O czym opowiada „Dżuma”, jedna z najsłynniejszych powieści Alberta Camusa, francuskiego noblisty? Odpowiedź wydaje się prosta, oczywista. O zarazie, jaka zapanowała w algierskim Oranie. I na tym można by zakończyć – o ile chcielibyśmy pominąć cały sens i przesłanie książki.
Tak naprawdę „Dżuma” jest bowiem powieścią-parabolą. Pod realistycznym opisem walki z epidemią kryje się alegoryczna opowieść o niebezpieczeństwie, w jakim człowieczeństwo znalazło się w okrutnym wieku XX.
Zeszłe stulecie wsławiło się zbrodniami wyjątkowymi w dziejach ludzkości. Holocaust, zbrodnie Stalina i Mao Zedonga, próby eksterminacji całych narodów. Ta straszna lista XX-wiecznych okrucieństw jest naprawdę długa. „Dżuma” ukazała się zaledwie dwa lata po zakończeniu II wojny światowej, konfliktu szczególnie wsławionego przelewem krwi. Nazizm został już wówczas zniszczony, ale komunizm był u szczytu swoich sukcesów. Albert Camus zasiadł wówczas do pisania dzieła, w którym analizował postawy ludzi wobec zła, które jest nadzwyczajne, wymykające się wszelkim schematom.
Kiedy mężczyzna bije żonę, to jest zło. Jednak istnieją instytucje, które mają temu złu zaradzić – policja może aresztować wyrodnego małżonka, ksiądz może skrytykować z ambony jego zachowanie, a służba zdrowia udzieli pomoc poszkodowanej. Zaraz jest jednak złem ekstremalnym. Kiedy umiera jedna osoba, można udzielić jej pomocy. Jak jednak zareagują ludzie, kiedy zaczną udzielać setki osób i te wszystkie sprawdzone instytucje przestaną funkcjonować?
Można zapytać, dlaczego akurat zaraza, a nie jakiś inny kataklizm. Np. powódź też jest doświadczeniem nadzwyczajnym, giną ludzie i nie każdego da się uratować. To prawda, jednak epidemia oznacza coś dodatkowego. W czasie powodzi ludzie mogą trzymać się razem, by sobie pomagać i udzielać sobie wsparcia. Podczas epidemii trzymanie się razem oznacza zwiększone ryzyko zarażenia. Hannah Arend pisała w „Korzeniach totalitaryzmu”, że nazizm i komunizm starały się zatomizować społeczeństwo. Hitler i Stalin marzyli o poddanych, którzy będą się nawzajem siebie obawiać – tylko bowiem powszechne przerażenie może zaoferować dyktatorowi pewną władzę. Wydaje się więc, że Camus bardzo trafnie odczytał specyfikę XX-wiecznego zła i ujął ją w metaforze dżumy.
Powieść Camusa to dzieło złożone. Mamy do czynienia z uniwersalnym moralitetem, ale także z powieścią wręcz polityczną. W centrum myśli Camusa znajduje się kwestia zła i to, jak najlepiej poradzić sobie z nim i zarazem nie stracić człowieczeństwa.
Tomasz Judym należy do najbardziej charakterystycznych postaci polskiej literatury. Bohater „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego od lat fascynuje czytelników...
Gospodarz – Włodzimierz Tetmajer Tetmajer był młodopolskim malarzem pochodził z rodziny inteligenckiej. W 1890 roku ożenił się z chłopką Anną Mikołajczykówną....
DefinicjaArchetyp to jedno z najważniejszych pojęć która wyjaśnia powtarzalność pewnych wątków postaci czy postaw które dostrzec można w literaturze...
Tetyda boginka morska była niezwykle piękna więc o jej rękę ubiegali Zeus i Posejdon. Jednakże ciążyła nad nią przepowiednia że urodzi ona syna który będzie...
Chyba mało która postać literacka cieszy się taką sympatią jak Tomek Sawyer bohater powieści Marka Twaina! Dowodzi tego nieustająca popularność książek opisujących...
Powieść Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni” odczytywać można na kilku poziomach. Zwiera ona mocny ładunek symbolizmu – obrazy takie jak rozdarta sosna...
Główny bohater utworu „Lew czarownica i stara szafa” – Edmund – to chłopiec jeden z czwórki rodzeństwa który do magicznej krainy...
„Wolność wiodąca lud na barykady” to dzieło które stworzył Eugene Delacroix a jego inspiracją była rewolucja lipcowa. Opis Powstanie przeciwko Karolowi...
Zapadał wieczór. Nemeczek odczuwał chłód coraz bardziej. Od kilku dni był przeziębiony i miał wrażenie że czuje się coraz gorzej. Jednak miał ważną...