„Przestałem się wadzić z Bogiem...” to wiersz Jana Kasprowicza z tomu „Księga ubogich”. Stanowi on rodzaj poetyckiej spowiedzi, a także dialogu ze Stwórcą. Poeta dokonuje podsumowania swojego życia duchowego i stwierdza, że pomimo dawnego buntu teraz jest pogodzony z Bogiem, swoim losem i porządkiem zaprojektowanego przez Pana świata.
W wierszu obserwujemy paralelizm składniowy, podkreślający harmonijny tok utworu, a także jego prostotę. Tekst jest osadzony w kulturze ludowej, świadczy o tym leksyka opierająca się o proste, potoczne wyrażenia, jak „wadzić się”, „jeno”, „niedola”, „skry”. Podmiot opisuje swoją duchową egzystencję jako teren starcia sił dobra i zła. Co znamienne, inaczej niż w „Hymnach”, nie mamy tu do czynienia z manichejską wizją świata tragicznie rozdartego między dwie wrogie potęgi.
Filozofię manicheizmu zastępuje proste ludowe wyobrażenie o metafizyce. Bóg jest dobrotliwym przyjacielem, który siedzi na tronie i z pobłażliwością uśmiecha się do człowieka. Szatan zaś to tylko złośliwy bies, który „drzemie po norach” i „czyha zza węgła”. Stworzony przez Boga świat jest zatem dobry, Stwórca zawsze będzie jego władcą i ostatecznym zwycięzcą, szatan zaś może jedynie działać jak konspirator, który nigdy nie osiągnie swojego celu. Co więcej, Bóg występuje w wierszu pod postacią metafory króla, jego atrybutem jest bowiem berło.
Poeta stwierdza, że jego dawny bunt wobec Stwórcy był spowodowany osobistą niedolą, którą umiejętnie wykorzystały złe moce. Metaforą buntu jest w utworze płomień rozniecony z popiołu cierpienia. Podmiot wspomina swoją dawną walkę przeciwko Bogu, uważa również, że fakt, iż był wojownikiem świadczy o jego szlachetnych intencjach. Dumnie oświadcza, że nie był nigdy „służalcem” lekceważącym własne pragnienia serca. Wierzy, że Stwórca przebaczył mu jego bluźniercze zapędy, a narzędziem rehabilitacji w oczach Boga ma być głoszenie w poezji pokoju, podobnie jak wcześniej wzywał do walki.
Poeta po licznych doświadczeniach zrozumiał wreszcie, że Bóg nie walczy wcale z człowiekiem, przeciwnie, jest jego sprzymierzeńcem i opiekunem. Znamienne jednak, że ostatnie słowa podmiotu są wyrazem nadziei na trwanie płomienia walki w sercu poety. Obiektem owej „świętej wojny” ma być bowiem zło, na które nigdy nie należy wyrażać zgody.
„Co mi tam troski” to wiersz Władysława Broniewskiego z tomu „Bagnet na broń” wydanego w 1943 roku. Tekst wpisuje się w konwencje liryki tyrtejskiej...
Opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza „Brzezina” pochodzi z 1932 roku. Jego akcja dzieje się współcześnie autorowi. Bohater to Stanisław człowiek konający...
Streszczenie Książka rozpoczyna się opisem profesora Gąsowskiego. Nauczyciel historii to osoba wyróżniająca się spośród innych członków grona pedagogicznego....
„Pierwszy krok w chmurach” to opowiadanie Marka Hłaski. Jego akcja rozgrywa się leniwego sobotniego popołudnia. Trzech znajomych mężczyzn (Gienek Heniek i Maliszewski)...
Na początku sztuki poznajemy matkę Orgona Panią Pernelle. Krytykuje ona wszystkich domowników swojego syna wysławia tylko jednego Tartuffe’a. Jednocześnie Pani...
Streszczenie Niejednokrotnie mówi się o kimś że jest żywym srebrem. Podobnym określeniem można nazwać Ewę. Panienka córka znanego naukowca udaje się do...
„Nad wodą wielką i czystą” to jeden z wierszy Adama Mickiewicza który zaliczany jest do tzw. liryków lozańskich. Utwory te powstałe w okresie 1839...
Geneza „Imię róży” to debiutancka a zarazem najbardziej znana powieść włoskiego pisarza i naukowca Umberto Eco. Książka ukazała się w 1980 roku. Sam...
„Roki” to wiersz Czesława Miłosza pochodzący z przedwojennego okresu twórczości poety. Autor związany był wówczas z wileńską grupą „Żagary”...