matki jest istotna we wszystkich kulturach ale nie będzie przesadą stwierdzenie że szczególną rolę zdobyła w kulturze polskiej. W końcu nawet w języku obiegowym...
Stałam na przystanku tramwajowym cała mokra od deszczu i choć był dopiero ranek już wiedziałam że to będzie najgorszy dzień w moim życiu. Za chwilę miała się zacząć...