Rolanda, dzielnego rycerza będącego bohaterem słynnej chanson de geste, poznajemy jako postać niepozbawioną wad, wynikających z dumnej postawy i trudnego charakteru, ale jednak doskonałą w dziedzinie, której poświęciła swoje życie. Będąc przedstawicielem grupy społecznej zwanej bellatores, której życie upływało pod znakiem wojny, Roland wypełniał swe obowiązki bez zarzutu, służąc królowi oraz Bogu.
W czasach powstania „Pieśni o Rolandzie” język starofrancuski, w którym epos został spisany, nie znał słowa „ojczyzna”. Ważniejsza więc od walki za ojczyznę była służba królowi. W tej dziedzinie Roland, jako rycerz, był bezwzględnym autorytetem. W „Pieśni...” wielokrotnie wymieniane są ziemie, które dzielny wojownik zdobył pod egidą króla. Nie bał się on też wyzwań stawianych przez władcę i sam chętnie zgłaszał się do realizacji zleceń, które były ryzykowne. Jako jeden z pierwszych proponuje, że uda się z poselstwem do saraceńskiego króla Marsyla. Dla wszystkich rycerzy było to równoznaczne z wyrokiem śmierci, ta jednak dla Rolanda, poniesiona w służbie królowi, nie była straszna. Przyjmuje on więc dzielnie polecenie pozostania w tylnej straży i walczy do końca z Saracenami. Umierając, spogląda jeszcze w stronę kraju zajętego przez wroga, pełen zacięcia do walki.
Równie ważną w ówczesnym etosie rycerskim, jak służba królowi, była służba Bogu. Roland swą zawziętość w walce z Saracenami bierze przede wszystkim z przeświadczenia, że wiara jego przeciwników ma charakter bałwochwalczy i powinni oni zostać schrystianizowani. Chętnie występuje więc do walki z niewiernymi, nawet jeśli grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo, gdyż wierzy, iż śmierć poniesiona w walce z nimi, zapewni mu życie wieczne w raju. W „Pieśni o Rolandzie” bardzo wyraźnie jest napisane, że przeświadczenie Rolanda było słuszne:
Ofiarował Bogu swą prawą rękawicę, święty Gabriel wziął ją z jego dłoni. Opuścił głowę na ramię; doszedł, ze złożonymi rękami, swego końca. Bóg zsyła mu swego anioła Cherubina i świętego Michała Opiekuna; z nimi przyszedł i święty Gabriel. Niosą duszę hrabiego do raju.
Roland za swoje mężne czyny i wierną posługę królowi oraz Bogu został wzięty do nieba. Nie zdziałałby jednak wiele, gdyby nie jego honor i odwaga, popychające go do podejmowania najniebezpieczniejszych wyzwań. Nie bał się on pozostać w tylnej straży, choć było to niebezpieczne, dlatego też, gdy pojawiły się na horyzoncie wrogie wojska, Roland podjął decyzję, iż nie będzie, za radą Oliwiera, wzywał pomocy króla, lecz walczył sam, ze skromnym wojskiem, które miał do dyspozycji. Różnie można oceniać tę decyzję, gdyż łatwo stwierdzić, że to ona właśnie przyczyniła się do ostatecznej klęski Franków w bitwie, jednakże nie sposób z podziwem spojrzeć na dumnego rycerza, który poświęca własne życie w trosce o rycerski honor. Dzięki bowiem takim cechom, jak właśnie honor, odwaga, poświęcenie dla władcy oraz religijność można uznać Rolanda za ideał średniowiecznego rycerza.
Pieniądze są czymś o czym nie wypada mówić. Tak przynajmniej utrzymuje znane powiedzenie. A czy wypada o pieniądzach pisać? Już szybkie zerknięcie do klasyki literatury...
W zdominowanym przez mężczyzn świecie dawnych wieków kobiety bardzo rzadko traktowano poważnie. Mogły być uważane za damy serca i obiekty westchnień ale artyści...
Doktor Tomasz Judym to główna postać powieści Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni”. Pod koniec książki bohater widzi rozdartą sosnę – staje...
1. Ośmioletni Marcin Borowicz oddany panu Wiechowskiemu nauczycielowi w Owczarach (ma on przygotować chłopaka do nauki w gimnazjum). 2. Poznawanie zasad panujących w szkole...
Owoce to ważna część diety. Zawierają mnóstwo witamin mikroelementów i są najzwyczajniej w świecie bardzo smaczne! Spośród wszystkich owoców...
Dekadentyzm to prąd w sztuce charakterystyczny dla przełomu XIX i XX wieku. Słowo „dekadentyzm” wywodzi się oczywiście od „dekadencji” oznaczającej...
Paryż od dawna uchodzi za intelektualną i kulturalną stolicę Europy. Wprawdzie język francuski nie jest już powszechnie używany przez osoby wykształcone – zastąpił...
Romantyczne zainteresowanie przyrodą i przypisywanie jej dużej roli było charakterystycznym dla całej twórczości Adama Mickiewicza i widoczne było także w balladzie...
W studium „Problemy poetyki Dostojewskiego Michaił Bachtin określił „Zbrodnię i karę” oraz inne powieści tego autora mianem powieści polifonicznych....