Literatura podejmująca wątki patriotyczne wielokrotnie ukazywała bohaterów, którzy gotowi byli do najbardziej ofiarnych poświęceń w imię dobra ojczyzny. W polskim romantyzmie koncepcja ta stała się szczególnie wartościowa - a jej najbardziej wyrazistym przedstawieniem stał się „Konrad Wallenrod”. Jednak także w kolejnych swych dziełach wybitny poeta akcentował konieczność nieustannej chęci oddania samego siebie dla ukochanego kraju. Jednym z takich utworów jest właśnie III część „Dziadów”.
Akcja dramatu rozgrywa się w latach 1823 - 1824. Rzeczpospolita pozostawała więc podzielona między trzech zaborców od niemal 30 lat. Pierwsze pokolenie dorastające w cieniu zaborczych batów było już dojrzałe. Niezgoda na taki obraz świata oraz rozczarowanie tym, co wywalczył dla Polski i Litwy Napoleon, wciąż zagrzewały ludzi do stawiania oporu. Ze względu na olbrzymią przewagę militarną zaborców działania te prowadzono głównie w podziemiu, spiskując przeciw nieprzyjaciołom i umacniając patriotycznego ducha w społeczeństwie.
W trzeciej części „Dziadów” odbiorcy przedstawiony zostaje Konrad. Prolog dostarcza informacji, że narodziny tego mężczyzny były skutkiem śmierci Gustawa - nieszczęśliwego kochanka. Nowa idea, która niepodzielnie zawładnęła umysłem bohatera, to właśnie ojczyzna. Poeta - wizjoner posługuje się najlepiej znanym mu orężem - słowem - by stanąć w szranki z Bogiem, domagając się gwałtownego przeistoczenia świata, zmiany jego obrazu, zrzucenia powłoki przemocy i wojny. Równolegle pragnie objąć rząd dusz, kształtując nowe przekonania i wierzenia, dążąc w ten sposób do stworzenia świata szczęśliwego i wypełnionego wartościami.
Konrad toczy pojedynek z Bogiem. Czyn ten - wręcz szaleńczy - pociąga za sobą niewyobrażalne konsekwencje. Bohater ryzykuje ściągnięciem na siebie okrutnego gniewu, może stracić wszystko. Chociaż Stwórca nie odpowiada na jego prośby, groźby i żądania, poeta - wizjoner ostatecznie doznaje klęski. Nie wiadomo, jaki byłby jego koniec, gdyby nie wsparcie udzielone mu właśnie przez Boga (o jego duszę walczyły złe i dobre duchy).
Postawa Konrada łączy w sobie żarliwy patriotyzm, chęć zrzucenia więzów nałożonych przemocą na ojczyznę oraz iście prometejskie poświęcenie. Ten charakterystyczny dla romantyzmu model patriotyzmu ściśle wiąże się z koniecznością ofiary. Wielka idea, jaką dla rodzimych romantyków była wolność ojczyzny, wymagała położenia na szalach swego dobra. Ciężar ten unieść mogły tylko największe, najwybitniejsze jednostki.
W trzeciej części „Dziadów” pojawiają się także sylwetki więźniów. Ci, zgromadzeni w celach i transportowani wozami na północ, stanowią manifestację bólu całego narodu. Jednak Mickiewicz w wielu przypadkach szkicuje ich portrety w sposób dokładny (np. Cichowski), podkreślając w ten sposób indywidualny charakter każdego z tych ludzi, którzy poświęcili swe życie w imię ojczyzny.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....