Nieszczęśliwa miłość jest czymś, co niezmiennie fascynuje artystów. Miłość szczęśliwa, spełniona wydaje się czymś banalnym. Bajkowa fraza „i żyli długo i szczęśliwie” nie oferuje gorących emocji, napięcia i konfliktu – a tym przecież żywi się literatura.
Do bodaj najsłynniejszych tego typu dzieł zalicza się „Romeo i Julia” Williama Szekspira. Utwór ten uznawany bywa za wręcz wzorcowy przykład ujęcia gorącej miłości, będącej przy tym miłością tragiczną. Julia i Romeo, młoda para zakochanych, wywodzą się z dwóch zwalczających się rodzin. Familie Montekich i Kapuletich pozostają w nieustannym sporze, a w renesansowej Italii takie vendetty uchodzą za świętość. Mimo to miłość przekracza waśń rodową – para za wszelką cenę stara się być razem i bierze potajemny ślub. Jednak na skutek nieszczęśliwych zbiegów okoliczności Romeo bierze Julię za martwą i popełnia samobójstwo. Kobieta, gdy budzi się z czegoś, co nie było śmiercią, a spowodowanym miksturą transem, widzi martwego ukochanego i również odbiera sobie życie. Rody godzą się ze sobą, dostrzegając, że ich spory wiodły do zagłady młodych – jednak ich śmierci nie da się cofnąć. Tragizm losów Romea i Julii polega na tym, że miłość rozgrywa się miedzy osobami związanymi konwenansami społecznymi i obyczajowymi.
Nieco inaczej wygląda sprawa z bohaterami „Świtezianki” Adama Mickiewicza. Tam młody myśliwy spotyka się z tajemniczą kobietą. Poprzysięga jej miłość, zdając sobie sprawę, że za niewierność czekają go straszne kary.
Dochowaj, strzelcze, to moja rada:
Bo kto przysięgę naruszy,
Ach, biada jemu, za życia biada!
I biada jego złej duszy!
Kobieta postawia przetestować ukochanego i udaje się doń pod inną postacią (najprawdopodobniej jest bowiem leśną nimfą). Na jej widok Zapomniał strzelec o swej dziewczynie. Za tę zdradę czeka go przyobiecana kara – zostaje na tysiąc lat zaklęty w drzewo. Zdradzona kobieta wydaje się również cierpieć. Chociaż bowiem „pląsa po srebrnym jeziorze” to jest „znikomym cieniem”, podobnie jak strzelec. Niewierność jednego z kochanków doprowadza do nieszczęścia obojga.
Kolejną wreszcie nieszczęśliwą miłość znaleźć można w „Syzyfowych pracach” Stefana Żeromskiego. Młodzieńczą fascynacją głównego bohatera powieści, Marcina Borowicza, jest niejaka „Biruta” (Anna Stogowska). Obserwujemy powolne rodzenie się miłości między tą parą. Ich uczucie zostaje jednak brutalnie przerwane – ojciec dziewczyny zostaje zmuszony z powodów zawodowych do wyjazdu w głąb Rosji. Marcin traci wszelką nadzieję na dalsze widywanie się z ukochaną.
Nieszczęśliwe miłości są częstym tematem literatury i sztuki. Powodem tego typu tragedii może być fakt osadzenia ukochanych w niesprzyjających warunkach społecznych lub gospodarczych („Romeo i Julia”, „Syzyfowe Prace”), niewierność jednego z kochanków („Świtezianka”) lub zwykły zbieg nieszczęśliwych przypadków (obraz Johna Millaisa „Ofelia”, odwołujący się do „Hamleta” Szekspira). Pewne jest jedno – nieszczęśliwa miłość przynosi cierpienia, a cierpienie od zawsze inspiruje artystów.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....