Czas i miejsce akcji
Miejscem akcji powieści „Opium w rosole” Małgorzaty Musierowicz jest Poznań. Większość wydarzeń rozgrywa się w kamienicy nr 5 przy ulicy Roosevelta (mieszka tu rodzina Borejków). Z kolei na osiedlu Norwida mieszka Aurelia Jedwabińska – główna bohaterka utworu.
Czas akcji został wyraźnie sprecyzowany prze autorkę, która podaje nam dokładne daty rozgrywanych wydarzeń. Akcja rozpoczyna się zatem w niedzielę 30 stycznia 1983 r. i trwa do czwartku, 17 marca tegoż roku.
Motywy
„Opium w rosole” jest piątym tomem cyklu „Jeżycjada”, w którym perypetie panien Borejko zostały jakby odsunięte na dalszy plan. Główna uwaga skupia sia na nowych bohaterach, których losy śledzimy z równie dużym zainteresowaniem.
W powieści przedstawione zostały wydarzenia związane z życiem kilku rodzin, których spoiwem są perypetie małej Aurelki (córka pani Jedwabińskiej). Autorka podjęła się zobrazowania kilu ważnych zagadnień.
Głównym wątkiem utworu stało się pokazanie jak ważne w życiu są miłość, życzliwość, czułość i zrozumienie, a także otwarcie się na problemy innych. Problematyka ta została nam ukazana na przykładzie rodziny państwa Jedwabińskich. Pani Ewa nie potrafi nawiązać dobrych relacji z córką głównie dlatego, że ma błędne przekonanie na temat tego, jak powinny one wyglądać. Wierzy w istnienie skutecznego modelu wychowawczego, dlatego stara się zastosować go we własnej rodzinie. Chłód emocjonalny i obojętność tak naprawdę jeszcze bardziej oddalają ja od córki, która w desperacjo zostaje niejako zmuszona do odnalezienia brakującego jej tak bardzo ciepła, bliskości i zrozumienia w domach obcych ludzi. Dopiero z czasem pani Jedwabińska przekonuje się, że wyznawane przez nią teorie i stosowane metody okazały się nieskuteczne, gdyż nie mogły wygrać z naturalnym pragnieniem bycia kochanym i rozumianym, jakie żywi przecież każdy z nas. W ten sposób zobrazowany został w powieści motyw matki – matki, która zaczyna rozumieć, że tylko całkowite poddanie się naturalnemu instynktowi macierzyńskiemu pozwala zapewnić dziecku poczucie szczęścia i bycia docenianym.
Na przykładzie zaś losów Kreski (Janina Krechowicz) i Maćka Ogorzałki uwidacznia się (tak jak i w innych częściach cyklu) ważny motyw zauroczenia i pierwszej miłości. Kreska to miła szesnastolatka, uczennica pierwszej klasy liceum, której w nauce matematyki pomaga Maciek Ogorzałka. Dziewczyna się w nim zakochuje, ale on nie wykazuje większego nią zainteresowania. Tak jest jednak tylko na początku. Chłopak potrzebuje czasu, aby zrozumieć, że to Kreska (a nie Matylda) jest dziewczyną jego życia i to właśnie dla niej jest w stanie się zmienić. Uczucie między nimi dojrzewa stopniowo i przechodzi kolejny etapy poddawane próbom, które w końcu dowodzą o jego sile i niezłomności.
Również i na przykładzie dorosłych bohaterów (Ida i Sławek, Gabrysia i Janusz) zauważamy, że każdy z nas może zagubić się w swych uczuciach, bądź je źle rozumieć. To czas dopiero udowodni nam, co tak naprawdę najbardziej się dla nas liczy.
Utwór porusza też problem wybaczenia i tego jak wiele może ono zmienić w relacjach z innymi. Mała Aurelka jest w stanie wybaczyć mamie jej błędy i potknięcia, pokazując przy tym, że wyciąga do niej rękę i chce zacząć wszystko od nowa. Pojawia się zatem w utworze również motyw córki oraz motyw dziecka i dzieciństwa. Mała Aurelka wychowywana w chłodnej atmosferze, w której brakowało miłości i ciepła, jest na tyle spragniona bliskości i rozmowy z innymi, że odważnie wprasza się do obcych ludzi (Lewandowscy, Borejkowie, Piotr Ogorzałka), podając zmyślone nazwisko. Jej postępowaniem kieruje naturalny, dziecięcy instynkt, który podpowiada jej, że tylko kochający dom może zapewnić jej szczęście. W porę zaczyna rozumieć to jednak i pani Ewa, która po ucieczce dziewczynki i poznaniu prawdy o jej dotychczasowym postępowaniu, sama postanawia się zmienić i od tej pory okazywać małej większe zainteresowanie jej problemami; pokazywać jej, że jest kochana i że tej miłości wcale nie musi szukać u innych, gdyż odnajdzie ją we własnym domu.
Problematyka
„Opium w rosole” to powieść obyczajowa wydana w 1986 r., wchodząca w skład liczącego osiemnaście tomów cyklu Małgorzaty Musierowicz zatytułowanego „Jeżycjada”.
Głównym problemem powieści są burzliwe, chłodne relacje małej Aurelki z jej surową matką, która nie zwraca uwagi na jej problemy i nie potrafi okazywać jej czułości, bliskości, a nade wszystko ciepła, miłości i serdeczności. Aurelia choć jest jeszcze dzieckiem, boleśnie odczuwa chłodny dystans, który zaczyna dzielić ją z matką. Czuje się niekochana i nierozumiana, brakuje jej rodzinnego ciepła, nawet we własnym domu. Dlatego podejmuje się jego poszukiwań w domach obcych ludzi, do których przychodzi na tzw. „obiadki”. Te są jednak tylko pretekstem do tego, by choć na chwilę mogła pobyć w przyjaznej atmosferze i wśród ludzi, którzy zdają się rozumieć jej troski i uczucia. Odwiedzanie obcych ludzi wchodzi jej w nawyk, a nawet uzależnia ona od tego poczucie własnego szczęścia. Obcy przyjmują ją ciepło i w szczerej rozmowie starają się dociec, jakie są prawdziwe powody tego, że często do nich przychodzi. Tak naprawdę mała czuła się osamotniona i niekochana głównie z powodu chłodu emocjonalnego jej matki, która nie potrafiła okazywać uczuć. Pani Jedwabińska najwyraźniej nie dojrzała jeszcze do roli matki, ale nie umiała też odnaleźć się w zawodzie pedagoga. Dopiero kiedy córka zniknęła, poczuła jak bardzo ją kocha i zrozumiała jak wielką wyrządziła jej krzywdę swą obojętnością i brakiem zainteresowania jej życiem.
Powieść ukazuje też realia panujące w Polsce w okresie stanu wojennego, kiedy mięso i inne towary trzeba było kupować na kartki, kiedy po żywność stało się w długich kolejkach, a także kiedy panowała godzina policyjna i inwigilacja obywateli. Akcja i problemy przeciętnych nastolatków zostały zatem osadzone w Poznaniu w 1983 r. Poznajemy losy nie tylko Aurelii i jej mamy, ale też rodziny Borejków, Kreski i Maćka Ogorzałki. W tym smutnym i trudnym okresie istniało niebezpieczeństwo internowania za działalność przeciwko władzy. Surowy reżim panował również w szkołach, gdzie uczniowie byli zastraszani i nie mogli otwarcie wyrażać swoich poglądów. Uczniowie w klasie pani Jedwabińskiej doskonale zdawali sobie sprawę, z tego co się dzieje; wiedzieli, że w wielu sprawach muszą zachować milczenie. Mimo to nie tracili optymizmu i wiary w to, że życzliwością i wzajemnym wsparciem, a także okazywaniem sobie czułości i serdeczności mogą przetrwać w tych, trudnych, strasznych realiach.
W świecie zaprezentowanym w powieści bohaterowie żyją w ciągłym niepokoju. Na przykładzie Sławka Lewandowskiego obserwujemy jak łatwo i praktycznie bez powodu można było stracić wtedy pracę, będącą głównym źródłem utrzymania. Były to czasy niepewne, w których nic nie można było zaplanować. Istniała obawa, że gdy się gdzieś wyjedzie, to nie będzie już szans i możliwości powrotu. W wielu domach brakowało członków rodziny, którzy mogli zostać uwięzieni przez władzę. Z niewiadomych przyczyn zniknęli rodzice Kreski czy tata Lelujki. Pan Borejko również gdzieś wyjechał i nie wiadomo było kiedy powróci. Janusz Pyziak zaś (mąż Gabrysi) zmuszony był wyjechać za granicę, by zarobić na rodzinę.
Autorka ciekawie przedstawiła nam problemy bohaterów i wyraźnie zarysowała nam ich sylwetki i cechy charakteru. Spośród wszystkich bohaterów najciekawszą i najbardziej złożoną osobowością jest Aurelka, która w poszukiwaniu bliskości staje się stałą bywalczynią w domu państwa Borejków, Lewandowskich czy Ogorzałków (Maćka i jego brata). Jest przy tym wciąż pełna radości i ufności, że inni poświęcą jej odrobinę swej uwagi.
Na przykładzie zaś Gabrysi Borejko obserwujemy, że mimo licznych życiowych kłopotów, jakie nas spotykają możemy zachować optymizm i pogodę ducha. Mąż zostawił ją z maleńką córeczką i z całym mnóstwem problemów. Ciężka sytuacja, w jakiej się znalazła, nie odebrała jej życzliwości wobec innych, którym potrafiła okazywać uśmiech. Miała w sobie jeszcze tyle siły, by pocieszać innych (np. Kreskę), nie zrażając się przeciwnościami i brnąć stale do przodu wierna swemu przekonaniu, że zło na świcie zawsze istniało i należy spokojnie i z pokorą znosić każdą próbę, na jaką nas ono wystawia. Gabrysia może być więc dla nas wzorem pięknej postawy pełnej optymizmu. Jednocześnie bohaterka żywiła przekonanie, że każdemu należy się druga szansa i do każdego należy wyciągnąć pomocną dłoń. Jej postawa dowodziła, że zawsze dążyła do porozumienia z drugim człowiekiem, którego los nie był jej obojętny. Tylko dając innym miłość, sami możemy być szczęśliwi.
W powieści zobrazowane zostały też perypetie miłosne kilku par. Maciek Ogorzałka zakochuje się w Matyldzie Stągiewce, ale szybko się nią rozczarowuje i stwierdza, że do siebie nie pasują. O wiele poważniejsze uczucie zaczyna żywić do Kreski (Janiny Krechowicz), którą z kolei początkowo w ogóle się nie interesował. Kresce zależy jednak na prawdziwym uczuciu, dlatego czeka na moment, w którym Maciek sam dojrzeje do tego, by być z kimś na poważnie, a nie tylko dla zabawy, a jednocześnie zrozumie jak szanować uczucia innych, których przede wszystkim nie powinno się krzywdzić.
Spośród wszystkich bohaterów to Kreska wydaje się najbardziej rozsądna, odpowiedzialna i dojrzała emocjonalnie. Samodzielności nauczyło ją życie – mieszka tylko z dziadkiem – profesorem Dmuchawcem, którym się opiekuje. Jest wrażliwa na cierpienie innych, dlatego interesuje się losami małej Aurelki i stara się jej pomóc. Wierzy w siłę prawdziwego uczucia, dlatego daje Maćkowi drugą szansę, aby naprawił swe błędy i okazał jej to, co tak naprawdę do niej czuje.
W realiach, w których żyją bohaterowie panuje zasada, że światem rządzi pieniądz. Powieść przeczy jednak tej zasadzie i pokazuje, że nie tylko pieniądze decydują o szczęściu. Matylda Stągiewka choć pochodzi z zamożnej rodziny, jest jednak zgorzkniała i nie potrafi zdobyć się na prawdziwe, głębokie uczucie. Innych ocenia z wyższością, a czasami nawet i z pogardą, nie starając się dotrzeć do ich wnętrza.
Prawdę o tym, że dobra materialne nie stanowią o naszym szczęściu, poznajemy na przykładzie rodziny Jedwabińskich. Choć są zamożni, nie potrafią dostrzec, że brakiem zainteresowania potrzebami córki i nieokazywaniem jej ciepła i zrozumienia tak naprawdę ją krzywdzą. Pogoń za dobrami materialnymi przesłania im właściwe rozeznanie na temat tego co tak naprawdę liczy się w życiu. Ich przeciwieństwem są rodziny Borejków i Lewandowskich.
Charakterystyka Kreski
Kreska – czyli Janina Krechowicz to jedna z głównych bohaterek utworu „Opium w rosole”. Ma szesnaście lat i jest uczennicą 1 klasy liceum. Jej dziadkiem jest profesor Dmuchawiec, z którym razem mieszka w Poznaniu (nie wiadomo gdzie są jej rodzice). Profesor jest już na emeryturze i Kreska się nim opiekuje. Dziewczyna była zawsze wesoła i miła wobec innych. Była niepoprawna optymistką i cechowało ją pozytywne nastawienie do świata i ludzi.
Wyglądała raczej przeciętnie i nie przywiązywała wagi do tego jak się ubiera. Najczęściej nosiła kamizelkę pozszywaną łatkami. Miała szczupłą sylwetkę i duże, zielone oczy, a także piękne, wyraziste usta i krótko ścięte włosy. Kiedy nadarzała się okazja, potrafiła jednak ubrać się elegancko i przeobrazić się w prawdziwą damę.
Dziewczyna była bardzo szlachetna i dobroduszna. Troskliwie opiekowała się dziadkiem, z którym uwielbiała rozmawiać. Ceniła towarzystwo innych osób i bez większych problemów zaprzyjaźniła się z małą Aurelką, której chciała pomóc. Janka była też koleżeńska, przyjazna i wyrozumiała – przyjaciele zawsze mogli na nią liczyć.
Cechował ją rozsądek, a także inteligencja, wytrwałość i pracowitość (dorabiała szyciem i potrafiła sama na siebie zarobić). Lubiła się uczyć i była oczytana, jednak największe problemy miała z matematyką. Dlatego o pomoc poprosiła Maćka Ogorzałkę. Od pierwszej chwili się w nim zakochała, jednak nie chciał przyznać się do tego przed samą sobą. Mimo tego, że ich relacje niezbyt się układały (chłopak bardziej interesował się piękną Matyldą), Kreska była w stanie dać mu jednak drugą szansę, by udowodnił jej jak bardzo się dla niego liczy.
Janina jest pozytywną bohaterką, a jej postępowanie jest godne naśladowania.
Charakterystyka Maćka Ogorzałki
Maciek Ogorzałka – jeden z głównych bohaterów powieści. Miał starszego brata Piotra. Był wielkim przystojniakiem – blondynem o pięknych oczach i czarującym spojrzeniu.
Był bardzo pewny siebie. Nie dostrzegał uczuć zakochanej w nim po uszy Kreski. Początkowo zafascynowany był niezwykle urodziwą Matyldą, ale wkrótce przekonał się o płytkości dziewczyny i o tym, że nie warta jest ona jego uczuć. Jego serce tak naprawdę zdobywa Kreska, do której chłopak w końcu się przekonuje.
Maciek jest bystrym, inteligentnym uczniem, zwłaszcza dobrze radzi sobie z matematyką. Podobnie jak Kreska jest też przyjaźnie nastawiony wobec innych – pomaga Aurelii i wykazuje wobec niej szczere zatroskanie. Udziela też Kresce korepetycji. Jest zatem koleżeński i przyjaciele mogą zawsze na niego liczyć. Choć żył w skromnych warunkach, nie miał z tego powodu kompleksów, a osoby, które go odwiedzały zawsze starał się ugościć najlepiej jak tylko potrafił. Był też zaradny i umiał zatroszczyć się o samego siebie.
Maciek potrafił nawiązywać przyjazne relacje z innymi, przez których był lubiany i szanowany. Przyjaciele kierowali się do jego domu, zawsze gdy mieli jakiś problem. Wiedzieli, że Maciek jakoś temu zaradzi.
Postać Maćka i jego perypetie sercowe mogą budzić sympatię. Jego niezłomna wiara w miłość i walka o odzyskanie uczuć Kreski mogą wiele nas nauczyć. Maciek to wartościowy chłopak, z którym na pewno warto byłoby sią zaprzyjaźnić.
Charakterystyka Ewy Jedwabińskiej
Pani Ewa była mamą 6 – letniej Aurelii, żoną Eugeniusza i nauczycielką matematyki w poznańskim liceum. Niestety nie odnajdywała się w tym zawodzie i niezbyt dobrze układały się jej relacje z młodzieżą. Nie potrafiła do nich dotrzeć, ani z nimi rozmawiać. Podobnie i jej życie prywatne nie należało do najbardziej udanych. Pani Ewa w wychowaniu córki starała się kierować żelaznymi, sztywnymi metodami, które jak się okazało nie zdawały egzaminu. Choć była mądra i inteligentna, nie potrafiła okazywać jednak swych uczuć, które w sobie tłamsiła i nie dawała im dojść do głosu. Sterylne warunki panujące w domu tworzyły niemiłą atmosferę, a w której ani mąż, ani córka nie chcieli przebywać.
Pani Ewa miała błędna przekonanie, że zapewniając córce różne dobra materiale, uda jej się sprawić, że mała będzie miała wszystko to, co potrzebne jest do szczęścia. Jakże złudne było jednak to rozumowanie. Surowe traktowanie i brak zainteresowania problemami córki sprawiają, że Aurelia spragniona miłości, pragnie zaznać choćby jej odrobiny w domach obcych ludzi. W końcu ucieka z domu i to stanowi punkt zwrotny w życiu jej mamy. Zaczyna ona rozumieć popełnione przez siebie błędy, budzi się w niej długo tłumiony instynkt macierzyński i pod jego wpływem na nowo rozpalają się w niej szczere, dobre, czysto ludzkie uczucia. Pomocne dla pani Jedwabińskiej były też rozmowy z mądrym profesorem Dmuchawcem, który starał się wskazać jej właściwą życiową drogę.
Dopiero to silne przeżycie, a także dowiedzenie się o ostatnich poczynaniach Aurelki zmienia jej sposób myślenia na temat wychowania córki, a także podstawowych priorytetów z nim związanych. Wie już, że wyrządziła małej ogromną krzywdę, pozbawiając ją w domu rodzinnego ciepła i nie starając się zrozumieć jej problemów. Powoli się zmienia i zaczyna rozumieć, że nawet najdroższe ubrania czy zabawki nie rekompensują bliskości, czułości, przywiązania i zrozumienia, które budują się latami i potrafią dać poczucie prawdziwego szczęścia i spełnienia.
W gruncie rzeczy pani Ewa Jedwabińska była nieszczęśliwa. Choć była inteligentna, mądra i ambitna i żyła tylko własną karierą zawodową, tak naprawdę gdzieś po drodze się zagubiła. W jej życiu narosło wiele problemów, którym sama nie potrafiła sprostać. Dopiero silny wstrząs, jaki przeżyła po zaginięciu córki, otworzył jej oczy na wiele spraw i zmienił jej dotychczas błędne przekonanie na temat tego, jak powinna spełniać się w roli matki, żony i pedagoga.
Jej wewnętrzna przemiana niesie nadzieję, że każdy nie wiadomo w jak trudnej sytuacji, by się znalazł, może wyjść na prostą i od nowa zdobyć miłość i zaufanie bliskich nam osób.
Charakterystyka Aurelii Jedwabińskiej
Aurelia Jedwabińska to główna bohaterka powieści „Opium w rosole”. Jest sześcioletnią córką Ewy i Eugeniusza. Pochodzi z zamożnej rodziny i z pozoru niczego jej nie brakuje. Rodzice dbają i jej wygląd, dlatego chodzi w ładnych, drogich ubraniach. Dziewczynka była drobna, miała czarne włosy i okrągłą buzię, na której często gościł szelmowski uśmiech. Była rezolutna i ciekawa świata.
Posiadane dobra materialne nie rekompensowały jednak miłości – Aurelka czuła się samotna, opuszczona i niekochana. Nie zaznając w domu rodzinnego ciepła, mała Aurelka w przebraniu kocmołuszka odwiedza obcych ludzi, wpraszając się do nich na tzw. „obiadki”. Pragnęła, by ktoś zainteresował się jej problemami i okazał jej choć odrobinę czułości. Przedstawiając się, posługiwała się zmyślonymi nazwiskami (Genowefa Lompke, Sztompke, Trombke, Bombke itd.). U obcych ludzi zaznawała tego, czego tak bardzo brakowało jej we własnym domu. Szybko zdobyła przyjaźń Kreski, Maćka Ogorzałki czy rodziny Borejków. W rozmowach z nimi staje się wesoła i ufna, czuje się szczęśliwa, doceniana i zauważana. W zamian za to, że inni okazują jej zainteresowanie, pragnie odwdzięczyć się byciem „swatką” (próbuje połączyć ze sobą Piotra i Gabrysię).
Dziewczynka była radosnym, pogodnym dzieckiem; gadatliwym i wiecznie uśmiechniętym. Wszędzie jej było pełno i miała duże poczucie humoru. Dlatego inni tak lubili jej towarzystwo i opowiadane przez nią (często zmyślone) historyjki. Każdego potrafiła rozweselić – była jakby promyczkiem niosącym nadzieję.
Choć poza domem miała wielu przyjaciół, jej relacje z rodzicami nie były najlepsze. W domu dziewczynka była cicha, markotna i zamknięta w sobie. Mało mówiła i prawie w ogóle się nie uśmiechała. Wynikało z tego, że czuła niekochana i nierozumiana przez rodziców, którzy traktowali ją jak powietrze. Aurelce brakowało w domu miłości i poczucia bezpieczeństwa, które próbowała odnaleźć u obcych ludzi. Jej najlepszą przyjaciółką została Kreska.
Aurelka była sympatycznym dzieckiem lubianym przez otoczenie. Jej nieustające poszukiwania choćby odrobiny miłości i bliskości budzą nasz podziw. Wielu z nas mogłoby się z nią utożsamiać, gdyż każdy potrzebuje w swym życiu przeświadczenia, że jesteśmy komuś potrzebni, a nasze problemy i uczucia są ważne również dla innych.
Bohaterowie
Eugeniusz Jedwabiński – mąż pani Ewy, tata Aurelki; naukowiec. Jest wrażliwy i kocha swą córkę. Nie może jednak wytrzymać chłodnej, surowej atmosfery panującej w domu, dlatego rzadko w nim bywa. Obwinia żonę za to, że nie potrafi okazywać swych uczuć i źle wychowuje córkę, którą prawie w ogóle się nie interesuje. Aurelka nie chce mówić innym o swych uczuciach i atmosferze panującej w domu. Jej przyjaciele nie potrafią tego zrozumieć.
Marta Lewandowska – mama Sławka. W przeciwieństwie do pani Jedwabińskiej jest osobą czułą i dobroduszną. Aurelka ma szczęście, że do niej trafia. Kobieta przyjmuje ją gościnnie i zaprasza na „obiadek”. Nie chce być wścibska, ale troszczy się o Aurelkę i dlatego przeprowadza poważną rozmowę z panią Jedwabińską na temat jej sposobu wychowywania córki.
Sławek Lewandowski – jest synem Franciszka i pani Marty. Bez reszty zakochuje się w Idzie Borejko i czyni wszelkie starania, by została ona jego żoną. Pod koniec powieści oświadcza się jej i zostaje przyjęty. Z niewiadomych przyczyn traci pracę i nic na to nie może poradzić. Stara się być jednak zaradny i samodzielny.
Franciszek Lewandowski – ojciec rodziny Lewandowskich, mąż pani Marty i tata Sławka. Chętnie przyjmuje w swoim domu Aurelkę i uwielbia z nią rozmawiać. Czule nazywa ją Gieniusią.
Pani Borejkowa – żona Ignacego, mama czterech córek: Gabrysi, Idy, Natalii i Patrycji. Sama wychowuje swe córki. Jest pełna ciepła, a matczynymi uczuciami zaczyna darzyć też Aurelkę, która zjawia się w jej domu. Poznawszy historię małej, usiłuje poważnie porozmawiać z jej mamę na temat stosowanych przez nią metod wychowawczych, którymi tylko krzywdzi córkę. Daleka jest jednak od krytykowania – stara się zrozumieć panią Ewę. Widzi w niej przede wszystkim cierpiącą, nieszczęśliwą kobietę, której trzeba pomóc.
Gabrysia Pyziak – żona Janusza Pyziaka, córka państwa Borejków. Jest wielką optymistką z uśmiechem podchodzącą do wszystkiego co ją spotyka. Jest w trudnej sytuacji - mąż ją opuścił, wyjeżdżając do Australii, by zarabiać pieniądze. Mimo tego się nie poddaje i stara się jakoś radzić sobie ze wszystkimi życiowymi trudnościami. Pod koniec powieści dostaje od męża telegram informujący o jego powrocie. Gabrysia stara się swym optymizmem zarażać innych. Jest wrażliwa na ludzkie cierpienie, dlatego interesuje się losem Aurelki i stara się jej pomóc. Inni zawsze mogą liczyć na jej ciepłe słowo, stąd Gabrysia ma tak wielu przyjaciół.
Ida Borejko – siostra Gabrysi. Podkochuje się w Sławku, ale nie chce mu o tym mówić. W końcu jednak (również dzięki pomocy Aurelki), chłopak wyznaje jej swe uczucia, a ona przyjmuje jego oświadczyny. Choć niekiedy bywa kłótliwa i bojowa nastawiona (lepiej nie wchodzić jej wtedy w drogę) tak naprawdę jest dobrą dziewczyną o wrażliwym usposobieniu.
Piotr Ogorzałka – starszy brat Maćka; mieszkają wspólnie. Często odwiedza ich Aurelka, która szybko zdobywa ich sympatię. W przeszłości żona Piotra go upuściła, stąd pozostał w nim uraz. Tak naprawdę mężczyzna był samotny i nieszczęśliwy – potrzebował kogoś bliskiego, kto zrozumie jego problemy. Szczególną życzliwość okazuje Gabrysi (kiedy ta gubi kartki na żywność, oddaje jej swoje), z którą mała Aurelka stara się go wyswatać. On jednak wcale o tym nie myśli.
Profesor Dmuchawiec – dziadek Kreski, nauczyciel języka polskiego będący już na emeryturze. Profesor nadal cieszy się szacunkiem i życzliwością swych wychowanków, którzy często przychodzą do niego po radę. Na skutek zawału serca trafia do szpitala, ale na szczęście wychodzi z tego cało.
W szpitalu odwiedza go Gabrysia Borejko i pani Ewa Jedwabińska. Wobec tej drugiej stara się być wyrozumiały – wie, że Ewa jest bardzo nieszczęśliwą kobietą i dlatego usiłuje wskazać jej właściwy sposób postępowania z córką oraz z młodzieżą.
Matylda Stągiewka – piękna nieznajoma, w której od pierwszego wejrzenia zakochuje się Maciek. Matylda pochodzi z zamożnej rodziny, ale jest zepsutą, pustą i płytką dziewczyną, o czym chłopak wkrótce się przekonuje. Dostrzega, że dziewczynę interesują tylko dobra materialne, a wobec ludzi, którzy nie należą do jej „sfery” odnosi się z wyższością i pogardą. Matylda przekonawszy się w jakich warunkach żyje Maciek, ostatecznie z nim zrywa.
Jacek Lelujka – kolega Kreski z jej klasy. Bardzo ją lubi. Często chodzą razem do szkoły i uwielbiają ze sobą rozmawiać. Mają na pieńku z panią Jedwabińską. Jacek stara się pomóc Kresce kiedy jej dziadek trafia do szpitala. Przekonuje też zazdrosnego Maćka, że z Kreską nic go nie łączy i może być spokojny. Tak naprawdę Kreska jest dla niego bliską przyjaciółką.
„Sonet 132” o incipicie Jeśli to nie jest miłość – cóż ja czuję? (w przekładzie dokonanym przez Jalu Kurka) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych...
Wiersz Konstantego Ildefons Gałczyńskiego zaliczany bywa do najpiękniejszych i najpopularniejszych utworów miłosnych w dziejach polskiej poezji. Jak sam tytuł sugeruje...
Streszczenie Głównym bohaterem powieści jest młody dwunastoletni Eskimos żyjący na Grenlandii o imieniu Anaruk. Narrator (a jednocześnie polarnik) zaprzyjaźnił...
„Zaklęcie” Czesława Miłosza to wiersz w którym autor wypowiada się na temat roli poezji i jej metod opisywania świata. Przede wszystkim zaś przedstawia...
Dla człowieka ptaki to zwierzęta szczególne. W czasach przed wzbiciem się ludzkości w powietrze to właśnie one mogły unosić się do góry. Nadawało im to...
Safona to starożytna poetka grecka która założyła szkołę dla dziewcząt na wyspie Lesbos. Były one jednocześnie czcicielkami Afrodyty czego wyraz można znaleźć...
Geneza „Stary człowiek i morze” pozostaje do dziś najbardziej rozpoznawalnym dziełem Ernesta Hemingwaya. Powieść zapewniła mu literacką Nagrodę Nobla i z...
„Pamięć i tożsamość” to ostatnia pozycja z bogatego dorobku literackiego Jana Pawła II. Książka została wydana niedługo przed śmiercią papieża w lutym...
„Psałterz Puławski” to jak sama nazwa wskazuje zbiór psalmów który stanowi tłumaczenie Księgi Psalmów. Autorstwo Nieznany jest autor...