Spośród współczesnych poetów najbardziej fascynuje mnie zmarły przed ponad dekadą (w 2004 roku) Czesław Miłosz. Jest to autor bardzo ceniony, o czym świadczy otrzymana przezeń nagroda Nobla. Jednak chyba każdy, kto zetknął się z twórczością poety, potwierdza jego wielkość – co samo w sobie jest niezwykłe. W końcu ilu autorów potrafi zafascynować zarówno wyrafinowanych profesorów, jak i prostych ludzi?
Miłosz żył w trudnych czasach zagubienia moralnego. Jego młodość przypadła na okres rozkwitu ideologii totalitarnych – faszyzmu i komunizmu. Miłosz poświęcił tym czasom ważny esej „Zniewolony umysł”, opowiadający o kolaboracji intelektualistów z komunizmem (sam poeta nie był bez winy na tym polu). Jednak tematyka owa pojawia się również w jego poezji. W „Piosence o porcelanie” ukazuje on kruchość europejskiej cywilizacji i tego, co piękne. Różowe […] spodeczki muszą pękać Tam kędy przeszły tanki (czołgi). Delikatna porcelana nie może wytrzymać nacisku ton blachy pancernej. Podobnie rzecz się ma z tym wszystkim, co czyniło życie przyjemnym. Ładne przedmioty, codzienne nawyki, a także międzyludzka uprzejmość – to wszystko znika w czasach wojen totalnych, gdy samoloty zrównują miasta z ziemią, a ludzie giną w komorach gazowych.
Miłosz nie jest jednak pesymistą. Dostrzega potworność swojej epoki, ale zachowuje nadzieję, że kiedyś ten koszmar się skończy. Historia daje nadzieję na odbudowanie cywilizacji. W „Traktacie moralnym” autor odwołuje się do upadku cesarstwa rzymskiego, po którym kultura europejska znów rozkwitła. Być może tak będzie i w przyszłości:
Ci, którzy dzisiaj dzieje tworzą,
Pod darń trawników głowę złożą,
Wnuk barbarzyńców zamyślony
W słońcu tam czyta stare tomy,
Dawny mu wawrzyn czoło pali,
Myśli o tych, co zachowali
I poprzez ciemność skarb przenieśli,
O którym znów się składa pieśni.
Nie jest jednak tak, że Miłosz zajmuje tylko polityka. W jego twórczości znaleźć można przemyślenia nad sprawami istotnymi dla każdego z nas – nad przemijaniem, śmiercią i religią. Już jako wiekowy człowiek poeta szczerze przyznaje: Moje uszy coraz mniej słyszą z rozmów, moje oczy słabną („Uczciwe opisanie samego siebie nad szklanką whisky na lotnisku, dajmy na to w Minneapolis”). W utworze „Do Leszczyny” podmiot liryczny (którym jest ewidentnie sam autor) staje naprzeciw drzewa, które znał z dzieciństwa:
Nie poznajesz mnie, ale to ja, ten sam,
Który wycinał na łuki twoje brunatne pręty,
[…]
Szkoda, że tamtym chłopcem już nie jestem.
Chyba kij sobie bym wyciął, bo widzisz, chodzę o lasce.
Te strofy należą zapewne do najbardziej przejmujących w literaturze polskiej. Mało kto tak odważnie konfrontuje się w swej twórczości z własną słabością i gaśnięciem swych sił. Miłosz ma odwagę, by się na to poważyć. Odwaga owa zapewne bierze się po części z pociechy, jaką niesie religia. Autor wierzy, że życie nie kończy się na tym świecie i wraz ze śmiercią wrócimy na łono dobrego Boga. Kiedyś ów rajski zrujnowany ogród zakwitnie od nowa („Ogrodnik”) – i tam będziemy cieszyć się wiecznym szczęściem.
Czesław Miłosz w prostych słowach poruszał sprawy najważniejsze. Mówił o okrucieństwie swojej epoki – źle, jakie niosła wojna i systemy totalitarne. Ale poruszał też kwestie egzystencjalne i metafizyczne. Dzięki temu jego poezja pozostaje ciągle żywa i istotna dla wielu osób, w tym dla mnie – jest ona źródłem pociechy i siły.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....