Pieniądze są czymś, o czym nie wypada mówić. Tak przynajmniej utrzymuje znane powiedzenie. A czy wypada o pieniądzach pisać? Już szybkie zerknięcie do klasyki literatury upewnia nas, że owszem. Wywierały one bowiem wielki wpływ na bohaterów książek najważniejszych autorów.
Eugeniusz Rastignac to postać, która pojawia się w wielu tomach „Komedii Ludzkiej” Honoriusza Balzaca. Poznajemy go w „Ojcu Goriocie”, kiedy jako młody student przybywa do Paryża. Pochodząc ze zubożałej szlachty, nasz bohater pragnie się dorobić. „Rastignac postanowił wytyczyć dwa równoległe podkopy, aby dojść do fortuny: oprzeć się na wiedzy i miłości, stać się uczonym i światowcem. Był jeszcze wielkim dzieckiem. Te dwie linie to asymptoty, które nie spotykają się nigdy.” I faktycznie, nie zostaje on uczonym, ale spryt i wrodzony wdzięk pozwalają mu zrobić karierę. W „Banku Nucingena” poznajemy dalsze losy Rastignaca – okazuje się, że wszedł on do elity towarzyskiej dzięki romansowi z Delfiną de Nuncigen. Jednocześnie prowadził on interesy z jej mężem, dorabiając się pieniędzy na spekulacjach finansowych. Rastignac zostaje wreszcie jednym z najpotężniejszych ludzi we Francji. To postać bardzo dwuznaczna – z jednej strony podziwiamy jego energię, z drugiej szokuje jego cynizm. W dziełach Balzaca bohater staje się niejako symbolem nowej klasy społcznej, która w XIX wieku wzięła rządy kraju w swoje ręce – burżuazji.
Mniej szczęścia ma Stanisław Wokulski z „Lalki” Bolesława Prusa. Dorobił się on sporych pieniędzy, jednak ciągle nie jest akceptowany na arystokratycznych salonach. Izabela Łęcka odrzuca jego zaloty właśnie z powodu miernego pochodzenia społecznego. W kultywującym arystokratyczne wartości społeczeństwie polskim pieniądze „nie są wszystkim”. Nie jest to jednak konstatacja pozytywna dla Prusa – zwraca on uwagę, że arystokraci chętnie czerpią z kiesy dorobkiewiczów, nie chcą jednak uznać ich za równych sobie. Losy Wokulskiego symbolizują zacofanie ówczesnej Polski, odrzucającej wybijające się jednostki.
Pieniądze mogą mieć również wpływ na moralne wybory bohaterów. Rodion Raskolnikow ze „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego rozmyśla nad amoralistyczną filozofią. Uznaje on, że w świecie liczy się tylko siła – jednak sama idea nie wystarczy do rozlewu krwi. Do zbrodni popycha go nędza, w której musi żyć. To przez nią decyduje się zabić lichwiarkę, łącząc w ten sposób praktyczne potrzeby (zdobycie gotówki) z filozofią (idea nadczłowieka stojącego ponad dobrem i złem, jak to ujmował Fryderyk Nietzsche).
Pieniądze mają różny wpływ na życie bohaterów literackich. Rastignac osiąga dzięki nim sławę i znaczenia, Raskolnikowa popychają ku morderstwu. Wokulskiemu pozwalają przez chwilę zakosztować wielkiego świata i łudzić się nadzieją na miłość arystokratki – jednak niedługo potem okazuje się, że nie wystarczą one do wejścia do polskiej elity. Kwestia pieniędzy pozwala autorom ukazać głębie psychologiczną bohaterów, a także komentować otaczający ich świat.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....