Wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Z lasu” pochodzi z czerwca 1944 roku, z ostatnich miesięcy życia poety. Już pierwsze strofy wprowadzają nas w nastrój tajemnicy, niepokoju, wręcz grozy:
Ciężkie kolumny mroku się wznoszą.
Otchłanie puste z ciemności płoszą
krzyk zły, wysoki jak ze snu.
W następnych wersach pojawiają się ludzie. Podejrzewać można, że to partyzanci, bowiem można usłyszeć broni chrzęst. I faktycznie, dowiadujemy się, iż to Żołnierze smukli, w gruncie rzeczy jeszcze chłopcy.
Baczyński miesza dwie perspektywy. Z jednej strony widzimy po prostu partyzantów w lesie, z drugiej zarówno las, jak i partyzanci zostają uwzniośleni do rangi symboli. Owi młodzi żołnierze to cała młodzież, wszyscy ludzie dobrej woli zmagający się ze złem hitleryzmu i wojny totalnej. Widać wyraźnie, że nazistowskie imperium jest zagrożeniem wręcz metafizycznym. Otchłań otwiera/usta ogromne, chłonie i ssie. Ale owa otchłań to nie tylko niemiecki totalitaryzm – to także zło, które znaleźć można we własnej duszy. Bo czy młody żołnierz, który nawyknie do przemocy, będzie w stanie ją odrzucić po końcu wojny? Można pokonać wroga fizycznie, ale czy można opuścić jądro ciemności, jeśli zagości w naszym sercu?
Baczyński ma świadomość, że żyje w czasach apokaliptycznych. Wie, iż lądy się łamią, Na widnokręgach/armie jak cęgi gną się i kruszą. Również podsumowanie jest pesymistyczne:
Przeszli, przepadli; dym tylko dusi
i krzyk wysoki we mgle, we mgle.
Utwór Baczyńskiego jest utworem żałobnym na część pokolenia, do którego należy sam autor. To ludzie, którzy zmuszeni byli stanąć wobec zadania ponad siły, brać udział w wojnie, gdzie nawet zwycięstwo okupić trzeba nieopisanymi stratami – stratami zarówno materialnymi, jak i duchowymi. Jednocześnie baśniowy nastrój utworu zdaje się sugerować, że autor ma nadzieje, iż to wszystko to tylko zły sen, który wreszcie się kiedyś rozwieje. Nie jest to jednak pewne – w chwili spisywania tych słów to siły ciemności i zniszczenia wydają się triumfować.
Forma utworu (kilka informacji):
-nieregularny układ rymów
-powtórzenie („we mgle, we mgle”)
-personifikacja (ciemności)
Geneza W pierwszych zamysłach autora „Popiół i diament” - wtedy jeszcze pod innym tytułem („Zaraz po wojnie”) - miał być opowiadaniem o adwokacie...
Interpretacja i analiza Cykl sonetów napisanych przez Adama Asnyka stanowią utwory niezwykłe. Nie tylko kunsztownie przygotowane ale i następujące po sobie w określonej...
W Pieśni IX podmiot liryczny zwraca się do nieznanego adresata którym może być sam czytelnik. Zaleca: Nie porzucaj nadzieje Jakoć się kolwiek dzieje W życiu człowieka...
Streszczenie Stworzenie człowieka przez Prometeusza nie spodobało się Dzeusowi. Bóg pamiętając o walkach z gigantami obawiał się ludzi. Na rozkaz Zeusa Hefajstos...
„Kazania świętokrzyskie” to zbiór ważny przede wszystkim dla tego że przedstawia on kazania pisane w języku polskim. Rękopis zawierał kazania na poszczególne...
Geneza Powieść „Mistrz i Małgorzata” powstawała w latach 1928 – 1940. Wydanie drukiem pełnej wersji powieści miało zaś miejsce dopiero w 1968 roku we...
Kazimiera Iłłakowiczówna napisała „Kolędę katyńską” w 1943 roku a więc niedługo po odkryciu przez Niemców w lasach katyńskich ciał kilkudziesięciu...
Streszczenie Nieopodal Florencji dziesięć młodych osób znalazło schronienie przed szalejącą zarazą (dżuma). By wypełnić wspólnie spędzany czas i oddalić...
„Echa leśne” to nowela Stefana Żeromskiego opublikowana po raz pierwszy w 1905 roku. Akcja rozgrywa się na ziemi świętokrzyskiej kilka (kilkanaście?) lat po...