„Żeńcy” Szymona Szymonowica wydani zostali w tomie „Sielanki” w 1614 roku. Utwory, wchodzące w skład wspomnianej książki, wzorowane były na poezji bukolicznej Wergiliusza i Teokryta. Większość z nich zawierała akcenty mitologiczne – niejednokrotnie wydawać się to może w niezamierzony sposób komiczne, gdy słowiańscy chłopi wzywają greckie bóstwa. Jednak w „Żeńcach” nie ma odniesień do kultury antycznej, jest to tekst mocno osadzony w rzeczywistości ówczesnej Rzeczypospolitej, tekst o charakterze realistycznym, wręcz brutalnie realistycznym.
Sielanka ta jest dialogiem trzech postaci – chłopek pańszczyźnianych (Oluchna i Pietrucha) i nadzorcy, nazywanego starostą. Starosta kontroluje pracę tytułowych żeńców, czyli osób biorących udział w żniwach. Jest on osobą bardzo surową, nosi przy pasie bat i nie waha się bić nawet kobiety, która ledwo kilka dni wcześniej wróciła do zdrowia po chorobie.
Nadzorca nie pozwala na przerwy w pracy.
Już południe przychodzi a my jeszcze żniemy;
Czy tego chce urzędnik, że tu pomdlejemy?
– żali się kobieta. Druga zaś dodaje:
on zawsze: „Pożynaj, nie postawaj" - woła
Nie pomniąc, że przy sierpie trójpot idzie z czoła.
Oluchna i Pietrucha podejrzewają, że nadzorca chciałby, by chłopi pracowali nieustannie, przez całą dobę. Skontrastowane zostaje to z rymem natury, symbolizowanym przez słońce:
Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego!
Nie jesteś ty zwyczajów starosty naszego:
Ty wstajesz, kiedy twój czas, jemu się zda mało:
Chciałby on, żebyś ty od północy wstawało.
W innym fragmencie zostaje wyrażona ta sama myśl:
Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego!
Nie jesteś ty zwyczajów starosty naszego.
Ty dzień po dniu prowadzisz, aż długi rok minie,
A on wszystko porobić chce w jednej godzinie.
Kobiety uważają jednak, że nie jest on człowiekiem złym z natury. Sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby miał dobrą i zapobiegliwą żonę. Zamiast tego wpływ na niego wywiera gospodyni – kobieta zła, nieznająca się na gospodarstwie, a w dodatku (jak utrzymują kobiety) czarownica.
Chłopki potrafią jednak przechytrzyć starostę. Pietrucha z powodzeniem próbuje schlebiać mu piosenkami – mężczyzna nie dostrzega zaś, że w gruncie rzeczy są to kpiny z jego osoby.
Lepiej złego nie drażnić; ja go abo chwalę,
Abo mu pochlebuję i tak grzbiet mam w cale.
Warto odnotować, iż w okresie staropolskim szlachta chętnie przypisywała chłopom spryt – mieli go oni wykorzystywać, by wymigiwać się od pracy. U Szymonowica, mieszczanina z pochodzenia, sprawy nie są takie proste. Chłopi rzeczywiście wykorzystują spryt, ale nie po to, żeby się lenić, a by uniknąć niesprawiedliwych kar.
„Żeńcy” przedstawiają trudy życia na wsi, a także mentalność chłopów – są oni zabobonni, skorzy do frywolnego humoru. Potrafią również dostrzec, że ponad niesprawiedliwością ludzką jest pełna harmonii i ładu natura, symbolizowana przez słońce.
„Konopielka” Edwarda Redlińskiego zaczyna się opisem poranka we wsi Taplary. Poznajemy gospodarstwo Kaziuka głównego bohatera. Okazuje się że w nocy krowa...
„Pantofelek” to utwór Andrzeja Bursy. Przestawia coś w rodzaju dialogu dwóch postaci (choć widzimy wypowiedzi tylko jednej z nich). Podmiot liryczny...
Streszczenie Utwór rozpoczyna bezpośredni zwrot do dzieci. Są one nawoływane do pójścia na wzgórze i zmawiania modlitwy za tatę. Podkreślone są zagrożenia...
Streszczenie Część I Powieść poprzedza dedykacja dla żony Krystyny i cytat z „Domu umarłych” Fiodora Dostojewskiego. Witebsk – Leningrad – Wołogda...
„Niebo” Wisławy Szymborskiej to wiersz w którym mamy do czynienia z filozoficzną refleksją nad światem i intelektualnymi kategoriami służącymi do jego...
Geneza Powieść Antoniego Libery „Madame” ukazała się w 1998 roku. Autor wysłał ją na konkurs wydawnictwa Znak jednak pracował nad nią już od kilku lat....
“Książka” to wiersz Zbigniewa Herberta w którym poeta wykorzystuje topos księgi. Księga w tradycji literackiej to oznaka najwyższej tajemnej wiedzy przeznaczonej...
Streszczenie Król Syzyf był władcą Koryntu. Jego życie wolne było od trosk. Sam zamieszkiwał w pięknym pałacu a kraj przez niego rządzony słynął z dostatku....
„Nn próbuje sobie przypomnieć słowa modlitwy” to wiersz Stanisława Barańczaka. NN oznacza „nazwisko nieznane” – skrót taki często...