Mój ojciec jest doprawdy okropny! Właśnie dowiedziałam się, że pragnie mnie wydać za naszego sąsiada, Anzelma. I to tylko dlatego, że Anzelm nie żąda ode mnie posagu! Nie da się ukryć, że jest to miły i w gruncie rzeczy dobry człowiek, ale też dużo starszy ode mnie. A przede wszystkim nie jest moim kochanym Walerym! Walery udaje służącego tylko po to, żeby być bliżej mnie – tym bardziej boli mnie serce na myśl, że przebywając już tak blisko ukochanego, mam zostać zmuszona do zaślubienia innego.
Jest to smutne także dlatego, że ojcu wcale nie brakuje pieniędzy na posag dla mnie. W ciągu życia udało mu się zgromadzić spory majątek, którego jednak nie chce naruszyć w najmniejszym stopniu. Wzdraga się przed wydaniem każdego grosza! Bardzo bym chciała, by był milszy dla ludzi – nie tylko dla mnie i mojego brata Kleanta, ale także dla naszych służących, którym ciągle zalega z wypłatami. Mógłby też lepiej traktować zwierzęta – konie z naszej stajni są tak osłabione, że nie mogą ciągnąć powozu. A wszystko to dlatego, że ojciec oszczędza na karmie dla nich. Dlaczego nie chce zrozumieć, że to są także żywe istotny i nie zasługują na to, by je głodzić?
Wydaje mi się, że Harpagon mógłby być dobrym człowiekiem, gdyby tylko trochę bardziej cenił ludzi, a mniej – pieniądze. Sam żyłby wtedy szczęśliwiej, nie musząc się troskać o najmniejszy wydatek i nie lękając się nieustannie złodziei. Nie jest jeszcze starcem i mógłby ponownie się ożenić, gdyby tylko poprawił swoje obyczaje i sprawił sobie nieco lepszy ubiór. W końcu żadna kobieta nie patrzy przychylnym okiem na absztyfikanta w podartym płaszczu!
Mam nadzieję, że chociaż mojemu bratu wiedzie się lepiej. Podobno poznał on niedawno niezwykłą dziewczynę, żyjącą w naszym sąsiedztwie! Chciałabym, żeby Walery wymyślił sposób, jak uniknąć mojego ślubu z Anzelmem!
Ale już muszę kończyć pisanie, bowiem zbliża się pora wieczerzy. Do zobaczenia, pamiętniku!
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....