Spośród wszystkich pór roku najbardziej lubię jesień. Może się to wydawać dziwne, ponieważ większość moich rówieśników preferuje lato. Nie należy się im dziwić, bo lato to wakacje, piękna pogoda i możliwości uprawiania najróżniejszych sportów.
Z jesienią sprawa jest nieco inna. Wakacje się kończą i trzeba iść do szkoły. Oczywiście na początku roku szkolnego także ja żałuję wakacji – długiego spania, wycieczek i tego, że nie trzeba odrabiać prac domowych. Ale żal przechodzi mi szybko i zamiast tego cieszę się z towarzystwa kolegów i koleżanek, których brakowało mi w ciągu minionych dwóch miesięcy.
Lato również nadaje się lepiej dla uprawiania sportu. Wysoka temperatura i lekki wietrzyk aż proszą, by zacząć biegać lub jeździć na rowerze. Kiedy nadejdzie jesień, zaczynają się zimne i uporczywe deszcze – nie zachęca to do opuszczania domu. Ale kiedy nie pada, to nadal można jeździć na rowerze. Co więcej, krajobraz jest wtedy dużo ciekawszy, niż w lecie! Zresztą nawet w przypadku fatalnych warunków atmosferycznych można wybrać się na krytą pływalnię!
Zresztą siedzenie w domu i patrzenie na deszcz także daje radość. Kiedy mamy w ręku kubek gorącej i słodkiej herbaty, jesteśmy w idealnym stanie, by snuć marzenia i w wyobraźni zmieniać rozmazujące się na szybie krople deszczu w fantastyczne stworzenia i krainy.
Wydaje mi się jednak, że największy atut jesieni to wspomniany krajobraz. W czasie żadnej z pozostałych pór roku spacery nie są takie fascynujące! Kiedy nadchodzi wrzesień, drzewa zmieniają swoje barwy na żółte i czerwone, aż przykuwając wzrok. Wśród tych pięknych kolorów ukryte są „dary jesieni” – jarzębina, kasztany, żołędzie. Młodsi mogą robić z nich zabawne zwierzątka i ludzki, natomiast starsi – ikebany i inne dekoracje. Wydaje mi się dziwne, że tak mało osób należy do klubu żarliwych miłośników jesieni.
Moja szkoła to duży budynek położony na obrzeżach miasta. Jest to miejsce pełne zieleni a tuż obok szkoły znajduje się niewielki las w którym uczniowie mają...
Lekcje w środę kończę w południe i udaję się do domu. Potem odrabiam lekcje jem obiad gram w piłkę z kolegami – przyznacie sami że dość zwyczajny plan dnia....
Premiera mało którego dzieła XX-wiecznej sztuki wywołała takie kontrowersje jak prezentacja „Fontanny” Marcela Duchampa. Trudno się temu dziwić –...
Porównanie manifestu napisanego przez Aleksandra Świętochowskiego z wierszem napisanym przez Adama Asnyka pokazuje podejście przedstawicieli dwóch pokoleń do...
Konflikt pokoleń jest czymś co w mniej lub bardziej wyraźnej formie ma miejsce od stuleci. Stary król powoli szykuje się na śmierć a dworacy skupiają się wokół...
Katastrofizm należy do bardzo charakterystycznych prądów kulturalnych XX wieku a jego rozkwit przypada na dwudziestolecie międzywojenne. Jednak korzenie nurtu tkwią...
Słowo absurd można rozumieć dwojako – albo jako określenie sfomułowania które jest sprzeczne albo (szerzej) jako coś co jest niezgodne z prawami logiki. „Młody...
Przemiany bohaterów literackich dokonują się na kilku płaszczyznach – może to być przemiana wewnętrzna lub zewnętrzna; przemiana może być konsekwencją...
Staś i Nel znajdowali się razem z Arabami na pustyni. Dzień był niezwykle ciepły a w powietrzu wyczuwalny był dziwny zapach. Beduini dostrzegli oznaki działalności złych...