„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego to dramat, który stanowi nie tylko przedstawienie uroczystości weselnych, ale i odzwierciedla ówczesne społeczeństwo. Wielowątkowe przedstawienie pozwala na stworzenie portretu ówczesnych ludzi. Jednym z poruszanych tematów jest tematyka sztuki.
Chcąc zrozumieć przedstawienie sztuki w „Weselu” warto przyjrzeć się przede wszystkim postaci Poety. Jego osoba inspirowana była Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem. Poeta jest przedstawiciel ówczesnej artystycznej bohemy. Jest przedstawicielem pokolenia dekadentów, a zarazem osobom, która wartość dostrzega jedynie w sztuce. Marność życia zdaje się przytłaczać artystę.
Podobne pojęcie o sztuce zdaje się reprezentować Nos, którego postać wzorowana była na Tadeuszu Noskowskim. Nos również cechuje się dekadentyzmem. Osobą, która jest zafascynowana artystycznym światem jest także Rachela.
Rachela to postać wzorowana na Pepie Singer – młodej dziewczynie, która była stałą bywalczynią miejsc odwiedzanych przez krakowską bohemę. Związki Racheli ze zjawami są nawiązaniem do romantycznej fascynacji tajemniczymi zjawiskami, która była charakterystyczną dla ówczesnych twórców.
Wszystkie postaci łączy niezwykłe wprost zainteresowanie wsiom. Chłopomania dosięgła też Lucjana Rydla. Wydaje się, że artyści miotani są pomiędzy dwoma przeciwstawnymi biegunami – dekadentyzmem i przekonaniem o mierności oraz zainteresowaniem ludowością, sztuką i życiem wiejskim.
Sztuka przedstawiona w „Weselu” zdaje się być wartością nadrzędną, która kontrastuje z miernością życia. Jednocześnie wydaje się ona być sztuką dla sztuki – nie niesie ze sobą żadnych dodatkowych wartości czy przesłania.
Obraz artysty w „Weselu” to obraz dekadenta, który szuka w życiu nowych fascynacji. Chłopomania i zainteresowanie kulturą wsi oraz ich ludowością wiązała się nie tylko z bukoliczną wizją wsi. Istotnym były także wierzenia i obrzędy, które stanowiły odwołanie do przekonań głoszonych przez romantyków i ich zainteresowania wszelką duchowością czy nawet niewytłumaczalnymi zjawiskami.
Taki obraz zarówno sztuki, jak i artysty związany był z czasem, w którym miały miejsce poczynione przez Stanisława Wyspiańskiego obserwacje. „Wesele” to dramat symboliczny i modernistyczny. Dekadentyzm, zainteresowanie życiem na wsi czy duchowością wpisany jest w nurt epoki. Widocznym jest także zniechęcenie i odejście od tematów patriotycznych.
Analizując „Wesele” i obraz sztuki oraz artysty w nim przedstawiony, warto dostrzec, że cały utwór piętnuje wady polskiego narodu, a w szczególności artystów. Przedstawienie postaci takich jak Poeta czy Nos jest tego dowodem, a jednocześnie obrazem ówczesnej bohemy.
Przez ostatnie kilkadziesiąt lat wiele zmieniło się w naszym kraju. Mówią o tym zarówno historycy jak i osoby pamiętające życie w czasach komunizmu. Mamy...
Refleksja nad przeznaczeniem towarzyszy ludzkości od tysięcy lat. Dotyczy ona nie tylko koncepcji historii (determinizm – wszystko jest zaplanowane – oraz indeterminizm...
Socrealizm jest nurtem w sztuce obowiązującym oficjalne w krajach komunistycznych w okresie rządów Józefa Stalina. Po rewolucji październikowej powstało pierwsze...
Tytuł „Medaliony” stanowi nawiązanie do jednej z form upamiętniania zmarłych w postaci -medalionów umieszczanych na nagrobkach. Zofia Nałkowska sięgając...
Starożytność uchodzi za jedną z najważniejszych epok w historii Europy. Wpływ antyku widać było już w średniowieczu. Ówcześni filozofowie powtarzali że są...
Bodaj od początku dziejów ludzkości cmentarze należą do miejsc wzbudzających największe emocje. Nawet w okresie prehistorycznym przygotowywano w odpowiedni sposób...
Zdobycie szczytu najwyższej góry Europy czyli masywu Mont Blanc stanowi swoiste zwieńczenie wędrówki jaką odbył Kordian po opuszczeniu ojczyzny. Równocześnie...
Juliusz Verne to według mnie jeden z najciekawszych pisarzy jacy żyli w XIX wieku! Była to epoka obfitująca w wielkich literatów – wtedy tworzyli Henryk Sienkiewicz...
Historia to nie tylko daty zapisane w szkolnych podręcznikach. Każdy czytelnik gazet czy portali internetowych może zauważyć że spory o znaczenie historii nie zanikają....