Po zniszczeniu Troi pragnąłem wrócić do kraju ojczystego, Itaki, oraz do swych bliskich – żony Penelopy i syna Telemacha. Niestety, gniew Posejdona powodował, że nie mogłem tam dotrzeć. Za każdym razem przywoływał on wiatry i burzył morze tak, by rzucało mnie z dala od kraju ojczystego.
Pewnego razu trafiłem na wyspę Delos, po tym, jak zniszczona została moja łódź. Było tam niesamowicie pięknie, wszystko ze sobą współgrało. Natura była niezwykle harmonijna. Wokół znajdowały się same łąki, dlatego też było to miejsce doskonałe dla trzody.
Wędrowałem po wyspie dzień i noc, w poszukiwaniu jej mieszkańców lub narzędzi, które pomogłyby mi zbudować tratwę. Błądziłem tak kilka dni, ale na nic się nie natknąłem. Przeszła mnie myśl, że jest to wyspa bezludna, z której nie uda mi się wydostać.
Wtem usłyszałem dźwięki muzyki. Przepełniony nadzieją i niezwykle szczęśliwy biegłem za źródłem dźwięku jak szalony. Wtem zobaczyłem jaśniejące lico mężczyzny, który siedział pod drzewem i grał na lutni. Skupiony był na swej grze, która napawała go radością.
Gdy przerwałem mu, wpadł w złość tak wielką, że zabić mnie chciał. Już zacząłem żegnać się z życiem i krzyknąłem tylko, żeby mnie nie karał, bo pragnę wrócić do domu, ale nie mogę bo Posejdon mści się na mnie za okaleczenie Polyferma. Na te słowa mężczyzna uspokoił się trochę, mówiąc, że niedawno sam zabił cyklopów, przez co skazał się na gniew Zeusa.
„Kim jesteś?” – zapytał. Opowiedziałem mu więc, że nazywam się Odyseusz, jestem królem Itaki, do której pragnę wrócić. Jadę spod Troi, gdzie walczyłem, ale los rzuca mnie z wyspy na wyspę i nie mogę dotrzeć do domu.
Wtedy mężczyzna stanął nade mną. Był taki potężny i blask bił od niego, że strach mnie ogarnął. Powiedział do mnie „Jam jest Apollo” i wzbudził we mnie jeszcze większe przerażenie. Ten jednak usiadł obok mnie spokojnie i powiedział, że pomoże mi w powrocie do domu. Zaraz po tym wstał i wrócił z łodzią piękną i potężną. Powiedział mi: „Płyń do Itaki, niech bogowie mają cię w swej opiece”.
Ból towarzyszył człowiekowi od początku jego dziejów. Artyści od wieków rozważali więc kwestie cierpienia – Witold Gombrowicz uważał wręcz...
Przez długie lata pokutowała opinia iż średniowiecze było okresem ciemnoty i zabobonu. Mówiono o nim wręcz jako o „wiekach ciemnych” stanowiących ponury...
Najważniejszym problemem powieści Josepha Conrada „Jądro ciemności” jest kolonializm. Chodzi tu o zjawisko polityczno-ekonomiczne które miało miejsce...
„Chłopi” Władysława Reymonta posiadają wiele cech impresjonistycznych. Impresjonizm to kierunek wywodzący się z malarstwa powstały w drugiej połowie XIX wieku....
Dokonana w czasie II wojny światowej przez III Rzeszę eksterminacja Żydów należy do najmroczniejszych kart historii XX wieku a być może całych dziejów ludzkości....
Honor był jedną z najważniejszych wartości dla średniowiecznego rycerza. By zachować dobre imię i cieszyć się szacunkiem wśród równych sobie dworzan książąt...
Literatura światowa przedstawia wielką liczbę postaci godnych naśladowania. Utrwaleni na kartach ksiąg zostali wielcy wodzowie wybitnie filozofowie święci i wynalazcy....
Niegdyś podróże zarezerwowane były tylko dla nielicznych. Przed wiekami przemieszczanie się z jednego miejsca na drugie było długotrwałe drogie i niebezpieczne....
W zdominowanym przez mężczyzn świecie dawnych wieków kobiety bardzo rzadko traktowano poważnie. Mogły być uważane za damy serca i obiekty westchnień ale artyści...