Unikalne i sprawdzone teksty

„Ferdydurke”– znaczenie tytułu | wypracowanie

„Ferdydurke” należy do najważniejszych i najchętniej czytanych dzieł Witolda Gombrowicza. Ta złożona i wielowarstwowa powieść, która cechuje się oryginalną fabułą i żywym, niezwykle dynamicznym językiem, od zawsze nastręczała interpretatorom licznych problemów. Już samo rozszyfrowanie tytułu utworu nie należy bowiem do łatwych zadań.

Powieść Gombrowicza zyskała wielką popularność tuż po wydaniu. Nic więc dziwnego, że jej tytuł od razu stał się przedmiotem dociekań wielu badaczy literatury. Wysuwane przez nich teorie nie znalazły jednak potwierdzenia, sam autor dzieła nigdy nie rozstrzygnął jednoznacznie tej kwestii.

Wśród najciekawszych interpretacji dotyczących tytułu powieści Gombrowicza wymienić można m. in. tę odnoszącą go do postaci Freddy’ego Durkkee - jednego z bohaterów powieści Sinclaira Lewisa pt. „Babbit”. Jest to dzieło satyryczne, wymierzone przede wszystkim w ówczesną amerykańską klasę średnią i jej konformizm. Utwór ten cieszył się wielkim uznaniem w latach 20 i 30, przyczynił się także do przyznania autorowi Literackiej Nagrody Nobla.

Kolejna spośród najczęściej przywoływanych koncepcji także sytuuje źródło tytułu powieści Gombrowicza w języku angielskim. Zakłada ona, że jest on wynikiem przekształcenia fazy thirty-door-key (taki brzmi angielski tytuł filmu Jerzego Skolimowskiego). Miałaby ona nawiązywać do wieku głównego bohatera i narratora (nazywanego przezeń trzydziestakiem) oraz do trzech miejsc, w których się pojawia (szkoła, dom nowoczesny i dom tradycyjny).

Najbliżej prawdy zdaje się być jednak koncepcja sformułowana przez Michała Głowińskiego, wybitnego polskiego literaturoznawcę i krytyka. Stwierdził on, że tytuł powieści Gombrowicza nie ma znaczenia, jest jak gdyby zlepkiem przypadkowych sylab. Jego obce brzmienie prowokuje czytelnika do poszukiwania głębszego sensu lub chociażby śladów pozostawionych przez autora w powieści. Zarazem nie narzuca czytelnikowi żadnego konkretnego sposobu czytania, nie koncentruje jego uwagi na jednostkowym aspekcie dzieła.

Tytuł „Ferdydurke”, w kontekście treści utworu, zdaje się być więc swoistą grą autora z czytelnikiem, wytworzeniem niejasnej i trudnej sytuacji, wtłoczeniem odbiorcy w określoną kowencję.

Rozwiń więcej

Losowe tematy

Motyw cierpienia w literaturze i...

Motyw cierpienia to jeden z motywów które chętnie poruszane są zarówno w literaturze jak i w sztuce. Moty ten przejmuje różnorodne oblicza w zależności...

Pokój bez książek jest jak ciało...

Eksperci alarmują że w naszych czasach czytanie książek odchodzi do lamusa. Ludzie coraz więcej czasu spędzają przed monitorami komputerów ekranami telewizorów...

Maciej Boryna jako symbol polskiego...

Maciej Boryna z powieści „Chłopi” Władysława Reymonta niewątpliwie może być traktowany jako symbol polskiego chłopa. Jest to mężczyzna posiadający charakterystyczne...

Groteska w „Sklepach cynamonowych”...

Groteska jest kategorią estetyczną która charakteryzuje się łączeniem w obrębie jednego utworu elementów przeciwstawnych a więc np. komizmu i tragizmu piękna...

Opis pozytywnych przeżyć wewnętrznych...

Myślałem że ta środa będzie zwyczajnym dniem. Nic nie zapowiadało że przeżyję wspaniałą przygodę! Lekcje skończyłem jak zawsze o godzinie dwunastej. Byłem trochę...

Zwyczaje rdzennych mieszkańców...

Powieść Henryka Sienkiewicza zatytułowana „W pustyni i w puszczy” to nie tylko opowieść o pięknie przyrody Afryki ale i o jej mieszkańcach. Czytelnik ma okazję...

Gustav Klimt Drzewo życia - opis...

Gustav Klimt to jeden z najważniejszych być może nawet najważniejszy twórca okresu secesji. „Drzewo życia” jest tym spośród jego dzieł które...

Konrad Wallenrod – zdrajca bohater...

Konrad Wallenrod – tytułowy bohater powieści poetyckiej Adama Mickiewicza – jest jednym z najbardziej charakterystycznych i tajemniczych bohaterów w historii...

Nowy bohater i nowe tematy literatury...

Nazwa renesans pochodzi od francuskiego słowa „renaissance” znaczącego odrodzenie. Doskonale odzwierciedla ono charakter tej epoki która narodziła się...