Czasem zdarza się, że postać literacka urasta do rangi symbolu, który staje się punktem odniesienia dla całej generacji czytelników. Niewątpliwie takim przypadkiem był tytułowy bohater „Cierpień młodego Wertera” Johanna Wolfganga von Goethego. Podobnie rzecz się ma z tajemniczym „Giaurem” z poematu Georga Byrona. Wertera naśladowali młodzi ludzie pod koniec XVIII wieku, z kolei losami Giaura inspirowali się czytelnicy kilka dekad później.
Warto przeanalizować obie te postacie, by przekonać się, co ujmowało kolejne pokolenia. Werter to osoba ambitna, młody Niemiec marzący o karierze dyplomatycznej. Mamy do czynienia z postacią inteligentną, twórczą i bardzo wrażliwą. Pragnie on zaznać szczęścia z ukochaną Lottą, jednak ta wcześniej przyrzekła ślub innemu mężczyźnie. Werter jest honorowy i woli skazać się na niedolę, niż narazić dobre imię ukochanej. Utrata miłości powoduje coraz większe wyobcowanie bohatera. A może nie tyle powoduje, co podkreśla już wcześniej drzemiącą w nim inność? Werter źle czuje się wśród sztywnych reguł społecznych – zdaje sobie on sprawę, że tłumią one indywidualizm i uczucia. Zniechęcony do świata bohater popełnia samobójstwo.
Bohater „Giaura” to mężczyzna, który żyje na terenach imperium tureckiego. Nie poznajemy jego imienia, jest figurą na wskroś tajemniczą. Słowo „giaur” oznacza niewiernego – i za takiego mają go wyznawcy islamu, zamieszkujący Turcję. Jednak pojęcia owego mogliby równie dobrze używać przedstawiciele innych religii – później bohater porzuca bowiem jakąkolwiek wiarę w Boga (z powodu rozpaczy), nie pasuje również do żadnego społeczeństwa, nie tylko muzułmańskiego. Celem jego życia jest miłość do Leili, nałożnicy miejscowego władcy Hassana. Hassan, dowiedziawszy się o zdradzie, zabija niewierną. Nasz bohater z kolei oddaje swe serce pragnieniu zemsty. Jednak zabicie Hassana nie przynosi mu ukojenia, podobnie jak klasztor.
Widać wyraźnie podobieństwo obu postaci. Mamy do czynienia z figurami wyobcowanymi i egzaltowanymi. Ani Werter ani Giaur nie pasują do społeczeństwa – można podejrzewać, że nie tylko do tych społeczeństw w jakich przyszło im żyć. Zapewne nie daliby oni rady funkcjonować w jakichkolwiek innych krajach. Obaj są egotyczni i przykładają wielką wagę do swojego wyglądu – trudno rozpoznać, na ile ich zachowania są szczere, a na ile wynikają z przyjętej pozy. Nie było to obce dandysom z przełomu XVIII i XIX wieku.
Wyobcowanie i marzenie o wielkości oraz nieszczęśliwa miłość – sądzę, że te elementy przesądziły o nadzwyczajnej popularności postaci Wertera i Giaura. Bohaterowie wykreowani przez Goethego i Byrona stanowili doskonałą odpowiedź na potrzeby czytelników żyjących w trudnych latach przemian społecznych, rewolucji francuskiej i wojen napoleońskich.
Streszczenie Część I Powieść poprzedza dedykacja dla żony Krystyny i cytat z „Domu umarłych” Fiodora Dostojewskiego. Witebsk – Leningrad – Wołogda...
StreszczeniePodróżująca pociągiem mama Basi ginie w nieszczęśliwym wypadku. Jej ostatnią wolą jest przekazanie dziecka pod adres który podała konając....
Ksiądz Jan Twardowski znany jest przede wszystkim ze swojej twórczości poetyckiej. Potrafił on w sposób prosty mówić o sprawach trudnych dzięki czemu...
„Dzień i noc czarownicy” to książeczka Doroty Terakowskiej przeznaczona dla młodszego czytelnika. Składa się ona z dwóch opowiadań zatytułowanych „Jeden...
„Poemat dla dorosłych” Adama Ważyka jest utworem istotnym w dziejach Polski – zapewne bardziej w naszej historii politycznej niż kulturalnej. W Związku...
Wiersz Leopolda Staffa „Deszcz jesienny” pochodzi z tomu poetyckiego „Dzień duszy” (1903). Tekst należy do wczesnych utworów autora w których...
Streszczenie Pieśń rozpoczyna zwrot do braci który zawiera w sobie zachętę do wspólnej zabawy. Podkreślając że żyje się tylko raz osoba mówiąca...
Wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Prośba o wyspy szczęśliwe” pochodzi z roku 1930. Poeta zwraca się do ukochanej osoby i prosi o „zawiezienie”...
Analiza „Między nami nic nie było” to utwór składający się z czterech strof. Pierwsza z nich rozpoczyna się wykrzyknieniem podkreślającym brak związku...