Wiele osób żali się na to, że ich życie jest nudne. „Dzień mija za dniem i każdy jest podobny do poprzedniego”, mówią się. Ale z drugiej strony każdy chyba zna mnóstwo osób pełnych energii, poczucia humoru i pracowitych. Co różni te dwa rodzaje ludzi? Wydaje mi się, że odpowiedź jest jasna: jedni z nich mają marzenia i one nadają ich życiu smaku.
„Ech, co tam marzenia. Jakbym miał pieniądze, to też byłbym szczęśliwy”, można nieraz usłyszeć. Czy rzeczywiście chodzi o pieniądze? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że tak. W końcu ludzie zamożni mogą robić mnóstwo ciekawych rzeczy – zwiedzać egzotyczne kraje, kupować niezwykłe przedmioty albo nawet zrobić licencję lotniczą i latać prywatnym odrzutowcem! Ale to tylko pozory. Dlaczego tak sądzę? Taką myśl podpowiada choćby lektura gazet. Przecież często czytamy o milionerach, którym pozornie niczego nie brakuje, a mimo to nie potrafią sterować własnym życiem. Zamiast rozsądnie wydawać pieniądze i rozwijać swoją osobę, pogrążają się w nałogi i niczym nie owocujące imprezy.
Z drugiej strony znam wiele osób niezamożnych, które osiągają wspaniałe rzeczy dzięki marzeniom. Poznałem kiedyś ubogiego studenta, marzącego o wycieczce do Afryki. Był to prawdziwy pasjonat – godzinami siedział nad książkami, opisującymi losy poszczególnych plemion, ich zwyczaje i kulturę. Potrafił bez końca opowiadać o skomplikowanych dziejach Zulusów, czy wstrząsającym konflikcie Tutsi i Hutu. Przez kilka lat z rzędu pracował intensywnie w wakacje, a zarobione pieniądze odkładał, zamiast wydawać na zabawę. Wreszcie zaoszczędził tyle, że mógł sobie pozwolić na spełnienie marzenia i wyprawę na Czarny Kontynent.
Która osoba jest bardziej interesująca i prowadzi ciekawsze życie? Milioner, który potrafi już tylko wydawać pieniądze na błahe przyjemności, czy ktoś, kto posiada marzenia i potrafi te marzenie spełnić dzięki własnej pracowitości i samozaparciu?
Naszą ambicją nie musi być podróż lub osiąganie rzeczy wielkich. Smaku życiu może dodawać choćby mała pasja, taka jak kolekcjonerstwo. Chyba każdy z nas zna jakiegoś zapalonego „zbieracza” – osobę zapełniającą cały swój dom figurkami słoników, pocztówkami, czy rzadkimi znaczkami pocztowymi. W tym przypadku też nie jest ważne to, ile mamy w portfelu lub na koncie. Osoba bogata może sobie pozwolić na kupno wartych miliony dolarów dzieł sztuki. Ale czy ma z tego choćby połowę tej radości, którą odczuwa kolekcjoner porcelanowych słoników po znalezieniu nowego „okazu”? Ów nowy „eksponat” w jego kolekcji może kosztować dwa złote. Jednak dla osoby, której małym marzeniem jest zebranie wspaniałego zestawu figurek, ten słonik będzie wart więcej, niż dla kogoś innego rzeźba, kosztująca dwa miliony dolarów.
Marzenia sprawiają, że nasze życie staje się ciekawe. Dają nam cel, do którego dążymy – nie musi być to wielki cel. Nawet pozornie małe marzenia mogą dać nam olbrzymią radość.
Pojedynki funkcjonują w kulturze od stuleci. Nie ma się czemu dziwić – starcie dwóch osobowości dwóch wojowników zawsze budzi emocje. Pojedynek...
Poszukiwany król Koryntu! W dniu 14 sierpnia bieżącego roku ze świata podziemnego zbiegł Syzyf. Pod pretekstem powrotu na ziemię i ukarania żony która nie...
„Wenus z Milo” to jedna z najsłynniejszych rzeźb powstałych w antyku. Być może świat nigdy nie usłyszałby o niej gdyby nie przypadkowe odnalezienie jej przez...
Obecne w najstarszej części „Bogurodzicy” archaizmy są niespotykane w innych polskich tekstach wieków średnich. Świadczy to o bardzo wczesnym powstaniu...
Konflikt pokoleń jest czymś co w mniej lub bardziej wyraźnej formie ma miejsce od stuleci. Stary król powoli szykuje się na śmierć a dworacy skupiają się wokół...
Stabilne i spokojne życie jakie państwo Barykowie wiedli w Baku zostało zakłócone przez wybuch I wojny światowej. Wcielenie pana Seweryna do armii było szczególnie...
W czasie podróży z Baku do Moskwy Seweryn Baryka opowiadał synowi jak wygląda Polska którą odwiedził w czasie wojny. Zgodnie z jego słowami na kształtowanie...
„Chłopów” Władysława Reymonta można nazwać epopeją wsi ponieważ ukazują drobiazgowy i sugestywny obraz tej warstwy społecznej. Reymont posługując...
Główny bohater „Cierpień młodego Wertera” należy do grona postaci literackich które niedyskretnie wymknęły się poza karty powieści i zaczęły...