Ból towarzyszył człowiekowi od początku jego dziejów. Artyści od wieków rozważali więc kwestie cierpienia – Witold Gombrowicz uważał wręcz, że jest ono najważniejszych doświadczeniem, jakie można analizować w sztuce.
W literaturze antycznej wątek ów pojawia się często, na przykład w dramatach Sofoklesa. W „Królu Edypie” i w „Antygonie” obserwujemy ludzi niszczonych przez wyroki okrutnego losu. Edyp nieświadomie wypełnia wyroki strasznej przepowiedni, zapowiadającej, iż zostanie mordercą swego ojca i wejdzie w kazirodczy związek z własną matką. Gdy dowiaduje się o tym, przerażony swymi czynami wykłuwa sobie oczy.
Antygona z kolei próbuje doprowadzić do pochówku swoich braci. Jest to jej obowiązek rodzinny, jednak spotyka się ze sprzeciwem króla Kreona. Rozdarta między powinnościami siostry, a posłuszeństwem obywatelskim, Antygona decyduje się zadbać o ciała braci. Rozgniewany Kreon nakazuje pogrzebać ją żywcem. Jednak kobieta nie ma w gruncie rzeczy wyboru – gdyby porzuciła sprawę pochówku braci, spotkałby ją gniew bogów.
Widzimy więc, że według starożytnego autora los kpi z ludzi, traktuje ich jak zabawki. Cierpienie człowieka nie ma znaczenia dla potężnych sił, jakie rządzą światem. Ludzie cierpią, ale ich ból niczego nie zmienia, jest w gruncie rzeczy nieważny. Czym różni się Edyp od owada, rozgniatanego przez niesforne dziecko?
Inaczej jest w tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej. Już w Starym Testamencie dostrzegamy przypisanie istotnej roli cierpieniu. W „Księdze Hioba” obserwujemy zakład między Bogiem a szatanem. Szatan ma prawo prześladować Hioba, dobrego i bogobojnego człowieka. Jednak ból nie jest bez znaczenia – cierpienie jest testem. Gdy Hiob potwierdza swoją wierność Bogu, ten wynagradza go za to, co zniósł.
Oczywiście w świecie chrześcijańskim najważniejsze jest cierpienie Chrystusa. Jezus, niewinny syn Boga, sam będący Bogiem, ofiarowuje się za grzechy świata. Jego ból na krzyżu otwiera ludzkości drogę do zbawienia. Niezliczone rzesze artystów przedstawiały męki Chrystusa. Na obrazie Hieronima Boscha „Chrystus dźwigający krzyż” widzimy Jezusa, który idzie na Golgotę. Wiemy, że cierpi, ale paradoksalnie, tylko jego twarz jest ludzka – tłum, który go otacza przypomina zwierzęta. Oblicza tych osób są wykrzywione i zdeformowane. Płótno Boscha pozwala dostrzec jedną z największych zasług chrześcijaństwa – religia ta zwróciła bowiem szczególną uwagę wartość cierpienia. Nie jest ono już bez znaczenia, jak w tradycji antycznej. Człowiek cierpiący nie zasługuje na wzruszenie ramiona i słowa „takie są wyroki losu” – zasługuje na miłość i zrozumienia.
Artyści przez stulecia zastanawiali się nad znaczeniem bólu. Rozważali, czy ma on sens, czy jest karą za grzechy. Dziś wiemy, że istotne jest to, żeby nie być obojętnym wobec cierpienia innych – w cierpiącym człowieku dostrzec możemy bowiem odbicie samego Chrystusa. W zrozumieniu tej głębokiej prawdy pomagają nam dzieła sztuki i literatury.
Czasy krucjat to jeden z ciekawszych a zarazem najstraszniejszych okresów w dziejach chrześcijaństwa. Była to epoka surowa i okrutna a walki między chrześcijanami...
Marzyciel to postać bardzo dwuznaczna. Dzisiaj nie wydaje się być w cenie. W końcu nasza epoka jak mało która ceni konkretne osiągnięcia. Najlepiej żeby osiągniecia...
„Chłopi” Władysława Reymonta noszą wyraźne cechy powieści realistycznej. Pisarz stworzył w tym dziele niezwykle szczegółowy obraz wiejskiej społeczności...
Tegoroczne wakacje będą dla mnie niezapomniane. To podczas nich miałem okazję przeżyć naprawdę ciekawą przygodę. Wybrałem się razem z rodzicami nad morze. Tam spędzaliśmy...
Rusyfikacja należy do kluczowych tematów powieści Stefana Żeromskiego „Syzyfowe prace”. Dzieło owo wydane po raz pierwszy w 1897 roku oparte jest w dużej...
Kiedy Mały Książę opuścił swoją planetę w pierwszej kolejności odwiedził ciała niebieskie zlokalizowane najbliżej jego asteroidy B-612. Były to planety 325 326 327...
„Sąd Parysa” to obraz którego Rubens stworzył kilka wersji. Ostatnia z wersji datowana jest na około 1639 roku. Opis „Sąd Parysa” to bezpośrednie...
Dwóch rycerzy rodem z Bogdańca wracając z Litwy gdzie walczyli dla księcia Witolda zmierza do Krakowa. Wkrótce ma przyjść na świat dziecko króla Władysława...
W naszym codziennym życiu któremu towarzyszy poczucie stabilności i bezpieczeństwa często nie zastanawiamy się jak wielkim darem jest dla nas świat. Piękno otaczającej...