Unikalne i sprawdzone teksty

Dies irae – interpretacja i analiza

„Dies irae” to jeden z hymnów Jana Kasprowicza z cyklu „Ginącemu światu”. Hymny należą do najdoskonalszych osiągnięć poezji tego artysty, a także całej literatury Młodej Polski. „Dies irae” to utwór o patetycznym nastroju i budowie melicznej. Mamy tu do czynienia z licznymi modlitewnymi powtórzeniami – fragmentami litanii czy wezwaniami do Boga o miłosierdzie. Tytuł wiersza znaczy tyle, co „dzień gniewu” i odnosi się do tematyki utworu, przedstawia on bowiem apokaliptyczną wizję końca świata.

Poetyka hymnu ma charakter ekspresjonistyczny: świadczy o tym nieregularna, wolna forma, liczne figury ekspresyjne, jak pytania retoryczne, wykrzyknienia i apostrofy. Podmiot określający się jako Adam – pierwszy człowiek, a także reprezentant całej ludzkości - wyraża swoje gwałtowne emocje. Jego postawa waha się pomiędzy pragnieniem boskiego miłosierdzia a bluźnierstwem. Adam funkcjonuje tu jako istota obciążona niezawinioną winą, która musi nieść swoje brzemię przez dzieje.

Piętnem świadomej winy jest zaś naznaczona jasnowłosa Ewa, „Pramatka Grzechu”, która lubieżnie współżyje z odrażającym szatanem. To ona ściąga na świat słuszny Boży gniew i jest wspólniczką upadłego anioła. W takim obrazie Ewy widać wyraźnie mizoginiczne tendencje epoki, a także echa osobistych doświadczeń Kasprowicza, opuszczonego przez żonę Jadwigę.

Wiersz przedstawia przerażający obraz apokalipsy: rzeki występują ze swoich koryt, walą się drzewa i skały, słońce gaśnie, a umarli wstają z grobów. Na niebie pojawia się Archanioł Michał, który walczy z trójgłowym smokiem. Obecni są również biblijni prorocy i sam Chrystus – sędzia z głową w cierniowej koronie. W poetyckim obrazie końca świata Kasprowicz sięga nie tylko po motywy z kręgu judeo-chrześcijaństwa, ale także antycznych mitologii. Wspomina się bowiem np.  rzece Styks. Obrazy te pojawiają się na zasadzie luźno powiązanych symbolicznych wizji.

Istotą hymnu Kasprowicza jest przedstawienie głębokiego rozdarcia człowieka w obliczu metafizycznej pustki. Bóg to „kamienny, lodowaty” byt daleki ludzkiej istocie i nieinteresujący się jej losem. Jest to Bóg starotestamentowy – groźny, karzący i pozbawiony miłosierdzia. Adam buntuje się zatem przeciwko takiemu bóstwu, oskarża je o obojętność i ginie w przerażającej pustce. Człowiek popada w całkowity nihilizm i schopenhauerowskie zniechęcenie. Nie potrafi samodzielnie wybierać między dobrem i złem, zostaje zatem pochłonięty przez otchłań rozpaczy.

Rozwiń więcej

Losowe tematy

Prawiek i inne czasy – opracowanie...

Geneza problematyka „Prawiek i inne czasy” należy do najgłośniejszych utworów Olgi Tokarczuk. Opublikowana w 1996 roku powieść zapewniła młodej wówczas...

Dzikie łabędzie - streszczenie...

Streszczenie „Dzikie łabędzie” to baśń Hansa Christiana Andersena. Opowiada o królewnie Elizie i jej jedenastu braciach. Żyli oni szczęśliwie na dworze...

Historia żółtej ciżemki –...

Streszczenie 1489 – 1867 W 1867 r. przeprowadzano właśnie remont ołtarza Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie. Prace te podjęto prawie 400 lat po jego powstaniu....

Psalm 23 – interpretacja i analiza...

Psalm 23 znajduje się w biblijnej „Księdze psalmów” i nosi tytuł: „Bóg pasterzem i gospodarzem”. Tytuł utworu wskazuje na jego symboliczne...

Przestrogi dla Polski - opracowanie...

Pełen tytuł omawianej książki Stanisława Staszica to „Przestrogi dla Polski z teraźniejszych politycznych Europy związków i z praw natury wypadające przez...

Odprawa posłów greckich - opracowanie...

Geneza Wojna trojańska należała do najpopularniejszych motywów wykorzystywanych przez artystów starożytnych. Korzystali z niego także twórcy średniowieczni...

Ikar - opracowanie interpretacja...

Geneza „Ikar” to opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza które pierwszy raz opublikowane zostało w 1954 roku. Ma ono charakter na poły autobiograficzny odnosi...

Gdy tu mój trup – interpretacja...

„Gdy tu mój trup” to wiersz Adama Mickiewicza który zaliczany jest do grupy tzw. liryków lozańskich. Teksty te powstawały najprawdopodobniej...

Sonet XIV John Donne – interpretacja...

Zmiażdż moje serce Boże jak zmurszałą ścianę to incipit „Sonetu XIV” Johna Donne’a w przekładzie Stainsława Barańczaka. Już pierwszy wers sugeruje...