whey steroid
Unikalne i sprawdzone teksty

Cudaczek - Wyśmiewaczek – streszczenie, problematyka

Streszczenie

1. Cudaczek – Wyśmiewaczek i panna Obrażalska

W pewnym miasteczku żył sobie mały jak igiełka stworek o imieniu Cudaczek – Wyśmiewaczek. Dokładnie - mieszkał on w warkoczach 8 – letniej panny Obrażalskiej. Zawsze kiedy się obrażała (a robiła to często) skrzat miał nie lada uciechę. Dziewczynka siedziała wtedy w kącie, aż do chwili, gdy przeszła jej cała złość.

2. Obrażalska pogniewała się na mamę i tatę

Panna Obrażalska po raz kolejny uległa podszeptom złośliwego Cudaczka – Wyśmiewaczka i obraziła się na mamę, tatę i wszystkich domowników. Kiedy chciała pomóc Karolci w wałkowaniu ciasta i ta poleciła jej najpierw umyć ręce, skrzat doradził Obrażalskiej żeby się na nią obraziła, gdyż sama najlepiej wie kiedy ma umyć ręce. Panna Obrażalska poszła za jego radą i do końca dnia siedziała w kącie. On zaś usatysfakcjonowany śmiał się do rozpuku.

Kolejna okazja do obrażenia się nastąpiła przy obiedzie, kiedy rodzice powiedzieli jej, że nie pójdzie dziś do cioci, a tata upomniał ją, że się niegrzecznie zachowuje i chlipie przy jedzeniu. Wówczas panna Obrażalska zezłościła się na wszystkich i samotnie wyruszyła w świat. Napotkany po drodze staruszek wyjawił jej, że w jej włosach mieszka pewien skrzat, który śmieje się, gdy tylko ona się obraża i bezustannie szepcze jej do ucha: obraź się! Największy ubaw ma zaś wtedy, gdy dziewczynka robiła gafę lub coś jej się nie udawało (np. źle odpowiedziała na pytanie nauczycielki). Panna Obrażalska postanowiła, że pozbędzie się skrzata – wróci do domu i przez trzy dni na nikogo nie będzie się obrażać. Wtedy na pewno skrzat da jej spokój.

3. Cudaczek – Wyśmiewaczek głodny

Aby pamiętać o tym co powiedział jej staruszek, panna Obrażalska zawiązała sobie na ręce niebieską tasiemkę. W szkole dziewczynka starała się grzecznie zachowywać i nie obrażać na nikogo. Cudaczek cały czas był jednak w jej włosach. W końcu zaczęło mu burczeć w brzuchu z głodu. Pannie Obrażalskiej udało się nie obrazić przez 3 dni, dlatego ostatecznie Cudaczek od niej uciekł, co bardzo ją ucieszyło. Skrzat znalazł sobie nowe lokum, a panna Obrażalska postanowiła, że na nikogo więcej nigdy się nie obrazi.

4. Cudaczek – Wyśmiewaczek wprowadza się do Złośnickiego

Cudaczek spotkał na ulicy bardzo zezłoszczonego chłopca, który wywijał batem. Po tym jak opuścił pannę Obrażalską, postanowił teraz wprowadzić się do Złośnickiego pod kołnierzyk. Gdy tylko chłopiec się złościł, skrzat napełniał swój brzuszek śmiechem. Raz Złośnicki oskarżył siostrę Danusię o to, że wzięła jego kasztany do zabawy. Cudaczek przekonany był, że wywiąże się z tego wielka kłótnia, ale nieoczekiwanie dzieci zaczęły się bawić. Zapałki jednak łamały się chłopcu w rękach i nie chciały wchodzić w kasztany, co też bardzo go zezłościło. Cudaczek miał w ten sposób pożywkę i powód do śmiechu.

5. Dobre dni u Złośnickiego

Cudaczek już od trzech tygodni mieszkał sobie u Złośnickiego i było mu tu bardzo dobrze. Cieszył się, ponieważ chłopiec bez przerwy się złościł, nawet z błahych powodów. Raz złościł się o mycie rąk. Innym razem oskarżał wszystkich, że ktoś schował mu ołówek, którym chciał namalować rysunek. Tak naprawdę okazało się, że zapomniał o tym, że sam włożył sobie ołówek za ucho. Kiedy go wreszcie znalazł, zezłoszczony złamał go, a wtedy Cudaczek jak zwykle w śmiech.

6. Pan Złośnicki spojrzał w lustro

Jednak szczęśliwe dni u Złośnickiego również musiały kiedyś się skończyć. Raz Złośnicki kłócił się z rodzicami o rower. Tadek – jego starszy brat uzbierał sobie już pieniądze na rower, a rodzice mieli mu dołożyć brakującą sumę. Złośnicki też chciał mieć swój rower. Mama tłumaczyła mu, że musi uzbierać sobie pieniądze i poczekać jak podrośnie. Chłopiec chciał mieć jednak rower natychmiast. Zaczął się złościć, a wtedy Cudaczek śmiał się za jego uchem. Chłopiec chcąc go zobaczyć, spojrzał w lustro, ale tu zobaczył tylko własną twarz wygiętą brzydkim grymasem. Nie spodobało mu się to i postanowił to zmienić. Uczesał się, umył i poprosił brata o krótką przejażdżkę na rowerze. Od tej chwili postanowił się już więcej nie złościć i obiecał mamie, że będzie się już grzecznie zachowywał. I rzeczywiście – złościł się już coraz mniej, a Cudaczek znów miał pusty brzuszek i postanowił wprowadzić się teraz do kolejnego niegrzecznego dziecka.

7. Cudaczek – Wyśmiewaczek w mieście

Cudaczek uczepiony do spódnicy jakiejś kobiety, znalazł się na stacji i dostał się na peron. Potem trafił na ulicę. Rozglądając się wokół, dostrzegł chłopca, który właśnie przewrócił się i rozpaczliwie płakał. Cudaczek znów się cieszył. Nazwał chłopca Beksą i razem z nim poszedł do cioci. Chłopczyk znów zaczął płakać, bo chciał zostać z mamą.

8. Cała zima u pana Beksy

Chłopiec o imieniu Beksa płakał przez cały czas i z byle powodu – a to, gdy ktoś go obraził, a to, gdy coś mu się nie podobało lub gdy ktoś mu coś rozkazywał. W szkole płakał, ponieważ kolega usiłował go przedrzeźniać. Chłopczyk płakał tak donośnie i żarliwie, że nie miał się już nawet czym wytrzeć. Cudaczek naśmiewał się wtedy z niego i był u niego dość długo - do czasu, aż w końcu zaczął się nim brzydzić i od niego uciekł.

9. To jest pan Byle – jak

Cudaczek miał się nie najlepiej już od trzech dni. Poszedł więc do apteki. Po wyjściu z niej znów zobaczył pana Beksę, więc ponownie wrócił do apteki. Tutaj przyszedł też pewien zaniedbany, niechlujny chłopiec, który miał źle zapięty płaszcz. Cudaczek postanowił zamieszkać teraz u niego i uczepił się jego sznurowadła. Kiedy chłopiec wrócił do domu, przez nieuwagę rozbił butelkę z jodyną. Mama była na niego zła i zarzuciła mu, że wszystko robi źle, byle jak. Cudaczek nazwał go panem Byle – jak.

10. Dużo śmiechu i niespodziana wizyta

Cudaczek miał teraz wiele powodów do śmiechu, ale obawiał się chodzić do szkoły, ponieważ nie chciał zobaczyć pana Beksy. Pan Byle – jak wszystko robił na odczepnego – byle jak się ubierał czy odrabiał lekcje.

Nadchodziła Wielkanoc. Pana Byle – jak miała odwiedzić ciocia z Władziem. W drzwiach stanął jednak pan Beksa. Cudaczek niezwłocznie uciekł od pana Byle – jak przez dziurkę od klucza.

11. Cudaczek – Wyśmiewaczek u Kasi, co się grzebienia bała

Cudaczek od trzech dni chodził głodny, bo znów nie miał się z kogo wyśmiewać. Raz postanowił wdrapać się na wóz z ziemią, którym jechał po ulicy, obserwując domy. Zatrzymał się przy trzecim domu, skąd dochodziły go jakieś krzyki. Okazało się, że dziewczynka imieniem Kasia nie dawała się uczesać. Wszyscy mieli dość jej krzyków. Bały się jej nawet kurczęta i pies. Zmęczona płaczem dziewczynka, zasnęła pod płotem. Wtedy zjawiła się wrona, która szukała domu. Cudaczek polecił jej zagnieździć się we włosach Kasi, która na głowie ma wronie gniazdo. Kiedy wrona usiłowała już się tu usadowić, nagle dziewczynka przebudziła się. Nie wiedziała dlaczego zgromadziło się wokół niej tylu ludzi i dlaczego się z niej śmieją. W końcu wrona odleciała, a mama Kasi wyjmowała z jej włosów gałązki.

12. Jak osioł Cudaczka ocalił

Cudaczek spał w stodole całe 3 dni. Obudziło go dojmujące uczucie głodu. Kasia w końcu dawała się uczesać, więc Cudaczek nie miał już tu czego szukać. Wyruszając w dalszą drogę, natrafił na wóz ciągnięty przez osła. Za wozem szedł chłopiec. Ponieważ osioł nagle przystanął i nie chciał się ruszyć, Cudaczek miał nadzieję, że i temu chłopcu w końcu puszczą nerwy i będzie mógł się w nim zadomowić. Tak się jednak nie stało. Było bardzo gorąco i nad osłem zaczęły krążyć muchy, co skłoniło go do ruszenia. Chłopiec nie mógł go jednak już zatrzymać. Przysporzyło to sporo śmiechu zarówno jemu samemu jak i Cudaczkowi. Ten nie chciał się już zadomowić u chłopca, gdyż to osioł był uparty, a nie on.

13. Cudaczek – Wyśmiewaczek lata

Cudaczek gdzieś zniknął. Trzech chłopców bawiło się, puszczając na wiatr szybowce. Wiatr nie znalazł u chłopców Cudaczka. Okazało się, że ten leciał na szybowcu Chwalipięcie. Bardzo się ucieszył, ponieważ jego największym marzeniem było to, żeby latać.

14. Wiedzą o Cudaczku!

Cudaczek przyleciał do jakiejś wsi, gdzie dwóch chłopców kłóciło się i wyrywało sobie z rąk procę. Przechodził też tamtędy pewien dziad, który wypytywał się wszystkich o Cudaczka. Pytał się chłopców czy go nie widzieli, bo on na pewno teraz gdzieś tu siedzi i się z nich naśmiewa. Chłopcy jednak nic na ten temat nie wiedzieli i sobie poszli. Cudaczek był zły, że się o nim dowiedzieli. Później spotkał dziewczynkę, która była cała ubrudzona jedzeniem i zaczął się z niej śmiać. Babcia dziewczynki ostrzegła ją przed Cudaczkiem. Wówczas mała obiecała, że się umyje. Cudaczek znów był zmartwiony, że odkryto jego obecność. Wtem nadleciał ptak Dudek i Cudaczek zaczął go drażnić, mówiąc, że na pewno nie pociągnie go w górę. Obrażony Dudek udowodnił mu, że to potrafi.

15. Cudaczek – Wyśmiewaczek nad morzem

Cudaczek wylądował nad morzem. Na plaży było dużo dzieci. Wśród nich skrzat dostrzegł 3 chłopców, u których mieszkał zimą. Uczepił się majteczek jednego z nich. Kiedy chłopcy wskoczyli do wody, Cudaczek myślał, że utonie. Fala rzuciła go jednak na piasek i w pewnym momencie stworek poczuł, że coś na niego upadło. Myślał, że to muszelka, dlatego wrzucił ją do wiaderka. Tak naprawdę była to dziewczynka, u której postanowił się zadomowić.

16. Cudaczek – Wyśmiewaczek u pani Krzywinosek

Dziewczynka, u której Cudaczek został była bardzo kapryśna i cały czas grymasiła – a to nie podobała jej się sukienka, którą dała jej mama, a to nie chciała jeść obiadu. Cudaczek dzięki temu znów miał pełny brzuszek. Aby lepiej widzieć jak dziewczynka grymasi przy obiedzie, wszedł na bukiet kwiatów. Dziewczynka za bardzo odsunęła jednak swój talerz, który przewrócił wazon z kwiatami, a z niego wyleciał Cudaczek, nabijając sobie przy tym guza. Dziewczynka dalej grymasiła i wciąż nie chciała jeść, co dla Cudaczka było najlepszą pożywką i wprawiało go w dobry nastrój.

17. Po co ta panna Ada?

Raz w pensjonacie zjawiła się panna Ada, która przysiadła sobie obok panny Krzywinosek. Ta zaaferowana rozmową z nią, zapomniała o grymasach i grzecznie zjadała całą zupę. W efekcie jednak tego to Cudaczek był teraz głodny. Razem jednak z nimi poszedł na spacer. Panna Ada zauważyła, że panna Krzywinosek często grymasi, lecz ona obiecała, że już nie będzie. I znów Cudaczek stracił swego „żywiciela” i musiał poszukać gdzieś nowe lokum.

18. Ostatnia przygoda Cudaczka – Wyśmiewaczka

Cudaczek znalazł się teraz na szosie. Dzięki przejeżdżającemu motocyklowi udało mu się odbić od ziemi i wpaść na siodełko motocyklisty. Niespodziewanie wypadł jednak z siodełka i wylądował na mchu. Przechodziła tu mrówka, która przewróciła się po tym jak uderzyło ją ziarenko piasku. Cudaczek zaczął się z niej wyśmiewać, po czym poszedł spać. Zbudziły go mrówki, które żarliwie mu za coś dziękowały. Okazało się, że pokonał on potwora, straszną larwę, która zrobiła na nie pułapkę. Dzięki Cudaczkowi potwór się wyprowadził i pułapka jest teraz pusta. W podzięce za ocalenie, mrówki zaproponowały, że spełnią każde jego życzenie. Cudaczek był jednak zdezorientowany, zmieszany i nie wiedział co o tym wszystkim sądzić. Nikt mu w życiu jeszcze nie dziękował i nie powiedział mu, że jest dobry. Przestraszony zaczął uciekać, lecz nagle poczuł, że w piersi mu coś zastukało. Zdziwił się, ponieważ najprawdopodobniej było to serce, a sam nigdy by nie przypuszczał, że je ma. Teraz przestało mu się chcieć już nawet śmiać i nie miał ochoty do żartów. Usiadł tylko i zaczął nad tym rozmyślać.

W pewnym momencie zobaczył starszą kobietę, która zbierała szyszki, ale nie mogła się schylać. Cudaczek zaczął rzucać w jej kierunku kolejne szyszki tak, by nie musiała zbyt często się schylać. I znowu robił komuś przysługę, na co zareagowało też jego serce szybszymi uderzeniami. Potem pomógł też pewnej dziewczynce, która szukała zagubionego pierścionka. Kiedy go odnaleźli, nieoczekiwanie porwała go sroka. Wtedy Cudaczek wdrapał się do dziupli sroki i odebrał jej pierścionek. Oddał go dziewczynce i po raz kolejny w piersi zastukało mu serce.

W końcu postanowił, że nie będzie już więcej wyśmiewał się z dzieci, lecz wręcz przeciwnie – będzie je rozmieszać i będzie im pomagał. Od teraz stanie się Cudaczkiem Śmiejaczkiem.

Problematyka

„Cudaczek – Wyśmiewaczek” to wesoła, krótka opowieść o małym, wiecznie uśmiechniętym skrzacie, postaci niezwykłej, wyjętej wprost z krainy fantazji, o czym autorka mówi już na samym początku. Utwór został wydany po raz pierwszy w Warszawie w 1947 r. i doczekał się wielu tłumaczeń, a nawet adaptacji radiowej.

Ten pełen uroku, lekki utwór mówi o skrzacie, który żyje wyłącznie z naśmiewania się z niegrzecznych dzieci i z ich zachowania – „Nie je, nie pije, ale śmiechem żyje”. Bohater wyśmiewając się z innych, czuł się wprost wniebowzięty i najedzony śmiechem do syta, mógł wreszcie udać się na spoczynek. Ten trwał dopóki znów nie poczuł się głodny, co następowało w chwili, gdy niegrzeczne dziecko zaczynało rozumieć swe niewłaściwe zachowanie i obiecywało swą poprawę. Wtedy Cudaczek musiał je opuścić i znaleźć kogoś innego, komu będzie mógł śmiać się za uszami i podszeptywać mu złe zachowanie.

Cudaczek obserwował więc bacznie życie swych „potencjalnych żywicieli” i sam szukał tylko okazji, w których ktoś zacząłby się niewłaściwie, dziecinnie zachowywać – np. obrażać się na innych (panna Obrażalska), grymasić i kaprysić (Kasia), czy wiecznie złościć się na innych (Pan Złośnicki).

Cudaczek jest postacią niezwykłą i chociażby z powodu własnego wyglądu wyróżnia się na tle innych ludzi. Autorka przyrównuje go do włosa. Skrzat jest bardzo chudy, a jego główka przypomina cebulkę z jednym włoskiem na czubku.

Wbrew pozorom Cudaczek nie jest jednak dobrą, grzeczną postacią. Tak naprawdę nakłania innych do złego i czerpie prawdziwą satysfakcję z powodu tego, że inni temu złu na własne życzenie ulegają. Skrzat choć uwielbia dzieci, w gruncie rzeczy ma na nie zły wpływ. Można powiedzieć, że je demoralizuje, nakłaniając je i podpuszczając do nagannych zachowań. Przyjemność sprawia mu to, że dzieci się obrażają, grymaszą, płaczą z byle powodu czy wiecznie się gniewają. Wtedy jest najbardziej zadowolony i nie może wprost przestać się z tego śmiać.

Równocześnie jednak Cudaczek jest postacią dynamiczną, która na naszych oczach przechodzi ewolucję. Bohater dorasta i zaczyna rozumieć swe niegodziwe postępowanie i to jakie może mieć ono konsekwencje. Po raz pierwszy dociera to do niego, gdy mrówki okazują mu wdzięczność, a on nie wie za co. Jest to dla niego zupełnie nowe uczucie. Okazuje się, że przez przypadek komuś pomógł i wtedy dowiedział się, że tak naprawdę jest dobry. Świadczyło o tym również dziwne łomotanie serca, którego wcześnie nie odczuwał. Wtedy podjął decyzję, że się zmieni – od teraz nie będzie już motywował dzieci do negatywnych zachować, lecz sam będzie je rozmieszał i im pomagał, by teraz również i one się śmiały. Na znak tej przemiany zmienia też swoje imię – od teraz będzie Cudaczkiem – Śmiejaczkiem.

Celem autorki było wyczulenie dzieci, ale również dorosłych na niewłaściwe postawy jakimi jest naśmiewanie się i nabijanie z wad innych lub co gorsza - nakłanianie ich do złego i czerpanie z tego satysfakcji. Śmiech jest oczywiście zdrowy i bardzo ważny w naszym życiu, lecz nie powinno się wyśmiewać z innych. Cudaczek w końcu to pojął, a zmiana jego postawy dowodzi, że każdy może się zmienić i poprzez swe zachowanie być dobrym i pomocnym dla innych – rozmieszać innych, a nie wyśmiewać się nich. Cudaczek zmienił się więc na korzyść, zaczął odczuwać potrzebę dawania innym radości i szczęścia. Takie zakończenie powieści również i nam daje optymizm.

Problematyka poruszona w utworze jest uniwersalna, tak więc akcja opowieści dzieje się zawsze i wszędzie. Poruszone tu problemy są oczywiste, a stypizowane postacie (archetypy) prezentują pararole typowych postaw i zachowań dziecka. Wiele z tych postaci to antybohaterowie, z których dzieci nie powinny brać przykładu. Utwór niesie przesłanie, że zawsze można wygrać z dziecięcymi ułomnościami i że wady, o których tu jest mowa mogą zostać wyeliminowane. Przesłaniem książki jest też to, że nie należy uważać ludzi postępujących niewłaściwie za złych. Każdy tak jak Cudaczek ma bowiem szansę się zmienić.

Rozwiń więcej

Losowe tematy

Egzamin – interpretacja i analiza...

„Egzamin” to wiersz Ewy Lipskiej. Poetka dokonuje w nim swego rodzaju analizy tyranii albo wręcz władzy jako takiej. Tytułowy egzamin to konkurs na króla...

Ulica – interpretacja i analiza...

Wiersz Tadeusza Peipera „Ulica” stanowi realizację postulatów autora z jego dzieł publicystycznych. W manifeście „Miasto masa maszyna” zalecał...

Wieczór autorski – interpretacja...

„Wieczór autorski” to zabawny wiersz Wisławy Szymborskiej w którym poetka z nutą ironii wypowiada się o losie współczesnych poetów...

Kwiaty zła – opracowanie ogólne...

„Kwiaty zła” Charlesa Baudelaire’a to jedna z najważniejszych książek poetyckich modernizmu która zapoczątkowała również najważniejsze...

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki...

Geneza Powieść stanowi dziś prawdopodobnie najpopularniejszy gatunek literacki więc często jesteśmy skłonni zapominać o tym że pojawiła się stosunkowo niedawno. Prawdopodobnie...

Z legend dawnego Egiptu – opracowanie...

Geneza Gdy pokolenie pozytywistów zastąpiło na scenie dziejowej romantyków sytuacja polskiego narodu była opłakana. Działania zaborców coraz skuteczniej...

Do Fraszek (Fraszki moje...) - interpretacja...

W utworze „Do Fraszek” autor zwraca się do tytułowych wierszy w ten zaś sposób – do samego siebie jako do ich autora. „Do Fraszek” jest...

Cudzoziemka – opracowanie interpretacja...

Geneza Wydana w 1936 r. (a wcześniej ukazująca się w odcinkach w „Kurierze Porannym”) „Cudzoziemka” Marii Kuncewiczowej bardzo szybko okazała się...

Odprawa posłów greckich jako dramat...

Jan Kochanowski wykorzystał popularny motyw wojny trojańskiej by w dramacie „Odprawa posłów greckich” zabrać głos w dyskusji nad sprawami państwa i polityki....