Bodaj najbardziej znany spośród utworów Mikołaja Reja to „Krótka rozprawa między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem”. Ukazała się w 1543 roku w Krakowie, pod pseudonimem Ambroży Korczbok Rożek. Jej pełen tytuł to: „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem, a Plebanem, którzy i swe i innych ludzi przygody wyczytają, a takież i zbytki i pożytki dzisiejszego świata”.
Autor sięgnął po popularną wówczas formę dialogu – korzystał z niej zresztą przy późniejszych dziełach, by wspomnieć „Żywot Józefa” (1545), czy „Kupca” (1549). Utwór jest wierszowany i rozpoczyna się od wstępu, zachęcającego do lektur.
Później jesteśmy świadkami sporów, jakie toczą między sobą tytułowi pan, wójt i pleban. Każda z tych postaci reprezentuje klasę społeczną, do której należy – jej poglądy, racje i uprzedzenia. Zarazem każda z nich ma w utworze cechy indywidulane, mówi żywym językiem i sprawia wrażenie postaci z krwi i kości.
W dziele toczy się kilka różnych sporów. Kłócą się ze sobą pan i wójt, wójt i pleban oraz pleban i pan. Plebanowi, który jest przedstawicielem kleru, zarzuca się niedbałość przy obrządkach religijnych i dążenie do bogactw materialnych. Pan – reprezentant szlachty – wysługuje skarg na swoją rozrzutność oraz skłonność do korupcji. Chłopów reprezentuje wójt. Oni z kolei mają być, według pana i plebana, leniwi i niedbali. Widać więc, iż polska wieś daleka jest od harmonijnego współżycia, mamy do czynienia raczej ze słabo utajonym konfliktem. Pleban zwraca uwagę, iż strony nie są w stanie dojść do zgody. Wtedy zjawia się personifikacja Rzeczypospolitej, która narzeka:
Wszytcy na ten nierząd narzeka[ją!]
Widzą, iż źle coś, gdy nic nie dbają.
[…]
A snadź mie ci więcej opuszczają,
Którzy ze mnie dobrodziejstwo zn[ają]
Co ciekawe, słowo końcowe, które autor kieruje do czytelnika, pozostawia skłania raczej do optymizmu. Sugeruje on:
Proszę, abyć nic nad myśl nie było.
Wszak są różno przełożone stany,
W każdym wielką zacność w ludziach [znamy,]
Ale gdy też kto z miary wykroczy,
Nie źle by mu prawdę rzec i w oczy.
[…]
A tak i ty miej na to baczenie,
Iż jest różne w ludzioch przyro[dzenie,]
A rozlicznie ludzkie sprawy rząd[zi —]
Cnoty sie dzierż, tać nigdy n[ie błądzi.]
Widać więc wyraźnie, że Rejowi nie chodziło o lament nad ginącą ojczyzną. Wręcz przeciwnie, podkreślenie bolączek kraju ma służyć jego reformie. Istotny jest na przykład wątek Kościoła – utwór ma wymowę antyklerykalną, ponieważ autor, zwolennik reformacji, pragnie odnowy chrześcijaństwa. Podobną sugestię, by poprawić sytuację kraju, widać w potraktowaniu postaci szlachcica. W dziele Reje dają o sobie znać sympatie autora dla ruchu egzekucji praw, walczącego w owym czasie z nadużyciami w Rzeczypospolitej.
„Krótka rozprawa…” jest więc rodzajem satyry politycznej. Zarazem świetnie oddaje mentalność ludzi epoki i ich poglądy.
„Pieśń świętojańska o Sobótce” Jana Kochanowskiego ukazała się razem z cyklem „Pieśni” w 1586 roku już po śmierci autora. Składa się...
Streszczenie „Pieśń nad pieśniami” to dialog pomiędzy Oblubieńcem i Oblubienicą. W pierwszej pieśni wzajemnie zachwycają się oni urodą swego partnera. Ona...
„Pochwała złego o sobie mniemania” to wiersz Wisławy Szymborskiej który stanowi filozoficzną refleksję nad moralnością. Pod względem formalnym tekst...
Geneza Fiodor Dostojewski pisał „Zbrodnię i karę” w latach 1865 – 1866. Powieść ukazywała się w odcinkach na łamach czasopisma „Ruskij Wiestnik”....
Streszczenie Powieść Stefana Żeromskiego „Popioły” miała być w zamierzeniu autora przekrojowym obrazem społeczeństwa polskiego na przełomie XVIII i XIX wieku....
„Albatros” Charlesa Baudelaire’a to wiersz autotematyczny w którym twórca wypowiada się na temat istoty poezji i kondycji samego poety. W tekście...
„Koniec XIX wieku” Kazimierza Przerwy-Tetmajera to wiersz będący manifestacją młodopolskiego dekadentyzmu i kryzysu kultury europejskiej. Poeta zadaje w nim dramatyczne...
Streszczenie Utwór rozpoczyna bezpośredni zwrot do dzieci. Są one nawoływane do pójścia na wzgórze i zmawiania modlitwy za tatę. Podkreślone są zagrożenia...
Streszczenie Tom I Rok 1647 był to dziwny rok w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Narrator wspomina niebywale...