Pieśń XXIV Jana Kochanowskiego stanowi parafrazę ody Horacego „Do Mecenasa”. Kochanowski zachowuje konstrukcję utworu i podstawowe porównania, jednak uwspółcześnia tekst – zamiast starożytnych nazw geograficznych i ówczesnych nazwy ludów, pojawiają się te, które są współczesne polskiemu poecie. Przykładowo, w oryginalnym utworze Horacego pojawia się fraza:
mnie uzna moje będzie chwytał pieśni
Hiszpan obyty i Gal znad Rodanu
Z kolei u Kochanowskiego padają słowa:
Mnie Niemiec i waleczny Hiszpan, mnie poznają,
Którzy głęboki strumień Tybrowy pijają.
W obu utworach pojawia się nazwa Hiszpanii, jednak Horacy ma na myśli mieszkańców prowincji cesarstwa rzymskiego, zaś Kochanowski odnosi się do królestwa Hiszpanii, posiadającego w jego czasach posiadłości we Włoszech (stąd odniesienie do rzeki Tyber).
Zmienia się również podmiot liryczny – Horacy pisał swój utwór, mając na myśli siebie. Podobnie postępuje Kochanowski, co wiążę się z kolejną zmianą tekstu: zamiast Mecenasa (który był opiekunem Horacego), pada nazwisko biskupa Myszkowskiego (protektora polskiego poety).
I Horacy i Kochanowski wyrażają identyczną myśl. Poeta składa się z dwóch części (poeta, ze dwojej złożony/Natury). Jedną jest oczywiście ciało, które ulegnie zniszczeniu i rozkładowi. Jednak poza ciałem istnieje część druga – to sława, jaką zdobywa autor swoją twórczością, twórczością, która przetrwa upływ wieków, która nie umrze.
nie umrę ani mię czarnemi
Styks niewesoła zamknie odnogami swemi – mówi Kochanowski. Co więcej, im bliżej końca jego cielesnej powłoki, tym bardziej rośnie moc jego ducha, uosobionego w twórczości. Wyrażone zostaje to w niezwykłym porównaniu do ptaka:
Już mi skóra chropawa padnie na goleni,
Już mi w ptaka białego wierzch sie głowy mieni.
Wydaje się, że ta metafora oznacza rozkład. Poeta zbliża się do śmierci i starzejące się ciało nabiera cech zwierzęcych. To jednak pozór – w następnych wersach okazuje się, iż w prawdziwej, duchowej rzeczywistości przemiana w ptaka (anioła?) oznacza rozwój:
Po palcach wszędy nowe piórka sie puszczają,
A z ramion sążeniste skrzydła wyrastają.
Poeta można wznieść się ponad cielesność i ponieść swoją sławę we wszystkie zakątki świata. Pieśń kończy się wezwaniem, by przy pogrzebie nie miało miejsca żadne narzekanie/ Żaden lament […] ani uskarżanie. Jak bowiem wspomniano, ciało może umrzeć, ale duch poety przetrwa w jego twórczości.
Forma utworu (kilka informacji):
- trzynastozgłoskowiec
- rymy parzyste (aabb)
- epitet, metafora, wykrzyknienie
Streszczenie Hiob miał duży majątek siedmiu synów i trzy córki. Żył dobrze i cnotliwie był bogobojny. Pewnego razu szatan zarzucił Bogu że Hiob jest mu...
„Serce roście” (rośnie) to kolejny utwór w którym Jan Kochanowski wysławia radości prostego ale porządnego życia. Pieśń zaczyna się od opisu...
Streszczenie Przed domem konstruktora Klapaucjusza stała brzuchata czteronożna maszyna. Jak sama powiedziała - była Maszyną Do Spełniania Życzeń którą przysłał...
Geneza czas akcji „Noce i dnie” to z pewnością największy sukces artystyczny polskiej pisarki Marii Dąbrowskiej. Julian Przyboś deklarował wręcz: Kiedy chcę...
Opracowanie Mit o Tantalu to opowieść o ulubieńcu bogów który przez swą zuchwałość został skazany na wieczną karę. Mit może być interpretowany przede...
Streszczenie Akt pierwszy Scena pierwsza Pokój w zamku Cześnika; mężczyzna rozmawia z Dyndalskim - swoim sługą. Roztacza wizję szczęśliwego małżeństwa z Podstoliną...
Streszczenie „Test” Kadet Pirx zbliżał się do końca czteroletniego kursu dla kosmonautów. Pomimo problemów z koncentracją i niezbyt skorej do wchłaniania...
Już sam tytuł wiersza Kazimierza Wierzyńskiego przywodzi nastrój beztroski i radości życia. „Zielono mam w głowie” – tak może mówić człowiek...
„Z głową na karabinie” to wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pochodzący z grudnia 1943 roku. Baczyński uznawany jest za sztandarowego przedstawiciela pokolenia...