Satyra „Żona modna” Ignacego Krasickiego opowiada o szlachcicu Piotrze. Spotyka on swojego znajomego, który gratuluje mu, że udało mu się ożenić. Piotr nie sprawia jednak wrażenia szczególnie szczęśliwego, a na pytanie, skąd taki nastrój, opowiada dotychczasową historię swojego małżeństwa.
Zakochał się on w pannie z miasta – a właściwie w posagu, jaki panna miała wnieść (były to cztery wsie). Pierwszy szok nastąpił jednak, kiedy zażądano od niego spisania intercyzy. W owych czasach była to normalna procedura, jednak rodzina narzeczonej wymogła na szlachcicu ze wsi kilka uciążliwych dla niego punktów – między innymi wynajęcie domu w mieście, gdzie jego żona miała spędzać zimy i czas choroby. Piotr był też zdziwiony, gdy zaczęto mówić o rozwodzie, w razie gdyby małżeństwo było nieudane – dla tego przywiązanego do tradycji szlachcica małżeństwo zakończyć może dopiero śmierć.
Kiedy młoda para ruszyła do posiadłości na wsi, świeży małżonek przeżywa kolejne zaskoczenie – najpierw jego połowica wstrzymuje odjazd z powodu migreny, później zaś bierze ze sobą całe mnóstwo najróżniejszych rzeczy i zwierząt domowych. Biedny Piotr ledwo mieści się w karecie, którą dzielą z nim :
suczka faworyta.
[…]
W jednej klatce kanarek, co śpiewa kuranty,
W drugiej sroka, dla ptaków jedzenie w garnuszku,
Dalej kotka z kocięty i mysz na łańcuszku.
Po przybyciu do domu Piotra, małżonka zaprowadza w gospodarstwie swoje porządki. Zmusza szlachcica, by odesłał starych, sprawdzonych służących, a zamiast tego sprowadził: Kucharzy cudzoziemców, pasztetników modnych/[…] i cukiernika”. Zarządza również remont i przemeblowanie, w skutek których – mówi Piotr – Zgoła przeszedł mój domek warszawskie pałace .
Po tym wszystkim młoda żona zaczyna sprowadzać gości. Wiąże się to z wielkimi kosztami, zwłaszcza, że w czasie pokazu fajerwerków spalona zostaje stodoła. Wtedy wymusza ona na mężu przeprowadzkę do miasta.
Trzeba odnotować, że żona odnosi się do Piotra szorstko – kpi z jego czułości i najprawdopodobniej wyśmiewa go przed gośćmi.
W satyrze tej Krasicki wyśmiewa reprezentantów dwóch sposobów myślenia. „Dostaje się” wiejskiemu szlachcicowi, który najpierw żeni się, skuszony posagiem, później zaś jest we wszystkim posłuszny żonie. Ostrze krytyki uderza jednak przede wszystkim w zapatrzoną w zagraniczne wzorce żonę. Stara się ona ze wszystkich sił nadążyć za modami idącymi z Francji, chociaż przynoszą one straty finansowe i często nie wiążą się z żadnymi prawdziwymi przeżyciami, są tylko pozą. „Żona modna” chce dumać w ogrodzie nad tragediami bohaterów literackich, ale nie dostrzega, że krzywdzi swoim wyniosłym zachowaniem starych służących.
Krasicki przypomina również nam, żeby ostrożnie i z umiarem podchodzić do tego, co w danym „sezonie” jest najpopularniejsze.
Forma utworu (kilka informacji)
- trzynastozgłoskowiec
-rymy parzyste (aabb)
-dialog
„Konopielka” Edwarda Redlińskiego zaczyna się opisem poranka we wsi Taplary. Poznajemy gospodarstwo Kaziuka głównego bohatera. Okazuje się że w nocy krowa...
„Pantofelek” to utwór Andrzeja Bursy. Przestawia coś w rodzaju dialogu dwóch postaci (choć widzimy wypowiedzi tylko jednej z nich). Podmiot liryczny...
Streszczenie Utwór rozpoczyna bezpośredni zwrot do dzieci. Są one nawoływane do pójścia na wzgórze i zmawiania modlitwy za tatę. Podkreślone są zagrożenia...
Streszczenie Część I Powieść poprzedza dedykacja dla żony Krystyny i cytat z „Domu umarłych” Fiodora Dostojewskiego. Witebsk – Leningrad – Wołogda...
„Niebo” Wisławy Szymborskiej to wiersz w którym mamy do czynienia z filozoficzną refleksją nad światem i intelektualnymi kategoriami służącymi do jego...
Geneza Powieść Antoniego Libery „Madame” ukazała się w 1998 roku. Autor wysłał ją na konkurs wydawnictwa Znak jednak pracował nad nią już od kilku lat....
“Książka” to wiersz Zbigniewa Herberta w którym poeta wykorzystuje topos księgi. Księga w tradycji literackiej to oznaka najwyższej tajemnej wiedzy przeznaczonej...
Streszczenie Król Syzyf był władcą Koryntu. Jego życie wolne było od trosk. Sam zamieszkiwał w pięknym pałacu a kraj przez niego rządzony słynął z dostatku....
„Nn próbuje sobie przypomnieć słowa modlitwy” to wiersz Stanisława Barańczaka. NN oznacza „nazwisko nieznane” – skrót taki często...