„Ósmy dzień tygodnia” to dłuższe opowiadanie Marka Hłaski. Autor łączy w nim wątki społeczne z tematyką egzystencjalną.
Punktem wyjścia tekstu są kłopoty erotyczne dwójki młodych ludzi – Agnieszki i Piotrka. Ich problem zasadza się na braku miejsca, gdzie mogliby uprawiać seks. Tutaj przejawia się naturalizm, obecny w twórczości Hłaski. Autor ukazuje, jak banalne kwestie mogą popsuć nawet tak ważną część życia, uznawaną zazwyczaj za bardzo wzniosłą i uduchowioną. Trudno jednak o poezję, kiedy nie ma odrobiny prywatności. O tę zaś niełatwo w powojennej Polsce – odczytać tu można krytykę systemu socjalistycznego. Komuniści głosili, że ich celem jest dobro klasy robotniczej, a nie są w stanie zapewnić ludziom nawet najbardziej podstawowych środków do szczęśliwego życia.
Jednak autor nie zrzuca wszystkiego na kwestie materialne. Agnieszka nie jest przekonana, czy rzeczywiście kocha Piotrka. Boi się, że ten traktuje ją jako rodzaj daru od losu – daru, który ma wynagrodzić mu lata spędzone w celi. Piotrek był bowiem więziony w czasie stalinizmu, chociaż informacje, jakie otrzymujemy na ten temat są niejasne (co zrozumiałe, zważywszy, że opowiadanie Hłaski ukazało się niedługo po odwilży z 1956 roku). Jednocześnie Agnieszka zastanawia się, czy uczucie takie jak miłość ma w ogóle sens? Tutaj dostrzec można wpływy egzystencjalizmu. Hłasko nie rozstrzyga, która z tych motywacji, jest najważniejsza. Czy Agnieszka czuje się osaczona psychicznie przez Piotrka, przez system komunistyczny, czy też przez poczucie ogólnego bezsensu świata? To splątanie motywów, jakie kierują człowiekiem sprawia, że postępowanie ludzkie bywa irracjonalne. Agnieszka nie chce kochać się ze swoich ukochanym, ale ostatecznie decyduje się na seks z przypadkowo poznany mężczyzną. Po doświadczeniu tym pozostaje wszakże niesmak – mężczyzna bardziej przejmuje się zabrudzoną pościelą niż uczuciami dziewczyny.
Świat wydaje się Agnieszce bezsensowny, jednak nie decyduje się na odebranie sobie życia, mimo pokus. Dzień za dniem wydają się takie same i w życiu bohaterki nie następuje żadna widoczna zmiana.
Opowiadanie Hłaski przedstawia ludzi pełnych bólu, którzy nawzajem kaleczą się psychicznie. Ograniczenia narzucane przez władze komunistyczne pogłębiają rany – ale wydaje się, że źródło zła Hłasko lokalizował przede wszystkim w sercach ludzi, nie zaś w systemie politycznym.
W swojej twórczości Konstanty Ildefons Gałczyński chętnie sięgał po wątki kultury ludowej miast i miasteczek przetwarzając je jednak po swojemu. Jak pisał Czesław...
Geneza „Iliadzie” przypisuje się autorstwo Homera mimo iż jest to kwestia sporna. Jest ona prawdopodobnie dziełem które poprzedza „Odyseję”...
Utwór Ignacego Krasickiego „Wstęp do bajek” otwiera wydany w 1779 roku tom „Bajki i przypowieści”. Wiersz ma formę wyliczenia – wymienione...
Antoni Słonimski napisał wiersz „Alarm” w 1940 roku. Tematem utworu jest atak hitlerowskich Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku i naloty bombowe na Warszawę....
Według przyjętych zasad gatunku utwory żałobne poświęcano osobom znaczącym mężom stanu wodzom wybitnym duchownym. Jan Kochanowski odszedł od tej reguły. „Treny”...
Przyjaźń to jedno z najwspanialszych darów jakie człowiek może otrzymać od losu! Zgadzają się z tym najwięksi filozofowie i poeci. Ja również posiadam...
Geneza czas i miejsce akcji „Pamiętnik z powstania warszawskiego” to bodaj najbardziej znane beletrystyczne dzieło Mirona Białoszewskiego. Książka stanowi rodzaj...
Tytułowy bohater „Makbeta” Williama Szekspira z pewnością jest jedną z najbardziej wyrazistych i najlepiej nakreślonych postaci w historii literatury. W czasie...
„Oda do radości” (Ode „An die Freude”) Fryderyka Schillera powstała w 1785 roku opublikowana została rok później. W kolejnych wydaniach (1803...