Unikalne i sprawdzone teksty

Brzezina – opracowanie, interpretacja, bohaterowie

Geneza

Brzezina to opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza. Autor spisał je w 1932 roku. Uważane jest za jedno z najbardziej intrygujący i odważnych utworów polskich pierwszej połowy XX wieku. Trudno się dziwić tej opinii, skoro Iwaszkiewicz z maestrią miesza kwestię śmierci z wątkami erotycznymi. Te ostatnie to historia miłosnego trójkąta – lub wręcz czworokąta.

Czas i miejsce akcji, opisy bohaterów

Akcja rozgrywa się na polskiej prowincji, w nieokreślonej leśniczówce. Prawdopodobnie mamy do czynienia z latami dwudziestymi, okresem współczesnym autorowi. Główni bohaterowie to Stanisław i Bolesław. Pierwszy to elegancki bon-vivat, lew salonowy rozmiłowany w sztuce i kulturze. Cierpi on jednak na gruźlicę i zdaje sobie sprawę, że zbliża się do niego śmierć. Drugi z braci to wdowiec wychowujący samotnie małoletnią córkę. Jest on introwertykiem, osobą dość ponurą – jednak wewnątrz niego buzują emocje i żądze. Obiektem zainteresowania braci jest służąca Malina. Uwodzi ją Stanisław – dla konającego człowieka żywotność prostej kobiety stanowi ostatnią radość. Bronisław sam pożąda dziewczyny – opowiada więc Stanisławowi, że Malina zdradza go ze stróżem Michałem. Przybity Stanisław umiera i pochowany zostaje w tytułowej brzezinie (lasku brzozowym). Radość Bronisława, który zostaje kochaniem Maliny, jest jednak krótkotrwała. Kobieta chce wziąć ślub z Michałem i Bronisław decyduje się opuścić stróżówkę. Malina, ta,
która wydawała się podmiotem, „nagrodą” dla mężczyzn, okazuje się kobietą lojalną, chociaż w specyficzny sposób, wobec ukochanego. To ona, pozornie zepchnięta na margines wydarzeń, decyduje ostatecznie o losach tych silnych i wpływowych (przynajmniej na lokalną skalę) mężczyzn.

Interpretacja

Iwaszkiewicz ukazuje nam związki śmierci i miłości – jest w końcu wielką tajemnicą, że te dwie siły tak często kojarzą się ludziom ze sobą. Równocześnie autor przedstawia mroczne strony ludzkiej natury, przedstawia żądze mocniejsze niż braterska miłość. Wskazuje on również na potęgę, jaką może mieć pozornie bezradna dziewczyna – jej młodość staje się obiektem, dla którego dojrzali mężczyźni są w stanie niemal dosłownie zabijać. Iwaszkiewicz pisze o tajemniczych i ponurych stronach człowieka, jednak nie udziela jasnych odpowiedzi.

Rozwiń więcej

Losowe tematy

Pieśń świętojańska o Sobótce...

„Pieśń świętojańska o Sobótce” Jana Kochanowskiego ukazała się razem z cyklem „Pieśni” w 1586 roku już po śmierci autora. Składa się...

Pieśń nad Pieśniami – streszczenie...

Streszczenie „Pieśń nad pieśniami” to dialog pomiędzy Oblubieńcem i Oblubienicą. W pierwszej pieśni wzajemnie zachwycają się oni urodą swego partnera. Ona...

Pochwała złego o sobie mniemania...

„Pochwała złego o sobie mniemania” to wiersz Wisławy Szymborskiej który stanowi filozoficzną refleksję nad moralnością. Pod względem formalnym tekst...

Zbrodnia i kara – opracowanie...

Geneza Fiodor Dostojewski pisał „Zbrodnię i karę” w latach 1865 – 1866. Powieść ukazywała się w odcinkach na łamach czasopisma „Ruskij Wiestnik”....

Popioły – streszczenie plan wydarzeń...

Streszczenie Powieść Stefana Żeromskiego „Popioły” miała być w zamierzeniu autora przekrojowym obrazem społeczeństwa polskiego na przełomie XVIII i XIX wieku....

Albatros – interpretacja i analiza...

„Albatros” Charlesa Baudelaire’a to wiersz autotematyczny w którym twórca wypowiada się na temat istoty poezji i kondycji samego poety. W tekście...

Koniec wieku XIX – interpretacja...

„Koniec XIX wieku” Kazimierza Przerwy-Tetmajera to wiersz będący manifestacją młodopolskiego dekadentyzmu i kryzysu kultury europejskiej. Poeta zadaje w nim dramatyczne...

Powrót taty – interpretacja i...

Streszczenie Utwór rozpoczyna bezpośredni zwrot do dzieci. Są one nawoływane do pójścia na wzgórze i zmawiania modlitwy za tatę. Podkreślone są zagrożenia...

Ogniem i mieczem – streszczenie...

Streszczenie Tom I Rok 1647 był to dziwny rok w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Narrator wspomina niebywale...