Jeszcze w XX wieku większość mieszkańców Polski żyła na wsi i pracowała na roli. Jest więc rzeczą oczywistą, że życie wiejskie przyciągało uwagę naszych pisarzy i poetów, zwłaszcza tych pochodzenia szlacheckiego. Ziemianie utrzymywali się z rolnictwa, a literatura XVI wieku – owego złotego wieku polskiej szlachty i polskiej kultury zarazem – zostawiła kilka interesujących świadectw o życiu na wsi. Szczególną uwagę należy poświecić w tym kontekście dziełom Jana Kochanowskiego, Mikołaja Reja i Szymona Szymonowica.
U Kochanowskiego obserwujemy wieś arkadyjską, szczęśliwą. „Wsi spokojna, wsi wesoła”, wzdycha wdzięcznie Panna 12 w „Pieśni świętojańskiej o Sobótce”. Miasta to siedliska moralnego zepsucia i wszelakiej zbrodni. Dla chłopów jest prawdziwą ulgą, że mogą prowadzić proste, ale radosne życia na prowincji. Poszukiwacze przygód w metropoliach muszą ryzykować zdrowie, a nawet życie, żeby się dorobić – rolnik zaś dostaje od samej natury prezent, w postaci wspaniałych darów. Ryby, owoce, zboże – to wszystko ziemia oferuje tym, którzy na niej pracują. Praca to zresztą zbyt duże słowo, skoro w jej czasie przygrywają sobie na piszczałkach i wiją wianki.
Harmonia i ład to słowa klucze nie tylko w kontekście twórczości Kochanowskiego. Również u Mikołaja Reja dostrzec możemy nacisk na te aspekty życia wiejskiego. „Żywot człowieka poczciwego” oferuje obraz zmieniających się pór roku, z których każda ma człowiekowi do zaoferowania coś przyjemnego. W każdym z tych czasów i potrzebnego a różnego gospodarstwa, i rozkosznych czasów, i krotofil swych w swoim onym pomiernym a w spokojnym żywocie poczciwy człowiek może snadnie użyć.
Rej zasadniczo zgadza się z Kochanowskim w ocenie chłopskiej doli, która ma być niezgorsza. Bo czy gdyby było inaczej, to chłopi śpiewaliby tak wesoło przy robocie? Jednak i w twórczości Reja dostrzec można pewne negatywne strony życia wiejskiego – zauważa on, że zdarzyć się chłopom może pan, który „po polu z maczugą goni albo biczem po grzbiecie kołace”.
Z tymi obrazami kontrastuje mocno obraz wsi, jaki pojawia się w „Żeńcach” Szymonowica. Można metaforycznie powiedzieć, że o ile Kochanowski i Rej dostrzegali śpiewających chłopów, to dopiero Szymonowic wsłuchał się w to, o czym oni śpiewają. Motywem przewodnim owej realistycznej sielanki jest refren:
Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego!
Nie jesteś ty zwyczajów starosty naszego:
Ty wstajesz, kiedy twój czas, jemu się zda mało:
Chciałby on, żebyś ty od północy wstawało.
Utwór jest dialogiem kilku chłopek, pracujących na roli. Skarżą się one na swoją ciężką dolę – muszą pracować od rana do późna, a najmniejsze przewinienie skutkować może karami fizycznymi ze strony nadzorcy. W literaturze staropolskiej często przedstawiano chłopów, którzy wykorzystywali spryt, żeby unikać pracy. U Szymonowica spryt jest chłopom potrzebny, żeby unikać niesprawiedliwych kar – widać więc, że autor nadaje im podmiotowość. To już nie są „weseli chłopkowie”, to ludzie z krwi i kości, którzy odczuwają i cierpią, jak każdy.
Jan Kochanowski i Mikołaj Rej ukazywali życie na wsi, jako sielankę i arkadię. Szymon Szymonowic jednak, będący mieszczaninem z pochodzenia, przedstawił bardziej realistyczny obraz życia chłopów. Dostrzegł w nich prawdziwych ludzi, nie zaś tylko folklor.
Greccy bogowie z pewnością należeli do postaci z tzw. „charakterem”. Nieobce były im czysto ludzkie namiętności – gniew skłonność do romansów...
„Potop” Henryka Sienkiewicza jest niezwykle rozbudowaną powieścią historyczną w której autor nie tylko przytoczył autentyczne wydarzenia z czasów...
Uczty i biesiady zawsze stanowiły ważny motyw w kulturze i literaturze – w samym Piśmie Świętym pojawia się motyw ucztowania przed Bogiem (Wj 18 12). Rzecz to zupełnie...
Panegiryk jest dość ciekawą formą literacką która nie wiąże się z żadnym konkretnym gatunkiem jej głównym wyznacznikiem jest obecność przesadnego wychwalania...
Jeszcze w XX wieku większość mieszkańców Polski żyła na wsi i pracowała na roli. Jest więc rzeczą oczywistą że życie wiejskie przyciągało uwagę naszych...
„Gloria victis” czyli „chwała zwyciężonym” krzyczy w noweli Elizy Orzeszkowej wiatr wysłuchawszy opowieści przedstawionej przez drzewa. Następnie...
„Romeo i Julia” Williama Szekspira to tragedia która wciąż inspiruje porusza i fascynuje. Sposób w jaki angielski poeta ukazał gorące uczucie dwojga...
Każdy z nas tworzy w głowie własną „mapę pogody”. Mapa ta nie jest zapisem pozycji miast rzek i gór – zamiast tego ten fikcyjny plan uszeregowuje...
Rozmowa Benedykta Korczyńskiego z synem stanowi jedną z istotniejszych scen w powieści „Nad Niemnem” ponieważ wyraźnie pokazuje konflikt pokoleń będący jednym...