W okresie starożytności rozwinęły się dwie popularne koncepcje filozoficzne: epikureizm i stoicyzm.
Epikureizm wywodził się ze szkoły Epikura, który wierzył, że celem ludzkiego życia jest osiągnięcie szczęścia. Na drodze do jego uzyskania mogą stanąć cztery lęki: przed niemożliwością osiągnięcia szczęścia, śmiercią, cierpieniem oraz bogami. Jednym lekiem, który owe lęki może zniwelować jest wiedza, połączona z cnotliwym i harmonijnym życiem. Dla szkoły Epikura najważniejsze było hasło „carpe diem”, czyli ‘chwytaj dzień’. Owo hasło propagowało życie chwilą obecną i nie rozpamiętywanie przeszłości i zastanawianie się nad przyszłością.
Natomiast stoicyzm zapoczątkowany został przez Zenona z Kition. Taka koncepcja zakładała, że istnieje tzw. „złoty środek”, którego istotą jest równowaga ducha, czyli nie odczuwanie skrajnych emocji – ani smutków ani euforii. Aby to osiągnąć, należy żyć cnotliwie oraz w zgodzie z naturą i rozumem.
Horacy nie należał do żadnej ze szkół filozoficznych, jednakże w jego utworach pojawiały się obie koncepcje. Horacjański ideał życia zakładał współistnienie zasad obu szkół. Mimo tego, że we wczesnej twórczości, Horacy kpi ze stoicyzmu, w późniejszym czasie staje się on – w połączeniu z epikureizmem – najważniejszą koncepcją jego utworów.
Ideał życia horacjańskiego dobrze uwidacznia oda pt. „Do Apollina”, w której Horacy wyraża poparcie dla haseł szkoły epikurejskiej i stoickiej. Poeta nie pragnął bogactw i rzeczy materialnych, więc ważne były dla niego umiar i cnota. Dla poety bardziej liczyły się dobra duchowe: zdrowie, natchnienie, spokój, dobro. Pragnie więc żyć skromnie.
Horacy pragnął cieszyć się z tego co ma. Był świadomy śmierci, ale owa świadomość sprawiała, że jeszcze bardziej pragnął żyć chwilą i być szczęśliwym. Śmierć, która miała nastąpić, budziła w nim potrzebę, by żyć jak najlepiej. Przy tym życie jego miało być cnotliwe i harmonijne, bez skrajnych emocji.
Doskonale jest to widoczne w utworze pt. „Do Leukonoe”, w którym podmiot liryczny godzi się z własną śmiercią, ponieważ jest ona nieunikniona, ale potęguję to potrzebę czerpania z każdego dnia tego, co najlepsze. Nie warto zastanawiać się nad dniem śmierci, bo jest to strata czasu, w którym moglibyśmy się radować.
Podobne koncepcje widoczne są również w utworze pt. „Do Deliusza”, w którym podmiot liryczny wspomina o stoickim „złotym środku”, zapewniającym równowagę emocjonalną. Owe tezy filozofii stoickiej połączone są z epikureizmem, gdyż podmiot liryczny zachęca, by chwytać chwilę i cieszyć się życiem.
Tak więc, horacjański ideał życia łączy w sobie dwie popularne w starożytności, antagonistyczne względem siebie koncepcje filozoficzne. Pomaga to w zachowaniu pełnej równowagi i harmonii życiowej.
Leżałem na szpitalnym łóżku i wpatrywałem się w biały sufit i wiszące na nim lampy. Wokół mnie było sporo zamieszania lekarze i pielęgniarki biegali...
Pewnego styczniowego popołudnia udałem się na sanki. Zima była tego roku wprost cudowna – puszysty śnieg pokrywał wszystko jak okiem sięgnąć! Mróz nie dokuczał...
Średniowieczny utwór zatytułowany „Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią” ukazuje obraz śmierci w sposób dwojaki. Z jednej strony mamy do czynienia...
Motyw danse macabre to jeden z popularnych w średniowieczu motywów który powiązany był z nawołaniem do pamiętania o śmierci i kruchości ludzkiego życia...
Historia Żydów naznaczona jest wielką dwuznacznością. Z jednej strony naród ów wydał niezliczone zastępy wybitnych artystów naukowców...
Znanego przede wszystkim z symbolistycznego „Szału uniesień” Władysława Podkowińskiego nie ominęła fascynacja impresjonizmem który na przełomie XIX...
Moja szkoła to niezwykle piękny stary budynek którego jedna ze ścian pokryta jest pnącym bluszczem. Gdybym miał wyobrazić ją sobie za sto lat myślę że jej wygląd...
Figura matki jest istotna we wszystkich kulturach ale nie będzie przesadą stwierdzenie że szczególną rolę zdobyła w kulturze polskiej. W końcu nawet w języku obiegowym...
Stałam na przystanku tramwajowym cała mokra od deszczu i choć był dopiero ranek już wiedziałam że to będzie najgorszy dzień w moim życiu. Za chwilę miała się zacząć...