Nie muszę go często widywać, by wiedzieć, że zawsze mogę na niego liczyć. To nie towarzysz radosnych chwil, który ulatania się, gdy tylko pojawiają się kłopoty. Nasza relacja przeszła wiele upadków i wzlotów; budowaliśmy ją wolno i mozolnie, niczym pierwsi osadnicy bezludnej wyspy z trudem przedzierający się przez dzikie zarośla. Przyjaciel – ktoś, kto nigdy mnie nie ocenia, ale zawsze wysłuchuje.
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
Pisała do Ireneusza Morawskiego Halina Poświatowska w swojej „Opowieści dla przyjaciela”. W bliskości z przyjazną duszą, z kimś kto znał jej historię i ją rozumiał, poetka widziała szansę na złagodzenie największego z ludzkich lęków: strachu przed śmiercią. Przyjaźń wydawała jej się bezpieczną przystanią, w której zawsze można się schronić wśród burz i niepogody. Rola przyjaźni w życiu rzeczywiście wydaje się nie do przecenienia. Paradoksem jest, że w największych banałach kryją się najbardziej głębokie prawdy. Tak jest ze wszystkimi wielkimi pojęciami: miłością, dobrem, a także przyjaźnią.
Myślę, że w dyskursie chrześcijańskim za mało miejsca poświęca się przyjaźni, choć w samej Biblii znajdujemy wiele odniesień do tego typu relacji. „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” – powiada Chrystus. W innym miejscu zaś mówi: „nie nazywam was sługami, ale przyjaciółmi”. Związek człowieka z Bogiem określa więc Jezus mianem przyjaźni, relacji szczególnej, opartej na wzajemnym zaufaniu i szacunku.
Czy jednak każdy może stać się przyjacielem? Co decyduje o tym, że jedni ludzie stają się dla nas wyjątkowo ważni, a inni nie mogą dotknąć naszej duszy i przechodzimy obok nich niemal obojętnie? Kiedy się nad tym zastanawiam, przychodzi mi ma myśl lis i Mały Książę. „Jesteś dla mnie tylko chłopcem” – mówi lis – „ale jeśli mnie oswoisz, staniesz się dla mnie jedyny”.
Lis tymi słowami wcale nie zachęca Księcia do bliższej relacji, wręcz przeciwnie, ostrzega go. Stworzenie więzów wiąże się z ciężarem odpowiedzialności. Jesteśmy odpowiedzialni za naszych przyjaciół, nie możemy ich zostawić w potrzebie, ciąży na nas moralne zobowiązanie czuwania nad ich dobrem i szczęściem.
Przyjacielu - musisz tu być
przyjacielu - tylko ty
przyjacielu - ostatni raz
potrzebna jesteś mi, potrzebny jesteś mi
Jak śpiewa T.Love – przyjaźń jest zobowiązaniem do końca, do ostatniej chwili, do śmierci.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....