W „Panu Tadeuszu” zawarte zostały opisy przyrody, które z pewnością należą do najpiękniej odmalowanych pejzaży w historii literatury. Natura, jaką autor zapamiętał z lat dziecięcych, pełni w dziele różnorodne funkcje - nie tylko staje się tłem kolejnych wydarzeń, ale także sama zdaje się w nich uczestniczyć, przypominając w dodatku piękno ojczyzny.
Świat natury jest nierozłączną częścią świata ludzi. Zdaje się on obrazować uczucia bohaterów, dopełniać je i współgrać z nimi. Jego obserwacja pozwala przywołać wspomnienia, przenieść się, choć na moment, w świat pragnień i marzeń. Przyroda potrafi więc wpływać na ludzi, jest z nimi połączona w szczególny sposób.
Autor wprowadza kolejne opisy natury regularnie, przeplatając nimi akcję. Dzięki temu nieco ją spowalnia, pozwala odbiorcy na chwilę „zatrzymać się”, przemyśleć to, czego chwilę temu był świadkiem. Refleksji tej często towarzyszą emocje obecne w świecie natury. Przykładem może być jeden z opisów, który rozpoczyna dziesiątą księgę, a więc następuje po odparciu Moskali, a przed spowiedzią księdza Robaka. Wprowadzają go następujące słowa: Owe obłoki ranne, zrazu rozpierzchnione / Jak czarne ptaki, lecąc w wyższą nieba stronę, / Coraz się zgromadzały; ledwie słońce zbiegło / Z południa, już ich stado pół niebios obległo. Można odczytywać je jako zapowiedź czegoś niezwykłego, donośnego i mającego wielki wpływ na dalsze losy przedstawianych bohaterów. Następnie ukazane zostają wielka chmura i łany zbóż, które wrą niczym fale. Niepokój staje się więc coraz większy, a potęguje go wracające pędem do zagród bydło. Odbiorca może zatem odczuć, iż odparcie nieprzyjaciół wcale nie zakończyło problemów, że gdzieś czai się niebezpieczeństwo lub nadchodzi wydarzenie o doniosłych skutkach.
Później zrywają się potężne wichry, a niebo pokrywa żółto - czerwona poświata. Nadciąga deszcz, jest to prawdziwa nawałnica, która zrywa mosty i rozlewa potężne strumienie wody po drogach i ścieżkach. W tym momencie narrator przekracza próg dworku Sędziego i wkracza do pomieszczenia będącego areną ważnych narad. Jasnym staje się, iż rozegra się tam coś szczególnego.
Mickiewiczowskie opisy przyrody z „Pana Tadeusza” często określane są mianem wyprzedzających impresjonizm, a więc oddających chwilowe wahania, wręcz sekundowe zjawiska, jakie wpływają na emocje, oddziałują na nastrój. Efekt ten osiągany jest za pomocą wielu środków stylistycznych. Dominują, rzecz jasna, epitety, lecz z wielką chęcią i swobodą autor posługuje się ożywieniami (osina drży), uosobieniami (spacerujące chmury) i porównaniami (kłosy wrą jak fale), które dynamizują opis, przenosząc go w sferę wyobraźni. Odbiorca widzi zmiany zachodzące na niebie, polach itp., odbierając je w sposób indywidualny. Przy tym Mickiewicz stara się nie komplikować owych opisów, stosując prosty i precyzyjny język. Dlatego fragmenty te niemal momentalnie poruszają struny emocji, uderzając szybko i ze zdwojoną siłą.
Warto dostrzec także metafizyczny aspekt przyrody w „Panu Tadeuszu”. Odległa kometa zwiastuje nieszczęście, co odczytują bohaterowie. Przy tym jest także źródłem tajemniczej siły - napełnia świat życiem, nieustannie go przemieniając.
Mickiewicz ukazał w swym poemacie wiele aspektów natury. Przedstawił harmonię istniejącą między nią a człowiekiem, to pozorne podporządkowanie, które pozwala ludziom czerpać różnorodne dobra z otaczającego ich świata. Nie zapomniał jednak o tym, iż natura wciąż jest nieokiełznaną i pełną tajemnic siłą. Dlatego jej wizję można określić jako romantyczną - charakterystyczną dla epoki.
Zawód lekarza to jedna z najbardziej interesujących profesji. Nieustannie styka się on ze śmiercią ratuje ludzi przed chorobami i przynosi im ulgę w cierpieniu –...
Nigdy nie sądziłam że niezapomniana przygoda przytrafi mi się podczas drogi do szkoły. Od zawsze przecież chodziłam tą samą ścieżką przez las. Jednak do ostatniej...
Arkady Fiedler w swojej książce „Dywizjon 303” nazywa polskich pilotów biorących udział w bitwie o Anglię współczesnymi rycerzami. Porównanie...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
Zazwyczaj gdy mowa o Biblii mamy na myśli jedną książkę. Gdy chodzi o formę fizyczną będziemy mieli rację – Pismo Święte to najczęściej jeden obszerny tom....
Tytuł „Jądro ciemności” ma znaczenie symboliczne. Po pierwsze odnosi się do Afryki jako kontynentu czarnych ludzi – w sensie dosłownym – ale również...
„Lalka” Bolesława Prusa jest dziełem w którym ukazana została szczegółowa panorama polskiego społeczeństwa. Co charakterystyczne dla powieści...
Słowo „vanitas” to po łacinie „marność”. Przez wieki najpopularniejszym językiem w jakim czytano Pismo Święte była bowiem łacina – i właśnie...
„Książka nie jest tak fajna jak film!” – powiedział ostatnio mój kolega. „W filmie widzisz co robią bohaterowie słyszysz jak rozmawiają....