Postać Don Kichota kojarzy się zazwyczaj z komizmem. Trudno uniknąć tego typu myślenia – w końcu mowa o bohaterze, który walczy ze stadem owiec, bukłaki wina bierze za olbrzymy, zaś prostą chłopkę ma za tajemniczą damę serca. Ale posępny hidalgo nie jest zwykłym błaznem. Gdyby tak było, dostarczałby rozrywki, acz zapewne nie zainteresowałby tak wielu filozofów, którzy w jego historii dostrzegli metaforę losów człowieka. Dla mnie Don Kichot jest postacią tragiczną, wyrażającą dolę każdego z nas.
Szlachcic z La Manchy popada w obłęd od lektury romansów rycerskich. Przybiera wyrafinowane miano Don Kichota i pociąga za sobą wieśniaka Sancho, zachęconego perspektywą zdobycia bogactwa. Ruszają w świat, by walczyć ze złem i bronić uciskanych. Jednak zamiast gromić prawdziwych złoczyńców, wdają się w awantury z mulnikiem albo z członkiem Świętego Bractwa, strzegącym bezpieczeństwa na drogach. Wreszcie hidalgo atakuje wiatraki, które bierze za potwory. Wszystko to oczywiście bardzo komiczne, jednak sądzę, że zwrócić uwagę należy na coś innego. Otóż Don Kichot, mimo że jest człowiekiem zagubionym, jest osobą naprawdę szlachetną i pragnącą dobra. Taki jest często los każdego z nas – bardzo pragniemy ulepszyć ten świat, ale nie potrafimy tego osiągnąć. To niewątpliwie tragiczna konstatacja.
O ile Don Kichot i Sancho są osobami poczciwymi, o tyle nie można powiedzieć tego o ich otoczeniu. Najlepszym przykładem będzie tutaj książęca para, która gości szalonego rycerza. Wykorzystują oni obecność pary bohaterów do płatania im okrutnych, nieraz bolesnych dowcipów. Nie interesuje ich na przykład, że pokaleczony przez koty Don Kichot będzie cierpiał – liczy się tylko dobra zabawa. Postać książęcej pary kojarzy mi się z wykrzywionymi złością twarzami z obrazu „Chrystus dźwigający krzyż” Hieronima Boscha. Don Kichot nie jest oczywiście mesjaszem, synem bożym – jest natomiast chorym człowiekiem. Społeczeństwo nie zapewnia mu troski i opieki, ograniczając się jedynie do czerpania radości z jego upokorzeń. To kolejny przejaw tragizmu jego losów.
Don Kichot wydaje mi się postacią niezwykle smutną. Jest idealistą, który nie potrafi zrealizować swoich marzeń. Nie spotyka się również ze zrozumieniem społeczeństwa, które woli cieszyć się z jego szaleństwa, niż pomóc choremu, ale dobremu człowiekowi.
Liberalizm to nurt polityczny (ideologia) kładący szczególny nacisk na wolność polityczną i gospodarczą. Historycy idei doszukują się korzeni liberalizmu już...
„Mistrz i Małgorzata” to powieść paraboliczna w której ponad poziomem znaczeń dosłownych wynikających z sensu współczesnej fabuły nadbudowany...
Motywy autotematyczne są powszechne w sztuce i literaturze. Skąd to wynika? Sądzę że artyści jak wszyscy potrzebują udowodnienia samym sobie iż to czym się zajmują...
Powstanie świata to wydarzenie które w literaturze jest opisywane przede wszystkim w Biblii oraz Mitologi. Można powiedzieć że znakomita większość późniejszych...
Staś i Nel znajdowali się razem z Arabami na pustyni. Dzień był niezwykle ciepły a w powietrzu wyczuwalny był dziwny zapach. Beduini dostrzegli oznaki działalności złych...
W swojej twórczości William Szekspir często odwoływał się do dorobku kultury klasycznej. Będąc jeszcze uczniem szkoły w Stratford przyszły dramaturg miał sposobność...
Inwokacja rozpoczynająca „Pana Tadeusza” jest być może najbardziej rozpoznawalnym fragmentem polskiego dzieła literackiego. Ta rozbudowana apostrofa stanowi nawiązanie...
Telemachu synu mój najdroższy niezwykle jestem szczęśliwy że los zezwolił mi na powrót do ziemi ojczystej. Rad jestem z tego tym bardziej gdyż niejednokrotnie...
Poeci od wieków wypominali swoim rodakom wady i przywary. Satyra była środkiem który miał na celu poprawę obyczajów i sytuacji politycznej zmotywowanie...