Naturalizm był prądem, który pojawił się w literaturze w drugiej połowie XIX wieku, przede wszystkim za sprawą twórczości Emila Zoli. Autor ów dorobił się licznego grona entuzjastów, ale także – znaczącej grupy przeciwników (i to nie tylko politycznych, choć i tych nie brakowało, w związku z wystąpieniem Zoli w obronie pułkownika Dreyfussa). Naturalizm postulował dokładne przedstawianie w literaturze otaczającego świata. Wiązało się to z wiernym, wręcz paradokumentalnym ukazywaniem również mrocznych stron rzeczywistości. A tych w owym czasie nie brakowało – powstanie kapitalizmu i industrializacja skutkowały pojawieniem się w miastach olbrzymiej rzeszy robotników przemysłowych. Nie mieli oni jeszcze zapewnionej odpowiedniej ochrony zdrowotnej, czy ubezpieczeń – wielu z nich żyło też w fatalnych, niehigienicznych warunkach. Literatura nie może przechodzić do porządku dziennego nad ich dramatem, utrzymywał Zola. Musi zamiast tego opisać to, jak żyją – a żeby opus był uczciwy, nie może stronić od poruszania spraw drastycznych. W końcu trudno przedstawić niehigieniczne warunki życia w taki sposób, żeby ominąć opis nędzy. Trudno poruszać kwestie patologii społecznych, bez określenia charakteru tych patologii – przykładowo, nie można pisać tylko o tym, że robotnicy się źle prowadzą, trzeba wprost odnieść się do tematu prostytucji, aborcji, rozpadu rodzin. Dla czytelnika XIX wieku, wychowanego na utworach w elegancki sposób przedstawiający życie wyższych sfer (lub ukazujących życie chłopów w stylu sielanek), Zola był prawdziwym szokiem.
Podobne emocje spowodowała w Polsce Gabriela Zapolska. W 1906 roku miało miejsce wystawienie jej dramatu „Moralność pani Dulskiej, czy tragifarsa kołtuńska”. Zapolska nie odnosiła się w tym przypadku do kwestii klasy robotniczej – zamiast tego brała na ostrze swej krytyki warstwę mieszczańską. Jej symbolem staje się tytułowa Aniela Dulska – hipokrytka, która zgadza się na tolerowanie niemoralności, jeśli tylko nikt obcy jej nie widzi. I na odwrót: oburzaj ją nawet niewielkie przekroczenie norm, jeśli tylko zostaje dostrzeżone przez innych i może skutkować ujmą dla jej reputacji (choćby pośrednią – jeśli osoba uznawana za niemoralną wynajmuje mieszkanie w jej kamienicy).
Symbolem „moralności” Dulskiej staje się kwestia romansu jej syna Zbigniewa ze służącą Hanką. Dulska w gruncie rzeczy cieszy się, że syn ma kochankę w domu i nie włóczy się po mieście, gdzie może zostać zauważony przez kogoś. Problemem staje się dla niej dopiero ciąża dziewczyny. Już tutaj widać naturalizm Zapolskiej – kwestia romansów ze służącymi (czy wręcz molestowania seksualnego) nie była chętnie porusza przez autorów sławiących moralność mieszczańską. Chociaż skądinąd wiadomo, że tego typu sprawy miały miejsce, chociaż „po cichu”. Dulska wie dobrze, jak rozwiązać całą sprawę – Hankę trzeba odesłać, płacąc jej pewną sumę (zapewne na usunięcie ciąży). Jednak jej syn się nie zgadza na takie rozwiązanie. Chce poślubić dziewczynę. Aniela jest jednak wybornym manipulatorem. Syn w końcu poddaje się jej woli, nie chcąc rezygnować z wygodnego życia. Również Hanka godzi się na pieniądze w zamian za nierobienie skandalu. Tutaj też dostrzec można podejście naturalistyczne – Zapolska przedstawia ludzi, kierujących się niskimi instynktami. Można mówić o miłości, ale w gruncie rzeczy potężniejszą siłą są pieniądze.
Mimo elementów komizmu i groteski, dramat Zapolskiej jest dziełem naturalistycznym. Przedstawia mroczne strony mieszczańskiego życia i ludzi, starających się przede wszystkim wygodnie żyć lub uniknąć głodu (jak zapewne było w przypadku służącej). Jest to obraz przerażający, ale – jak twierdzą historycy – nie tak odległy od rzeczywistości początków XX wieku.
Przygody jakich doświadczyli uczniowie niezwykłej rozbudzającej wyobraźnię Akademii Pana Kleksa dowodzą że nauka w tej dość nietypowej szkole dla każdego z nas mogłaby...
Język „Ferdydurke” można scharakteryzować jako żywy dynamiczny i bardzo oryginalny. Autor posługuje się różnymi stylami (wysokim średnim niskim) dostosowuje...
Scena w której Wokulski dostrzega pannę Łęcką siedzącą w teatralnej loży ma symboliczne znaczenie. Od tego momentu zamożny kupiec będzie starał się wspiąć...
W „Chłopach” Władysława Reymonta mamy do czynienia z narracją charakterystyczną dla powieści modernistycznej. Jej główną cechą jest synkretyzm stylistyczny....
Drodzy czytelnicy! W związku z zainteresowaniem jakie wywołała u was książka Ernesta Hemingwaya „Stary człowiek i morze” postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej...
Werter - tytułowy bohater głośnej powieści Johanna Wolfganga von Goethego - to postać doskonale znana wszystkim miłośnikom literatury. Od lat budzi on skrajne opinie gromadząc...
Refleksja nad przeznaczeniem towarzyszy ludzkości od tysięcy lat. Dotyczy ona nie tylko koncepcji historii (determinizm – wszystko jest zaplanowane – oraz indeterminizm...
„Przedwiośnie” to jedna z najważniejszych i najbardziej cenionych powieści w obfitym dorobku Stefana Żeromskiego. W utworze tym autor poruszył bardzo ważny...
Gerwazy Rębajło i Maciek Dobrzyński są niezwykle ciekawymi i bardzo wyrazistymi bohaterami drugoplanowymi „Pana Tadeusza” którzy pomimo niskiej pozycji...