Geneza
Wydana w 1936 r. (a wcześniej ukazująca się w odcinkach w „Kurierze Porannym”) „Cudzoziemka” Marii Kuncewiczowej bardzo szybko okazała się wielkim sukcesem autorki. Dzieło zyskało poczytność nie tylko w Polsce, ale i za granicą, czego dowodzi fakt, że przetłumaczono je aż na 14 języków.
Historia powstania „Cudzoziemki” ma swoje korzenie w dziejach rodziny Marii Kuncewiczowej. Autorka przyszła na świat w leżącej nad Wołgą Samarze. Była córką Józefa Szczepańskiego, potomka mazurskiej szlachty, człowieka wychowanego w duchu patriotyzmu, oraz Adeliny z Dziubińskich, której ojciec należał do sztabu oficerskiego wojsk rosyjskich. W 1899, a więc kiedy Maria miała 4 lata, Szczepańscy wyjechali do Warszawy. Zmiana otoczenia okazała się niemałym wyzwaniem.
Adelina z Dziubińskich była skrzypaczką i z wielkim poświęceniem starała się obudzić w córce pasję muzyczną. Maria już od najmłodszych lat czuła się niewolniczką nut i pięciolinii. W swoich wspomnieniach pisała także o wysokich wymaganiach stawianych przez rodzicielkę i jej specyficznym podejściu do bliskich.
Matka Marii Kuncewiczowej stała się pierwowzorem powieściowej Róży Żabczyńskiej. Kreując świat przedstawiony, autorka wplotła w dzieło także elementy swojej biografii (widoczne w postaciach Róży i Marty). Należy jednak pamiętać, że w „Cudzoziemce” dominuje fikcja literacka.
Adelina Szczepańska z Dziubińskich zmarła w 1931 r. Kuncewiczowa pisała, że po tym zdarzeniu długo nie mogła zaznać spokoju. Skumulowane emocje z pewnością znalazły ujście w kolejnych zdaniach „Cudzoziemki”. W swojej aktywności twórczej Kuncewiczowa często bazowała bowiem na elementach własnej biografii, silnych przeżyciach itp.
Czas i miejsce akcji
Właściwa akcja „Cudzoziemki” rozgrywa się w ciągu ostatniego dnia życia Róży Żabczyńskiej, głównej bohaterki powieści (obejmuje niecałą dobę). Zostaje ona jednak rozszerzona o retrospekcje, w czasie których czytelnik poznaje dawne dzieje bohaterów pojawiających się na kartach dzieła. Co typowe dla literatury psychologizmu - wspomnienia owe nie są ułożone w porządku chronologicznym. Narrator przywołuje je w odniesieniu do konkretnych wydarzeń, postaci lub przedmiotów.
Akcja właściwa rozgrywa się w okresie współczesnym powstaniu powieści. Z kolei retrospekcje cofają ją nawet do roku 1831, kiedy to w ramach represji po klęsce powstania listopadowego mieszkańcy ziem polskich zsyłani byli w głąb Imperium Rosyjskiego.
W czasie rzeczywistym akcja toczy się w mieszkaniu Marty (Warszawa) oraz pokoju wynajmowanym przez Różę. W retrospekcjach przenosi się ona do miejsc związanych z przeszłością bohaterów, a więc do Taganrogu (miejsce dzieciństwa bohaterki), Warszawy (pobyt pod opieką ciotki Luizy oraz późniejsze epizody), Saratowa (miejsce pracy Adama), Berlina (studia Władysława), Rzymu (miejsce pracy Władysława), Ostii (wycieczka z synem) i Królewca (miejsce zamieszkania Władysława, wizyta u doktora Gerhardta).
Motywy
Motyw obcości
Tytułowa bohaterka powieści Marii Kuncewiczowej przyszła na świat w polskiej rodzinie przebywającej w Taganrogu. Jeszcze w młodości Róża została zabrana przez ciotkę Luizę do Warszawy, gdyż kobieta obawiała się, że utalentowana dziewczyna zepsuje się na rosyjskiej ziemi.
Róża nie czuła pełnej przynależności do żadnego z tych miejsc, które miały być jej domem. W Rosji wytykano ją palcami jako katoliczkę, w Polsce zwracano uwagę na akcent oraz imię (brano ją nawet za Żydówkę).
Wyobcowanie pojawia się także w relacjach Róży Żabczyńskiej z pozostałymi bohaterami utworu. Kobieta odgradza się od bliskich murem muzyki i ciągłych pretensji. Chociaż dzieli z nimi niewielkie przestrzenie, tak naprawdę niewiele o sobie wiedzą. Sytuacja ulega zmianie w ostatnim dniu życia bohaterki, lecz wtedy jest zbyt późno.
Motyw samotności
Róża Żabczyńska od najmłodszych lat cierpiała z powodu samotności. Problemy pogłębiły się, gdy jej serce zostało złamane przez Michała Bądskiego. Wciąż zraniona i wciąż szukająca odwetu bohaterka zawężała swój świat. Obcymi byli dla niej nawet najbliżsi, których wpuszczała w obręb swej rzeczywistości jedynie wtedy, gdy dostrzegała w nich związek z muzyką lub własne cechy.
Samotność doskwierała także młodej Marcie. Córka Róży, ze względu na surowe zasady wprowadzone przez matkę, nie mogła spotykać się z rówieśnikami. Sytuacja zmieniała się (chwilowo) tylko wtedy, kiedy główna bohaterka zajęta była czym innym.
Motyw nieszczęśliwej miłości
Jedną z głównych przyczyn cierpienia Róży Żabczyńskiej był zawód miłosny, jakiego doznała z powodu zdrady popełnionej przez Michała Bądskiego. W odwecie za doznane krzywdy bohaterka mściła się na Polakach i Rosjanach, mężczyznach i kobietach.
Gorzki smak niespełnionego uczucia poznała także Marta. Ze względu na muzykę zerwała znajomość ze Stefanem, a u boku Pawła nigdy nie odnalazła już szczęścia związanego z namiętną miłością.
Także uczucie Adama do Róży nie znalazło spełnienia. Chociaż para doczekała trojga dzieci, chociaż żyła ze sobą 40 lat - oboje pozostali dla siebie tak naprawdę obcy.
Motyw piękna
Róża Żabczyńska wyróżniała się nie tylko wielkim talentem muzycznym i wyniosłą postawą. Główna bohaterka powieści była kobietą niezwykle piękną, przykuwającą uwagę swą urodą. Mężczyźni często przyglądali się jej z podziwem, kobiety z zazdrością.
Z urodą głównej bohaterki wiąże się także historia zmiany jej życia. Michał Bądski dostrzegł kiedyś jej piękny nos, a komplement, który wtedy wypowiedział, był pierwszym i najcenniejszym, jaki Róża usłyszała na obcej ziemi. Przez całe lata nosiła w pamięci te słowa, wspominając je w rozmaitych sytuacjach. Kilkadziesiąt lat później powtórzył je doktor Gerhardt, a wypowiedziawszy to zdanie, jak gdyby ściągnął klątwę z głównej bohaterki.
Motyw rodziny
Rodzina głównej bohaterki z pewnością nie należy do najszczęśliwszych spośród tych ukazywanych w literaturze. Relacje między jej członkami są skomplikowane i zawiłe, co dzieje się głównie za sprawą Róży Żabczyńskiej. Chorobliwa zazdrość, jaką kobieta odczuwała, widząc szczęście innych, spychała radosne emocje w ciemne kąty, pozwalała im zaistnieć wyłącznie pod nieobecność matki. Podobny skutek miały wysokie wymagania bohaterki względem dzieci.
Motyw dzieci
Spośród trojga potomstwa Róży i Adama główna bohaterka szczególnie umiłowała Kazimierza. Chłopiec niestety zmarł w młodym wieku, co ściągnęło na kobietę długą żałobę i żal skierowany w stronę bliskich.
Nieco szczęścia przyniosły Róży narodziny Władysława, który szybko stał się jej ulubieńcem. W znacznie trudniejszej sytuacji znajdowała się Marta. Matka przez długi czas traktowała ją jako obce dziecko. Dopiero przebyty przez dziewczynkę dyfteryt i dostrzeżenie w niej talentu muzycznego zmieniły podejście głównej bohaterki.
Motyw muzyki
Pasją, a zarazem ucieczką przed cierpieniem i bolesnymi wspomnieniami, była dla Róży Żabczyńskiej muzyka. To w świecie nut czuła się prawdziwie swobodnie, to w nim dawała ujście emocjom.
Jednak Róża miała świadomość, że nigdy nie stała się spełnioną artystką. Jak sama wyjawiła w rozmowie z Marta - główną przyczyną tego stanu były niezdrowe emocje, z którymi zmagała się przez całe życie.
Motyw szaleństwa
Tytułowa bohaterka powieści Marii Kuncewiczowej przez całe życie zmagała się z cierpieniem i skrajnymi emocjami wywoływanymi przez wspomnienia. Doprowadziło to u niej do poważnych zaburzeń psychologicznych. W chwilach szczególnego napięcia była osobą okrutną, bezlitosną, z kolei w momentach szczęścia przejawiała zupełnie przeciwne cechy. W jej postaci można doszukiwać się rozdwojenia jaźni.
Motyw śmierci
Róża zawsze bała się śmierci. Sądziła, że po niej - podobnie jak w życiu - również nie znajdzie swego miejsca. Ostatecznie bohaterka odchodzi pogodzona ze światem i otaczającymi ją ludźmi.
Interpretacja
„Cudzoziemka” Marii Kuncewiczowej jest powieścią psychologiczną, która zgłębia wewnętrzny świat Róży Żabczyńskiej, tytułowej bohaterki. Żona Adama należy do grona postaci złożonych, znacznie odróżniających się od typowych kreacji literackich. W jej biografii uwidaczniają się pewne epizody i wydarzenia, które wyraźnie wpływają na dalsze życie kobiety. W tym aspekcie zbliża się powieść Kuncewiczowej do freudowskiej psychoanalizy, gdyż nierozwiązane problemy stają się przyczyną kompleksów Róży, wikłają i komplikują jej życie.
Obok złożoności ludzkiej psychiki ukazuje „Cudzoziemka” problem wyobcowania. Na kartach dzieła uwidacznia się ono w dwóch głównych aspektach - kulturowym i psychologicznym. Dla Róży Żabczyńskiej - wychowanej w Rosji - polska tradycja jest czymś obcym, odległym, chociaż wywodziła się ona z kultywującego ją rodu. Z drugiej strony także kultura rosyjska nigdy nie stała się jej własną kulturą. Problem ten pogłębia się ze względu na dolegliwości psychiczne głównej bohaterki. Winą za swe niepowodzenia i cierpienia, których wciąż nie potrafi przezwyciężyć, obarczała ona przede wszystkim innych ludzi (kursantkę poznaną przez Michała, polskich mężczyzn itp.). W dodatku nigdy nie zaakceptowała swego losu, żyjąc jak gdyby cudzym życiem.
W powieści Marii Kuncewiczowej poruszony został również temat niespełnienia. Utalentowana muzycznie Róża nigdy nie osiągnęła wspaniałego sukcesu w swej ukochanej dziedzinie sztuki, nie zrealizowała również swych pragnień w innych aspektach życia - nie stworzyła prawdziwej rodziny, nie zaznała prawdziwej miłości itp. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy, co Róża uświadomiła sobie przed śmiercią, był brak akceptacji swego losu i ciągłe rozpamiętywanie doznanych krzywd i poniesionych klęsk.
W wypadku Róży Żabczyńskiej pogodzenie się z życiem i otaczającymi ją ludźmi nastąpiło zbyt późno. Neurotyczna, zamknięta w sobie i apodyktyczna kobieta zmarnowała dziesiątki lat swego życia, trwając w iluzji.
Bohaterowie
Róża Żabczyńska - charakterystyka
Róża Żabczyńska jest liczącą nieco ponad sześćdziesiąt lat kobietą, główną bohaterką „Cudzoziemki” Marii Kuncewiczowej. Czytelnik poznaje ją, gdy wchodzi do mieszkania Marty i, wyraźnie zdenerwowana nieobecnością córki, zbiera rodzinne pamiątki oraz przenosi się w świat wspomnień.
Tytułowa bohaterka „Cudzoziemki” dorastała w Taganrogu, a więc na terenie dzisiejszej Rosji. Jej rodzina trafiła tam w wyniku represji, jakie wobec Polaków zastosował zaborca po klęsce powstania listopadowego. Sama bohaterka ujrzała krajobraz polskich ziem dopiero w wieku parunastu lat (w piątej klasie gimnazjum), gdy zabrała ją tam ciotka Luiza. Warszawa miała być miejsce, w którym młoda Róża udoskonaliłaby umiejętność gry na skrzypcach, zdobyła wykształcenie i rozpoczęła szczęśliwe życie.
Nagła przeprowadzka do nowego otoczenia - pomimo najlepszych intencji ciotki - ściągnęła na bohaterkę ogrom cierpienia. Już od najwcześniejszych dni pobytu w kraju jej przodków Róża cierpiała z powodu poczucia obcości. Nie mogła nawet używać swego prawdziwego imienia, gdyż ciotka, widząc, że ludzie odbierają je jako żydowskie, nazwała ją Eweliną.
Główna bohaterka powieści Marii Kuncewiczowej była urodziwą dziewczyną o czarnych włosach, delikatnej urodzie i pięknym nosie. Czas okazał jej łaskawość, gdyż przez cale życie zwracała na siebie uwagę wyglądem, wyróżniając się z grona innych kobiet. Jednak to właśnie wygląd stał się przyczyną największego rozczarowania Róży. Wśród nielicznych osób, które zwróciły na nią uwagę w nowym otoczeniu, był Michał Bądski, syn mistrza Januarego. Znajomość szybko przerodziła się w gorące uczucie, a młoda dziewczyna zupełnie zaufała. Dlatego jej rozczarowanie, gdy Michał porzucił ją dla petersburskiej kursantki, było ogromne. Życie Róży wypełniły wtedy cierpienie, żal i ból.
Rozstanie z Bądskim stało się przełomowym momentem biografii tytułowej bohaterki. Nie mogąc znaleźć swego miejsca na świecie, Róża podjęła wiele nieprzemyślanych i podyktowanych negatywnymi emocjami decyzji. Przede wszystkim poślubiła mężczyznę, którego nie kochała, co rzuciło cień na życie ich obojga. Jako żona była Róża chłodna, niedostępna, odległa. Z Adamem nie miała wielu wspólnych tematów, ale nie starała się także ich odnaleźć. Przez czterdzieści lat wspólnego życia często wracała do przeszłości oraz tworzyła przestrzeń, do której mąż nie miał wstępu (sfera muzyki i przeżyć wewnętrznych bohaterki).
Chociaż byli sobie dalecy, Róża i Adam doczekali trojga dzieci. Ich pierworodny syn - Kazimierz - zmarł przedwcześnie, co stało się źródłem cierpienia obojga rodziców. O ile jednak ojciec próbował pogodzić się z wyrokami Boga, o tyle Róża wciąż rozpamiętywała to wydarzenie, czując żal do męża, że jemu zaakceptowanie śmierci Kazia przyszło tak łatwo. Jako matka Władysława i Marty miała Róża dwa oblicza. Przyglądała się swoim dzieciom i cieszyła się każdą cechą, którą odziedziczyły po niej, lecz z nienawiścią patrzyła na to, co przypominało w nich Adama. W relacjach z dziećmi cechowała Różę apodyktyczność. Zazdrosna i autorytarna często wymuszała na Władysławie i Marcie określone postępowanie, nierzadko posuwając się do szantażu emocjonalnego i budzenia w nich poczucia winy (pierwsze zaręczyny Władysława, miłość Marty do Stefana). Z drugiej strony - gdy wszystko układało się po jej myśli - stawała się ciepła, przychylna i dobroduszna.
Wielką miłością Róży była muzyka. To właśnie tej gałęzi sztuki poświęcała cały swój czas, znajdując ulgę w śpiewie oraz grze (na skrzypcach i fortepianie). Bohaterka nigdy nie osiągnęła jednak całkowitego spełnienia, a wszelkie porażki długo rozpamiętywała. Kiedy odkryła wielki talent Marty, postanowiła zmusić córkę do odpowiedniego pokierowania swoim życiem. W tej materii osiągnęła ostateczny sukces, gdyż Marta stała się znaną w całym kraju śpiewaczką, lecz równolegle kobietą nieszczęśliwą, boleśnie wyrwaną z objęć prawdziwej miłości.
Przełomowym punktem w życiu Róży Żabczyńskiej była wizyta u doktora Gerhardta. Spotkany w Królewcu medyk zwrócił uwagę na wspaniały nos kobiety i powtórzył komplement, który usłyszała kiedyś od Michała. Słowa te wyrwały bohaterkę z marazmu, obudziły ją i pozwoliły jej dostrzec zalety otaczającego ją świata.
Przemiana Róży Żabczyńskiej zadziwia wszystkich jej bliskich. Z niedostępnej, surowej i zamkniętej w sobie bohaterka staje się osobą otwartą, uprzejmą i żartobliwą. Dostrzegła popełnione przez siebie błędy i chciała ostrzec przed nimi swe dzieci. Porzuciła również ciągle towarzyszące jej uczucie żalu, otwierając się na inne emocje. Pozwoliło jej to uświadomić sobie, że najlepszym i najwspanialszym wykonaniom utworów muzycznych zawsze towarzyszą szczere, autentyczne emocje.
Róża Żabczyńska to postać złożona i bardzo skomplikowana. Ze względu na jej zawiłą biografię nie jest możliwe jednoznaczne ocenienie jej postępowania. Kiedy matka gotowa jest sięgnąć po broń, by uśmiercić własne dziecko, można uznać ją za osobę złą, zepsutą. Jednakże w wypadku Róży, która omal nie uśmierciła Władysława i Marty (zbyt duża dawka lekarstwa), w grę wchodziły niezwykle silne i negatywne emocje. Opuściwszy Taganrog, postawiła ona nogę na nieznanej ziemi, gdzie nie mogła ani być sobą, ani znaleźć bratniej duszy. Dzieciństwo i młodość, które zabrano jej przedwcześnie, stały się jej przekleństwem. Chociaż była już dojrzała, wciąż działała pod wpływem skrajnych emocji, wciąż podejmowała nieprzemyślane decyzje, nierzadko balansując na granicy. Nie można jednak mieć wątpliwości odnośnie tego, że Róża wyrządziła swoim bliskim wiele krzywd. Gdy kobieta chciała je naprawić, było już zbyt późno. Mimo to dawne postępowanie zostało jej wybaczone, a jej śmierć zadała ogromny ból bliskim.
Pozostali bohaterowie
Adam
Mąż Róży był człowiekiem spokojnym i zrównoważonym. Wywodził się z rodziny o patriotycznych tradycjach i sam głęboko kochał ojczyznę oraz wierzył w Boga.
Syn burmistrza Nowego Miasta nigdy tak naprawdę nie zdobył serca Róży. Nie przeszkadzało mu to jednak dzielnie znosić kolejnych upokorzeń i bolesnych ataków ze strony kobiety, którą miłował nade wszystko. Podporządkował on bowiem Róży całe swoje życie, pragnął postępować w taki sposób, aby dać jej szczęście.
W stosunku do dzieci był Adam wyrozumiały, cierpliwy i troskliwy. Szanował je i starał się wskazywać im należytą drogę. Chociaż pragnął, aby córka uczyła się w szkole ogrodniczej, porzucił to marzenie, widząc jej talent muzyczny oraz zaangażowanie Róży w jej rozwój artystyczny.
Adam żył u boku żony przez czterdzieści lat. Ostatecznie ich drogi rozeszły się, a bohater zamieszkał z Kwiatkowską, która rozumiała go i dzieliła jego pasje.
Władysław
Syn Adama i Róży był mężczyzną inteligentnym i utalentowanym, lecz cierpiącym z powodu słabego zdrowia i wielkiej nerwowości. Ciężką pracą i wytrwałością udało się mu osiągnąć wysokie stanowisko w dyplomacji, dzięki czemu jego rodzina (żona i troje dzieci) znajdowała się w dobrej sytuacji materialnej.
Władysław łączył cechy matki i ojca. Po Róży odziedziczył ambicję, pragnienie odnoszenia triumfów, po Adamie łagodność i umiejętność spokojnego przyjmowania porażek (tutaj wręcz ukazywało się poczucie winy Władysława, gdyż przyczyny klęski zawsze lokował w sobie).
Szczególnie trudna dla tego bohatera była relacja z matką. Róża już od najwcześniejszych lat życia syna „uczyła” go miłości do siebie. Chłopiec musiał troszczyć się o matkę, tęsknić, kiedy nie było jej w domu. W ten sposób rozwinęło się w nim bardzo mocne przywiązanie do rodzicielki. Chociaż jej wizyty zaburzały spokój domu syna, on starał się zawsze okazywać matce na tyle uwagi i uczucia, ażeby była zadowolona i spokojna.
Władysław był również uzdolniony muzycznie, często akompaniował Róży. Przez długi czas to właśnie świat nut i partytur był przestrzenią, w której oboje bohaterowie rozumieli się najlepiej.
Marta
Marta była jedyną córką Adama i Róży, ich najmłodszym dzieckiem. Poczęła się dokładnie dziesięć lat po śmierci Kazia, dlatego dla matki przez długi czas jak gdyby zupełnie nie istniała. Z kolei ojciec widział w niej spełnienie swoich marzeń, czuł, że Marta jest jego wymarzonym dzieckiem.
Wczesne lata życia tej bohaterki upłynęły niemal zupełnie bez kontaktu z matką. Róża nie poświęcała jej czasu, co starał się wynagrodzić jej ojciec. Chorowita dziewczynka zapadła jednak na dyfteryt, a wtedy to właśnie tytułowa bohaterka ocaliła jej życie. Od tego momentu sytuacja uległa zmianie i Róża zaczęła przykładać uwagę do procesu dorastania Marty.
Być może najważniejszym momentem w życiu tej bohaterki było odkrycie jej talentu muzycznego przez matkę. Róża dołożyła wszelkich starań, by wspaniały głos córki rozwijał się należycie. Rzecz jasna wiązało się to z niełatwą codziennością, ograniczeniem kontaktów towarzyskich i ciężką pracą. Marta często odczuwała żal i rozgoryczenie z powodu braku znajomych (z kolegami i koleżankami mogła spotykać się tylko wtedy, gdy składał im wizytę Paweł, ponieważ stawała się wtedy drugoplanowym domownikiem). Dla muzyki poświęciła nawet miłość, rezygnując z miłości do Stefana. Jej późniejszy związek okazał się nieudany i pozbawiony autentycznego uczucia.
Marta kochała oboje rodziców. Rozdarta między nimi w młodości starała się okazywać im to równomiernie. Znalazła się jednak pod silnym wpływem osobowości matki, co odsunęło ją nieco od ojca.
Córka Adama i Róży, chociaż w wieku trzydziestu lat osiągnęła wielki sukces muzyczny, stając się znaną w całym kraju śpiewaczką, nie była kobietą szczęśliwą. To właśnie o szczęściu i satysfakcji rozmawiała z tytułową bohaterką, która doradziła jej, by zadbała o własne życie i spełnienie w sferze emocjonalnej.
Kazio
Drugi syn Róży i Adama, ukochane dziecko tytułowej bohaterki. Chłopiec bardzo przypominał matkę, lecz zmarł z powodu ciężkiej choroby. Jego odejście napełniło serce Żabczyńskiej wielkim cierpieniem (nigdy się z tym nie pogodziła) oraz żywionym do Adama żalem (mężczyzna uznał śmierć syna za wyrok Boga, nie kwestionował tego, nie buntował się).
Luiza
Ciotka tytułowej bohaterki, która zabrała ją z Taganrogu do Warszawy. Była kobietą samodzielną, bardzo dobrze wykształconą i znającą wiele języków. Pomogła Róży przenieść się do Warszawy z troski o nią, lecz w opiece nie zawsze zachowywała umiar. Bardzo wnikliwie kontrolowała życie bratanicy, chciała wychować ją w myśl zasad wyniesionych z domów polskiej szlachty.
Adolf
Ojciec Róży, oficer legionów, później wojska rosyjskiego. Wraz z żoną doczekał sześciorga dzieci, spośród których przeżyła jedynie Róża. Po przenosinach do Warszawy (miały miejsce dwa lata później niż wyjazd córki) nie mógł znaleźć własnego miejsca w nowej rzeczywistości.
Sophie
Matka Róży, kobieta bardzo urodziwa. Nigdy nie kochała swego męża, do którego poślubienia została zmuszona przez ojca w bardzo młodym wieku. Najprawdopodobniej nigdy nie pogodziła się z przerwaniem swej beztroski, co znajdowało odzwierciedlenie w jej lekkomyślnej postawie życiowej.
Paweł
Mąż Marty, człowiek dobrze wykształcony, inteligentny i spełniony zawodowo. Wstydził się okazywać żonie pożądanie, przez co ich małżeństwo zmieniło się w relację czysto przyjacielską. Mężczyzna żywił wielką niechęć do Róży, chociaż to ona namówiła córkę do wyjścia za niego (czego później zdawała się żałować).
Zbyszek
Syn Marty i Pawła, chłopiec, nad którego wychowaniem czuwali najlepsi pedagodzy i nauczyciele. Nie darzył Róży sympatią, często był dla niej złośliwy. Jednakże sytuacja uległa zmianie, gdy tytułowa bohaterka ukazała mu swe przychylne oblicze. Wtedy spojrzał na babkę z zupełnie innej perspektywy.
Jadwiga
Pochodząca ze szlacheckiej rodziny żona Władysława, kobieta opiekuńcza, troskliwa i kochająca męża nade wszystko. Dzielnie znosiła wizyty nieszanującej jej Róży, chociaż nabawiła się przez nią nerwicy. Jadwiga była postacią dumną ze swoich korzeni, wychowaną w duchu patriotyzmu.
Michał Bądski
Największa miłość Róży Żabczyńskiej, syn mistrza Januarego. To on jako pierwszy powiedział tytułowej bohaterce komplement, gdy znalazła się ona w obcym otoczeniu, czym zaskarbił sobie jej wielką wdzięczność. Niedługo później wyjechał na studia do Rosji i porzucił Różę dla poznanej w Petersburgu dziewczyny.
Doktor Gerhardt
Prowadzący praktykę w Królewcu Niemiec, który odmienił Różę Żabczyńską. W czasie jej wizyty powtórzył komplement sformułowany kiedyś przez Michała, co rozwiązało supeł negatywnych emocji krępujących kobietę.
„Bagnet na broń” Władysława Broniewskiego to wiersz reprezentujący lirykę tyrtejską. Poeta napisał go w kwietniu 1939 roku kilka miesięcy przed niemiecką...
Geneza „Opowiadania” Tadeusza Borowskiego ukazały się drukiem w 1947 roku pod tytułem „Pożegnanie z Marią”; rok później został zaś wydany...
Interpretacja Mit o Pandorze należy do mitów które wyjaśniać miały funkcjonowanie świata. Opowieść o zesłaniu kobiety z glinianą beczką pokazuje skąd...
Geneza Władysław Reymont pisał „Chłopów” w latach 1899 – 1909. Pierwowzorem dla miejsca akcji stała się prawdziwa wieś Lipce. W 1924 roku powieść...
„Życie na poczekaniu” to wiersz Wisławy Szymborskiej w którym autorka sięga po znany topos teatru mundi. Podmiotem lirycznym tekstu jest poetka porównująca...
Geneza W pierwszych zamysłach autora „Popiół i diament” - wtedy jeszcze pod innym tytułem („Zaraz po wojnie”) - miał być opowiadaniem o adwokacie...
Wiersz Kazimiery Iłłakowiczówny „Opowieść małżonki świętego Aleksego” nawiązuje do znanej średniowiecznej legendy o tytułowym świętym. Aleksy...
„Władca Lewawu” to powieść Doroty Terakowskiej która ukazała się w 1989 roku. Książka została napisana kilka lat wcześniej i jest baśnią opowiadającą...
Streszczenie Narcyz był niezwykle przystojnym młodym mężczyzną. Jego uroda stała się powodem dla którego uwielbiały go nimfy. Jednak on nie był zainteresowany...