„Rzeka” to wiersz Adama Ważyka. Dzisiaj czytamy go nie tyle ze względów artystycznych (te są dość wątpliwe), co z powodu jego znaczenia historycznego. Utwór można bowiem traktować jako typowy przykład socrealizmu w literaturze. Ukazuje również, w jaki sposób literatura przedstawiała Józefa Stalina, przywódcę Związku Radzieckiego (tak zwany kult jednostki).
Z dzisiejszej perspektywy wyrazy hołdu, jakimi twórcy otaczali sowieckiego przywódcę, wydają się co najmniej groteskowe. Jednak pamiętać trzeba, że w owym okresie były one związane z państwowym terrorem – za opowiadanie dowcipów o przywódcy można było trafić do więzień, zaś w 1953 zawieszono wydawanie katolickiego „Tygodnika Powszechnego”, kiedy jego redaktorzy nie zgodzili się na opublikowanie pełnego zachwytu nekrologu wodza.
Jak więc przedstawia Ważyk Józefa Stalina? Wystarczającą wymowny jest sam tytuł. Owa potężna rzeka to nic innego, jak „mądrość Stalina”. Zostaje ona utożsamiona z industrializacją i osiągnieciami Związku Radzieckiego:
Mądrość Stalina,
rzeka szeroka,
w ciężkich turbinach
przetacza wody,
płynąc wysiewa
pszenicę w tundrach,
zalesia stepy,
stawia ogrody.
Rzeczywiście, w czasach Stalina zbudowano w jego państwie wysoko rozwinięty przemysł – ale zrobiono to potwornym kosztem milionów ofiar, o czym Ważyk oczywiście nie wspomina. Po tej prezentacji współczesnej autorowi potęgi następuje krótki fragment „historyczny”. Rzeka swego czasu była rzeką podziemną, jednak wystąpiła na powierzchnie, obalając imperium. Mowa oczywiście o rewolucyjnej działalności bolszewików w okresie caratu. W tym fragmencie mamy do czynienia z jawnym nadużyciem – bowiem młody Stalin, jakkolwiek aktywnie działał w ruchu rewolucyjnym, nie był jego pierwszoplanową postacią i daleko mu było do estymy, jaką cieszyli się Włodzimierz Lenin, czy Lew Trocki. Trudno uznać, że to on obalił carat. Fragment ten ukazuje typową socrealistyczną tendencję – całą historię komunizmu, a nawet ruchu robotniczego, sprowadzano do Stalina. Warto zauważyć, że stało to w sprzeczności z oficjalnie głoszonym marksizmem, który utrzymywał, że jednostki nie mają znaczenia, a liczą się tylko bezosobowe siły społeczne i gospodarcze.
Wreszcie przywołany zostaje przywódca komunistycznych Chin, Mao Tse-Tung (Mao Zedong). Ukazany on zostaje jako młodszy partner, czy wręcz wykonawca poleceń potężnego Stalina.
Ostatnia strofa utrzymana jest w nastroju wprost sakralnym. Ludzie „wyzwoleni” przez Stalina łamią się chlebem/dzielą pokojem – widzimy wyraźne nawiązanie do chrześcijaństwa. Według komunistycznej propagandy religia miała być czymś fałszywym i kłamliwym, narzędziem ucisku w rękach klas posiadających. Ważyk ukazuje, że owe niespełnione ongiś obietnice raju i pokoju, jakie oferowali przywódcy religijni, stały ciałem dzięki Stalinowi.
Przywódca Związku Sowieckiego ukazany przedstawiony bez mała jako tytan, bóg, postać wyrastająca ponad wszystkich żyjących ludzi. Wiersz Adama Ważyka pokazuje doskonałe obłęd, jakim była ideologia komunizmu – obłęd, z którego wielu twórcom udało na szczęście się wyzwolić.
Forma utworu (kilka informacji):
– nieregularny układ rymów
– pięć sylab w wersie
– apostrofa (do mądrości Stalina)
Streszczenie Akcja opowieści toczy się w biednej mieścinie zwanej Zapieckiem. Mieszkańcami Zapiecka są ludzie ubodzy ale za to pracowici i obdarzeni dobrym sercem. Wśród...
Kazimiera Iłłakowiczówna napisała „Kolędę katyńską” w 1943 roku a więc niedługo po odkryciu przez Niemców w lasach katyńskich ciał kilkudziesięciu...
„Anioł Pański” Kazimierza Przerwy-Tetmajera to nastrojowy liryk o budowie melicznej. Konstrukcja utworu przypomina pieśń – wskazuje na to powtarzający...
Geneza czas i miejsce akcji Powieść ukazała się w roku 1911 wcześniej publikowana była w odcinkach na łamach prasy. Czas akcji przedstawionej w utworze to lata 1884 –...
Puddleby Doktor Jan Dolittle mieszkał na skraju niewielkiego miasteczka Puddleby. Jego dom nie był zbyt wielki ale za to otaczał go rozległy i przepiękny ogród. Doktor...
„Ze szczytu schodów” Zbigniewa Herberta to wiersz z tomu „Raport z oblężonego miasta” i jak cały zbiór został utrzymany w poetyce parabolicznej....
Geneza Ostateczna wersja „Emancypantek” ukształtowała się w roku 1903. Trzynaście lat wcześniej w „Kurierze Codziennym” ukazywała się powieść...
„Konopielka” Edwarda Redlińskiego zaczyna się opisem poranka we wsi Taplary. Poznajemy gospodarstwo Kaziuka głównego bohatera. Okazuje się że w nocy krowa...
W 1551 r. po wielkim pożarze miasta odbudowywano ratusz a wykonanie specjalnego zegara na wieżę ratuszową zlecono mistrzowi – niejakiemu Bartłomiejowi z Gubina. Ponieważ...