W naszym codziennym życiu, któremu towarzyszy poczucie stabilności i bezpieczeństwa, często nie zastanawiamy się jak wielkim darem jest dla nas świat. Piękno otaczającej nas rzeczywistości, towarzystwo bliskich nam osób, możliwość uczestnictwa w życiu społecznym przyjmujemy bezrefleksyjnie. Bardzo często dopiero trudne doświadczenia, jak choroba czy wojna, pozwalają nam docenić możliwość życia i podziwiania świata, w którym żyjemy. Takich dowodów dostarczają nam przypadki z literatury faktu, codziennego życia oraz filmu.
Książka pod tytułem „Spotkamy się kiedyś w moim raju”, będąca zbiorem refleksji matki, Christel Zachert po śmierci córki oraz fragmentów dziennika i listów samej Isabell, chorej na raka płuc szesnastoletniej dziewczyny, jest najlepszym przykładem na to, jak bardzo śmiertelna choroba może zniszczyć ludzkie życie i jednocześnie pomóc je człowiekowi docenić. Młodziutka Isabell, zmagając się z chorobą, cierpiąc z powodu jej objawów oraz skutków chemioterapii, wiedząc, że być może mijają jej ostatnie chwile życia, nie zmierza poddać się nastrojowi przygnębienia. W dojrzały sposób próbuje przygotować na swoją śmierć najbliższych, utwierdzając ich w wierze, że spotkają się ponownie w raju. Sama też przygotowuje się do odejścia, czerpiąc przyjemność z każdej chwili spędzonej poza szpitalem, z rodziną, jedząc z mamą lody, nawiązując bliższą znajomość z chłopakiem, który być może stałby się jej partnerem, gdyby przetrwała chorobę. Niestety nie udaje jej się pokonać walki z rakiem, umiera, pozostawiając po sobie sporo ciepła i radosnych wspomnień. Postawa Isabell wobec śmierci pokazuje, że najprostsze codzienne czynności, najdrobniejsze elementy tworzące nasz mały świat, są dla nas największym darem, który do ostatnich chwil życia powinniśmy cenić.
Podobnych prawd uczą nas ludzie cierpiący z powodu różnego rodzaju niepełnosprawności. Ich życie bardzo często naznaczone jest bólem i cierpieniem, a ich możliwości są mocno ograniczone. Często, pomimo trudności, udaje im się jednak odnaleźć w rzeczywistości nieprzystosowanej do ich potrzeb i chociaż nie jest im łatwo, widzą otaczający ich świat nie jako nieprzyjazną przestrzeń, lecz prawdziwy dar. Nie rezygnują z niczego, a prawdziwe drobiazgi sprawiają im wyjątkową radość. Kiedyś miałam okazję oglądać telewizyjną relację dotyczącą teatru, którego aktorami są osoby dotknięte zespołem Downa. Młodzi ludzie, zazwyczaj zupełnie wykluczeni z życia społecznego, z ogromnym zaangażowaniem wcielali się w role postaci z repertuaru szekspirowskiego, pokazując, że dla nich takie drobnostki, są największym szczęściem.
O tym, jak ważnym dla człowieka jest świat i możliwość życia, jest film włoskiego reżysera, Roberta Benigniego, „Życie jest piękne” Film ten opowiada historię żydowskiej rodziny, która w trakcie II wojny światowej trafia do obozu koncentracyjnego. Ukrywający się wraz z ojcem w jednym z barków mały chłopiec dowiaduje się od kochającego go rodzica, że sytuacja, w jakiej się znaleźli, jest niczym innym jak grą, w której nagrodą będzie przejażdżka prawdziwym czołgiem. Kłamstwo, jakiego dopuszcza się Guido, ma pomóc małemu chłopcu w przetrwaniu piekła i choć sam umiera, udaje mu się ocalić syna, który w finałowej scenie opuszcza teren obozu, wyjeżdżając czołgiem wraz z amerykańskimi żołnierzami. Film Benigniego pokazuje, że nawet jeśli świat wokół nas wydaje się piekłem, to jednak kochający nas ludzie, którzy stanowią ważny element tego świata, są największym darem pozwalającym na przetrwanie najgorszego.
Przykłady z życia oraz filmu pokazują, że często doceniamy nasze życie, piękno otaczającego nas świata oraz dobro ludzi znajdujących się przy naszym boku wtedy, gdy nie mamy pełni możliwości korzystania z życia. Powinniśmy jednak, czytając takie książki jak „Spotkamy się kiedyś w moim raju”, oglądając filmy jak „Życie jest piękne” czy też obserwując niektórych ludzi wokół nas, doceniać bardziej to, co dał nam los i z radością przyjmować każdy dzień.
Pojedynki funkcjonują w kulturze od stuleci. Nie ma się czemu dziwić – starcie dwóch osobowości dwóch wojowników zawsze budzi emocje. Pojedynek...
Poszukiwany król Koryntu! W dniu 14 sierpnia bieżącego roku ze świata podziemnego zbiegł Syzyf. Pod pretekstem powrotu na ziemię i ukarania żony która nie...
„Wenus z Milo” to jedna z najsłynniejszych rzeźb powstałych w antyku. Być może świat nigdy nie usłyszałby o niej gdyby nie przypadkowe odnalezienie jej przez...
Obecne w najstarszej części „Bogurodzicy” archaizmy są niespotykane w innych polskich tekstach wieków średnich. Świadczy to o bardzo wczesnym powstaniu...
Konflikt pokoleń jest czymś co w mniej lub bardziej wyraźnej formie ma miejsce od stuleci. Stary król powoli szykuje się na śmierć a dworacy skupiają się wokół...
Stabilne i spokojne życie jakie państwo Barykowie wiedli w Baku zostało zakłócone przez wybuch I wojny światowej. Wcielenie pana Seweryna do armii było szczególnie...
W czasie podróży z Baku do Moskwy Seweryn Baryka opowiadał synowi jak wygląda Polska którą odwiedził w czasie wojny. Zgodnie z jego słowami na kształtowanie...
„Chłopów” Władysława Reymonta można nazwać epopeją wsi ponieważ ukazują drobiazgowy i sugestywny obraz tej warstwy społecznej. Reymont posługując...
Główny bohater „Cierpień młodego Wertera” należy do grona postaci literackich które niedyskretnie wymknęły się poza karty powieści i zaczęły...